Jaka potrawa musi być na Waszym stole wigilijnym?
Proszę, podaj tylko jedną.
Dla mnie numer jeden, to pierogi z kapustą i grzybami.
Jaka potrawa musi być na Waszym stole wigilijnym?
Proszę, podaj tylko jedną.
Dla mnie numer jeden, to pierogi z kapustą i grzybami.
Wino wytrawne.
A tak serio to chyba ryba.
Barszcz z uszkami
Chyba ryba?
Chyba nie masz ulubionej potrawy
Zauważyłam, że przez kilka dni zajadam się pierogami, mimo iż więcej dań szykuję.
Mąż “siedzi” przy karpiach.
Syn do prawie każdej potrawy dodaje sos po grecku.
Bo wszystko mi smakuje oprócz moczki. Wygląda jak sraczka i smakuje tak se.
W moim rodzinnym domu, musiał być obowiązkowo żurek z grzybami, do tego ziemniaki w całości.
Bardzo tego nie lubię.
Wierzę Ci.
To jest chyba śląska potrawa, moja mama jej nigdy nie robiła.
Kilka razy ktoś mnie moczką poczęstował, i na sam widok robiło się niedobrze.
Syn chciał spróbować, więc zrobiłam po swojemu.
Ciemny piernik miodowy, owoce tropikalne z puszek, dużo dziwnych suszonych.
Wyglądało to jak owoce w czekoladzie.
Nie dodaje kompotów, robię w formie deseru a nie glutów do picia
Mocny barszcz czerwony
W tym roku zrobiłam własny zakwas z buraków, barszcz wychodzi z niego super
A co do barszczu?
Uszka z grzybami
Zapytałam, bo raz u rodowitych Ślązaków podano nam czerwony barszcz ze smażonym chlebem, pokrojonym w kostkę.
Barszcz z uszkami oraz kutia - występuje tylko raz do roku.
Kutia?
Nie znam tej potrawy.
To taki deser kresowy z pszenicy miodu maku i bakalii wszelkich
Coś jak u nas moczka plus makówki.
Chyba by mi smakowało
Kutię jadłam tylko raz, chociaż teoretycznie to znana potrawa w moich okolicach…ale nigdy więcej. Strasznie mi nie podeszła.
Ale w tym roku robię podróbkę ryby z selera, zrobiłam już raz na próbę i wszystkim smakowała + wszyscy stwierdzili, że smak podobny do ryby, wcześniej zawsze mnie namawiano na rybę po grecku, bo wg niektórych to nie mięso, a ja ryb szczerze nienawidzę od dziecka więc liczę, że w ten sposób uniknę problemu
Podaj przepis @vera223
Na tą rybę z selera
Ryby są pyszne, trzeba je umiejętnie oprawić przed smażeniem.
Dla przykładu. Ja karpie i pstrągi trzymam całą noc w tartych surowych warzywach
(Seler, pietruszka, marchewka, czosnek, cebula plus mleko).
Wiekszość przepisów w internetach na “selerybę” zawiera jakieś glony.
Ja takich dziwnych rzeczy nie miałam, a miałam selera, więc zrobiłam najprostszą możliwą wersję, okazało się, że bez glonów też ma trochę podobny do rybnego smak i rybią konsystencję, tylko że nie jest tłuste.
Obrany seler korzeniowy pokroiłam w plasterki, wrzuciłam na kilku minut do lekko osolonego wrzątku, żeby trochę się podgotował. Potem natarłam niewielką ilością soli i pieprzu, opanierowałam najpierw w mące, potem w jajku i na końcu w bułce tartej i usmażyłam, koniec. Prościej się nie dało, a byłam pozytywnie zaskoczona efektem
Ja takie placki robiłam. Ten sam sposób , tylko seler zmiksowałam na tarce z grubymi oczkami.
Przepis dał mi syn. Te placki z selera mają jakieś zdrowotne właściwości czy jakoś tak
Barszcz z uszkami.