Bezpłciowi

To jest dyskusja ogolna.
Rzeczywiscie sa “elementy”, jak sekta torunska, niejaki abepe J. , czy urzednicy państwowi, nie tylko prezydęt , ktorzy nie tyle oliwy do ognia dolewaja, co ogniska rozpalają. Stosy im się marzą?

1 polubienie

???
Czy ja niejasno piszę?
Prosiłem"pokaż mi gdzie @Farang … a nie jakieś osoby trzecie.
Przy tamtej wymianie zdań,dyskusja wcale nie była"ogólna".

Jak sięgnę pamięcią to kolega @Bingola w dyskusjach zawsze robi za adwokata diabła. :joy::joy::joy:
Bylo to tylko krotkie wyjaśnienie dla osób niezorientowanych.
A moj argument i stosunek do podpalaczy, o ktorych wspomnialam to znasz. Rydze to ja lubię takie upieczone na blasze, a nie zawlaszczajace Jasna Górę.

1 polubienie

Stan rzeczy zostanie, chodzi o papierek.

Wiesz, kiedyś jednemu wlazła drzazga w palec, bo na płocie pisało, dupa, więc chciał sobie pomacać.

2 polubienia

Ten papierek to moze byc traktowany jako forma uprzywilejowania. Kiedyś byly punkty za pochodzenie…

1 polubienie

Rzadko zgadzam się tutaj z kimkolwiek na temat wiary i postępowania ale powszechnie wiadomo ze do wysłania toruńskiej sitwy w głęboki kosmos, bylem i wciąż jestem pierwszy.

2 polubienia

Ani nie ja. Tylko i aż można rozróżnić płeć. Człowiek rodzi się kobietą, lub mężczyzną. Aż dziw, że dorosłym ludziom tak elementarne rzeczy trzeba tłumaczyć.

Rozumiem, ze jeśli poczuje się Napoleonem Bonaparte, należy uszanować jego wybór i wpisać mu w dowodzie Napoleon Bonaparte? A jeśli poczuje się chomikiem, należy uszanować jego wybór i traktować go jak chomika?

1 polubienie

He, he, w tym temacie powyżej napisałem to samo.
Mam taki zwyczaj, że jeżeli z kimś polemizuję, to czytam wszystko, co napisał. Ułatwia mi to zrozumienie interlokutora. I wyrażam w ten sposób szacunek do niego. Ale mniejsza o większość. Głównie chodzi o to, że nie tylko opakowanie się liczy. To co w środku też. Ludzka psychika, tak naprawdę, wciąż nie jest zbadana. I nie zawsze coś, czy ktoś jest tym lub kimś, co widzimy.
Prawdę mówiąc, to sam nie potrafię zdecydowanie się ustosunkowań do tej niebinarności. Dostrzegam tu wiele wątpliwości, żeby wypowiedzieć się kategorycznie. Nie umiem upraszczać spraw, tak, jak i komplikować.
Wiem jedno, że w naszej rzeczywistości tzw jednoznaczność prowadzi na manowce. Próbuję zrozumieć. Nie wydawać wyroków, tylko zrozumieć.

1 polubienie

Z tym Napoleonem …
To jak ktos się uważa za swietlistego to uznac to za niegroźną aberracje, czy zle postawiona diagoze przy urodzeniu?

2 polubienia

Sorry, Nie widziałem tego. Postów jest dużo, a ja po pracy niezbyt mam siły, by każde słowo dokładnie analizować

1 polubienie

Porządna dyskusja polega na analizowaniu tego, co kto mówi. Ale rozumiem.
I nie mam nawet cienia pretensji. Wszystko jest ok.

1 polubienie

I tak spędziłem w tym temacie więcej czasu niż zamierzałem. Nie moje klimaty

Tak bywa, że czasem człowiek emocjonalnie się wciągnie.

2 polubienia

Zeby nie bylo, ja o naszym świetlistym niedoszlym przywodcy ludzkosci, chwilowo w sanatorium. :wink:
@herytiera, mozesz nie znac tematu genezy HOKO :joy::joy::joy:

Płeć człowiecza wzbudza emocje. :grin:

1 polubienie

A im więcej tych płciów, tym więcej emocjów. :grinning:

3 polubienia

A z różnicy płeci to się biorą dzieci.

1 polubienie

Plotka głosi,
że bocian przynosi.
A czasem także pośród kapusty
pojawi się miły bobasek tłusty.

2 polubienia

A skąd się biorą Eskimosi? :thinking:
Bociana wiatr w tamte rejony nie znosi.
Kapusta na lodowcu słabo wschodzi.
Wieczna zmarzlina na … emocje szkodzi.

1 polubienie

Nie mam pojęcia czy to chłopiec czy dziewczynka.
W gruncie rzeczy wcale mnie to nie interesuje.
Jak ten temat się rozwinął w ciągu ostatnich lat ?
Zadziwiające.
Ciekawe dlaczego?