Uffff…
Za kogo mnie macie?
Zapytał Jezus…
Nikomu nie życzę źle. Chyba że ktoś mnie mocno wkur.wi. Albo krzywdzi słabszych. Wtedy jestem upierdliwy i złośliwy. I mogę tak bardzo długo.
Mam za krótkie włosy, żeby je związać…
Wszystkie dzieci nasze są, same się nie urodziły
Żeby świat usłyszał o tragedii, musi ona dotknąć co najmniej:
-jednego Amerykanina
-trzech Europejczyków
-dziesięciu Żydów
-stu Arabów
-pięciuset Chińczyków
W kwestii bolesnych przejść i empatii z tym związanej uniwersalnych równań nie ma. Wydaje mi się, że to w dużej mierze kwestia cech osobniczych i wychowania. Często ludzie po przejściach stają się bardziej empatyczni, ale i równie często zamykają się w sobie, stają się wrodzy i wręcz pałają zawiścią do tych, którym się dzieje lepiej. Również często spotyka się ludzi niosących bezinteresowną pomoc potrzebującym, pomimo iż sami nigdy takiej pomocy nie potrzebowali.