Billie Jean King

Na TCM Classic leci przynajmniej raz na miesiąc.Ale to znakomity film gdyby nie…obsada Ligii…Deborah Kerr to dla mnie katastrofa…
Dla równowagi,Neron Petera Ustinova to rola na Oscara…
Osobny temat.

STUTTGART 500

Dwudzieste zwycięstwo z rzędu! A w tle dwudzieste pierwsze. :+1:

Braawooo Iga!!! :grinning:

1 polubienie

W ćwierćfinale rywalką Igi będzie jakaś Niemka albo Rumunka Raducanu. Dobra nasza…!

:+1: :grinning:

Raducanu to Brytyjka!!!
Zwyciężczyni US Open.

1 polubienie

Już zdążyłem to wyczaić. Zmyliło mnie rumuńskie nazwisko.

Raducani ma ojca Rumuna, matkę też z jakąś mieszanką, a urodziła się w Wielkiej Brytani, chociaż trzeba by lepiej pogrzebać na necie.
Haha, rumuńsko chińska urodzona w Toronto, ale żyjąca w Wielkiej Brytanii.
Nie do pojęcia.

2 polubienia

Dzięki za info.

1 polubienie

Dlaczego nie?
Az poszukalam co z tej egzotyki wyszlo?
Ładne nawet.

2 polubienia

Bardzo sympatyczna dziewczyna ale,przynajmniej na razie,chyba najsłabsza triumfatorka któregokolwiek turneiju Wielkiego Szlema…

3 polubienia

Już dzisiaj o 18h30 Raducani zmierzy z naszą Świątek w Stuttgarcie. Szkoda, że nie mam gdzie oglądać. Będzie gdzieś pewnie skrót meczu potem. Miejmy nadzieję, że bez większych problemów Iga z nią wygra, co już zrobiła chyba z 4 lata temu jeszcze jak obydwie dziewczyny były wciąż juniorkami. I chyba to był nawet finał Wimbledonu juniorek, który pewnie wygrała Iga. :slight_smile:

No dobrze, finał to nie był ale ćwierćfinał, w którym Iga wygrała z nią 6 do 0, 6 do 1. No i Iga ma ten rok życia do przodu, cały czas na swoją korzyść obracany.

6:4 i na razie 2:1 dla Igi,po przełamaniu.Raducanu gra o niebo lepiej niz sie spodziewałem.Ale na razie to chyba bedzie dla niej za mało…

1 polubienie

No właśnie, w zasadzie to liczymy, na zbyt małe przyzwyczajenie do wygrywania meczów, chociaż przecież przebojowo zrobiła na razie tą krótką karierę Raducaniu. Iga powinna w 2 setach sprawę załatwić.

1 polubienie

Powinna.Ale Emma walczy. 30:30…

Iga prowadzi juz 3:2 w drugim secie i gra bardzo spokojnie.Wystarczy utrzymać przełamanie…
Ale Raducanu przy swoim podaniu wstydu brytolom nie przynosi!

Emma nie musie sie tego meczu wstydzić ale z drugiej strony,Iga zagrała na jakimś luzie który chwilami ocierał sie o sparing…
6:4;6:4

2 polubienia

Mi się wydaje, że skoro te mecze są na mączce to Iga potrzebuje trochę więcej ogrania się. Może też dlatego dała pewnie fory Raducanu, która jednak aż tak bardzo z nikąd nie wzięła się w tenisie.
Pamiętam w zeszłym roku, obserwowałem, jak nieznana nikomu Raducanu doszła wpierw w Wimbledonie do pół finału lub ćwierć finału, już nie pamiętam. Później wygrała w US Open. W tym samym czasie Iga trochę grała nie do końca przekonująco, a od pewnego momentu bałem się, żeby nie wpadła na Raducanu w US Open, ale to chyba Sakkari wtedy rozmontowała Igę. No i patrzeliśmy na Igę jako na zwalniający tempo sukcesów przypadek…, aż do tego roku.
W tym roku, rozpadła się Raducanu, a raczej zaraz po US Open, już nie potrafiła się odnaleźć w łatwym wygrywaniu w tenisie, za to pełno jej było podobno w brytyjskich mediach, itp.
Wniosek, jednak nasza Iga ma trzeźwiejszą głowę, pomimo emocjonalności. O Raducanu, za to zbyt dużo nie wiem, mała tajemnica mentalna.

2 polubienia

Sprawa jest oczywiscie otwarta,tym bardziej ze to dziewczyny.Ale Raducanu jest kolejną po Sophie Kenin czy Danielle Collins która wyskakuje jak królik z cylindra by potem nie przypominac samej siebie.
Z powyzszych przykładów,najwyzej cenie Collins ale to NIE JEST tenis ktory by mnie jakoś rozbrajał…Chimeryczne to wszystko i w niczym nie przypomina solidnosci Graff czy Hingis.Albo tych dwóch Belgijek…Henin i Clijsters…
Jest sila i kondycja ale…Czasem jakby mniej chcialo sie to oglądać.Gdyby porównac dzisiajszy tenis kobiet do dawnego to nasuwa mi sie skojarzenie z Mauresmo czy czasem A.Sanchez…Cóz…Nigdy im nie kibicowałem :innocent:

2 polubienia

Gdzies na plotkarskim portalu czytalam, ze zajela sie intensywnym zarabianiem na reklamach. Czyli nieco przygwiazdorzyla.

1 polubienie

Kenin jest na 151 miejscu w rankingu, a ma tylko 23 lata.
Osaka 36 miejsce, 24 lata.
Barty … 25 lat, obecnie gra w Golfa.
Można pośmieszkować, ale coś się niedobrego dzieje w damskim tenisie.
Może co do Kenin, to wiadomo, że ona była trudno wychowywana przez ojca trenera, później coś się zmieniło, ale teraz nic nie wiadomo. Może po cichu kończy tenisa, bez wzbudzania sensacji.
Może to wina ich ojców, u Raducanu, Kenin, to może być właśnie to, i kto wie, może u innych tenisistek też. Przeskok na profesjonalne granie raczej niż ograinczanie się do dużego rodzinnego ciepła otaczającego je zbyt dużo, na zbyt wielkim świecie gry w tenisa. Takie moje domniemania.

1 polubienie

Sam widzisz ze materialu na gwiazdy,po prostu brakuje.I faktycznie,widać ze podejscie do kariery takze sie zmieniło.
Żadna wielka tenisistka nigdy nie zrobilaby tego co A.Barty!
Co w najmniejszym stopniu nie redukuje sukcesu Igi.Tym bardziej ze tych 21 wygranych z rzędu to juz zaczyna być przepaść!

1 polubienie