Black lives matter?Doprawdy?

Kolejne ludobójstwo islamskich zbrodniarzy.Jak mozna przeczytać,znowu niczym nie prowokowana nienawiść do chrzescijaństwa była głownym motorem napedowym.I to na północy gdzie chrzescijan jest jak na lekarstwo…
Podczas gdy uliczna miedzynarodówka bandytów i złodziei wszczyna swe bandyckie napady w calej Europie,Australii i w Ameryce i"beatyfikuje"zwichrowanego Floyda,w Afryce mają miejsce masowe zbrodnie na czarnych ktore najwyrazniej nikogo nie obchodzą.
To ze ta tłuszcza nie wie nawet gdzie jest Nigeria,wcale mnie nie dziwi.Podobnie jak i to ze swoja upolitycznioną"wrażliwość"rezerwuje dla wybranych symboli,mając jak widać głeboko w doopie życie ktorym ta chołota wyciera sobie gęby.
Londyn 2011…To wyglądało identycznie i wtedy widzialem to z bliska przez dwa dni.Koktajle molotowa rzucane w policje oraz… w indyjskie sklepy.Na Wilesden Green spalił sie dom i tylko cudem nikt nie zginął.
Umilowanie zycia i tolerancja rzuca sie w oczy na kazdym kroku :exploding_head: :rage:Nie ma takiego pretekstu ktorego by te bandy nie wykorzystaly by optowac za tolerancją :rage:
Dzisiaj tzw.“burmistrz” Londynu oczywiscie milczy.Moze i dobrze bo jesli mialby wyrazic swoj “sprzeciw” to lepiej zeby naleśnik milczał…
Kiedy 2 lata temu,islamscy zbrodniarze wymordowali ok. 320 osob na Sri Lance,tez nikt sie nie przejął.W ogóle fajnie było.I Święta były…Coz widocznie mieszkancy dawnego Cejlonu są niewystarczająco czarni.
I w ogóle ich ból jest niczym w porównaniu z TYM bólem który dzisiaj bandytom pasuje do obrazka.
Nigeryjczycy mają inne problemy niz rozpieszczona anarchistyczna chołota z panstw najlepiej rozwinietych.Tam nie ma dosyc szpitali by ratowac setki rannych wiec tych 60 osob moze wkrotce nie byc ostatecznym wynikiem zbrodni.Kolejnej zaplanowanej i przeprowadzonej z zimną krwią zbrodni ktora nikogo nie obchodzi.
Artykul tu,artykul tam i…Wracamy do koronawirusa,czyz nie?Hurraaa!

2 polubienia

Pokazywali dzis w dzienniku “wystep” tego swiezo ustrzelonego “meczennika” w Atlancie. “Dark angel” psiakrew.

1 polubienie

Tak,widzialem w nocy.
Od czasu jak to bydło oblało banzyną i podpaliło policjanta w Meksyku,widac wyraznie ze albo policja/gwardia narodowa dostanie wolną ręke albo splonie jeszcze przynajmniej kilka miast w różnych punktach świata.Kwestia czasu.

2 polubienia

W Afryce jest niestety pełno ogłupienia - pełno analfabetyzmu itp … Można powiedzieć, że przypomina nieco średniowieczną Europę … A nawet po części i nowożytną (nie mylić z nowoczesną) …

Co Ty pprownujesz? Sredniowiecze ze współczesną Afryka?
Albo nie masz pojecia o sredniowieczu, albo w Afryce widzisz tylko wioski. Fakt, ze Afryka dzika, ale nie wszedzie.
Problemem jest ze zwyczajowe podzialy plemienne nie zawsze odpowiadaja wspolczesnym granicon, a do tego scieraja sie tam interesy wszystkich mozliwych krajow i graczy gospodarczych.
1.3 miloarda ludzi z tendencja zwyzkowa (eksplozja demograficzna w toku) czyli potencjalnych konsumentow i bogactwa naturalne wieksze niz na Syberii.
To konflikt na konflikcie.
A ze protestancki, czy ogolnie zachodni etos pracy tam nieznany to bieda czesto az piszczy. Nie mowiac o wielu zachowaniach spolecznych i przesądach dla naszej cywizacji nie do przyjęcia.
Średniowiecze jakie bylo, takie bylo, ale czerpalo pelnymi garściami z dorobku Imperim Rzymskiego i budowali zamki obronne nie chatki pod palmami jak czesto to dzieje sie dzis w Afryce.
Choc to kraj kontrastów.
https://listas.20minutos.es/lista/las-30-ciudades-mas-grandes-y-pobladas-de-africa-361274/

3 polubienia

Wiem dokładnie, że tak … Można powiedzieć, że w Europie średniowiecznej jednak faktycznie było jeszcze gorzej … Tym bardziej, że to głównie Chińczycy wyciągają trochę Afrykę ze skrajnej nędzy w zamian za surowce …

