Bardzo wysocy

Będąc oczywiście przypadkowo przy barze(po 1 pifko) w restauracji klasy IV /tzw.mordownia/.dusząc się od oparów i różnorakich wyziewów oraz płynów fizjologicznych …ale to na inną opowiastkę może kiedyś…
Niedaleko jest hala sportowa i może dlatego do tej miłej knajpki weszła chyba cała drużyna koszykarzy a może siatkarzy aby kupić coś do picia bezalkoholowego.Stojąc przy takiej gromadce 2 metrowców pomyślałem o ich życiu pozasportowym.Z jednej strony podobają się kobietom ale z drugiej pewnie mają problemy z kupnem łóżka,ubrań i muszą uważać aby głową nie zahaczyć o górną część drzwi.
Znacie takie osoby?

2 polubienia

Kilka znalam. Wysoki to nie od razu sportowiec.
Z wzrostem lacza się też i choroby.

Roznie z tym bywa.
Na pewno kłopoty z ubraniem, łóżkiem, otworami zwanymi drzwi. Buty tez zwykle to w wytworni kajaków zamawiaja z zastrzeżeniem, ze bez wiosel?
Ale taki drabiny w domu nie potrzebuje, wystarczy taboret…

2 polubienia

Znam byłych koszykarzy Lecha,z J.Jechorkiem na czele.
Większe problemy maja z poruszaniem się niż z ciuchami…I mnie tez nie zawsze było wygodnie bo dopiero jak usiadł,bylismy mniej więcej w tej samej strefie klimatycznej :wink:

3 polubienia