Chodziło mi bardziej o mentalność i poziom świadomości ogółu ludzi …

Bo południowe narody tak mają - w mniejszym stopniu też przecież Francuzi, Hiszpanie, Portugalczycy, Włosi, Grecy czy nawet Turcy … Gorący klimat jednak robi swoje …

Średniowiecze też było światem kontrastów … Większość mieszkała na wsiach w drewnianych chatkach … A w murowanych zamkach (W Polsce raczej dopiero od Kazimierza Wielkiego po 1333 roku …) mieszkała mniejszość społeczeństwa …

Co Ty wiesz o Hiszpanach?
Przestan rzucac komunalami uslyszanymi w internecie. Ja rozumiem brak czasu, ale korzystanie wyłącznie z nagran typu ściąga dla przedszkolaka dla pojmowania swiata korzystna nie jest.

1 polubienie

Więcej wiem o Francuzach to prawda … Wiadomo, że to co pisze nie jest jakieś w ch*j skrajne - napisałem, że tamte wymienione państwa w mniejszym stopniu niż Afryka, bo naturalnie Afryka jest bliżej równika… Chodziło mi o to, że bądźmy szczerzy - przecież to widać, że te państwa - może poza Turcją (ale tu bym innych przyczyn upatrywał - bardziej geopolitycznych i położenia Turcji) mniej lub bardziej podupadają … Francja na pewno też trochę podupadła ostatnio, bo ludzie mają za dużo w dupach i myślą mocno hedonistycznie, ale jako, że tam większość to agnostycy to też nie ma się co dziwić …

Na terenie dzisiejszej Polski już przed Mieszkiem I były murowane miejscowości, a żelazo wytapiano jeszcze wcześniej. Czyli kilka wieków przed Kazimierzem Wielkim. Gdybyś czytał więcej co tu piszę, już dawno wiedziałbyś skąd wzięło się to powiedzenie o Polsce drewnianej i murowanej.

1 polubienie

Będę to czytał, ale sam rozumiesz - zarobiony jestem :confused:

1 polubienie

A jak napisalem skrotowo ze zapóznienie Afryki,siegające w zaleznosci od punktu widzenia kilkuset lub tysiąca z okladem lat,jest nie do zlikwidowania poprzez rozdawanie smartfonów to mi taki jeden"autorytet" moralny zarzucił rasizm.
Innymi slowy,ta zaraza to juz cos wiecej i coś znacznie gorszego od zwyklej kampanii wyborczej.

W końcu sama musisz przyznać, że mimo wszystko Hiszpania i Włochy podupadają mniej lub bardziej (już nie pisząc o Grecji) … Francja też słabnie jak do tej pory w stosunku do chociażby Niemiec czy tym bardziej USA czy Chin …

Pytanie tylko kto bardziej Włochy czy Hiszpania ? Kiedyś powiedziałbym, że Włochy, a dzisiaj sam już nie wiem … EDIT: A wręcz zastanawiam się czy czasem nie bardziej Hiszpania od Włoch, ale pewności nie mam …

Ten konflikt ludziom spowszedniał. Zachód się przyzwyczaił. Tam swoje szachy rozgrywają Rosja i USA.

Nie porównuj z Floydem. Inaczej się reaguje kiedy do cywila strzela stróż prawa a inaczej kiedy robi to oszołom terrorysta. Ten pierwszy powinien tylko w ostateczności. Ten drugi robi tak prawie zawsze i jest to normalne :wink:

Dla mordowanych to jest normalne tak?
Widze ze masz ten sam rodzaj wrazliwosci jak te łotry ktore parenascie miesiecy temu pisaly wprost ze nie ma sie czym podniecac bo ilosc ludzi jacy gina na polskich drogach w wypadkach samochodowych jest i tak wieksza.Jaka trzeba byc kanalią,tego juz nie napisze bo sie brzydze.
Owszem,jest roznica.Jednostkowy przypadek nawet jesli sie powtarza [nie namawiam do zastanowienia bo dla Ciebie to pewnie efekt rasizmu a murzyni w wiezieniach trafili tam przez pomyłke] nigdy nie bedzie odpowiednikiem powtarzajacej sie ,masowej zbrodni nawet jesli sie wszyscy komunisci,anarchisci i inne bezmozgi skrzykną w jedno miejsce by rozwalac pomniki i napadac na policje.
Uśpione bydło tak jak w 2011,znalazło pretekst dla swych zwyrodnien i nienawisci.Po raz nie wiem juz ktory bo samo tylko Los Angeles to przynajmniej 3 takie historie w ostatnich latach

Ze cieplo? A co to ma do rzeczy. Porownaj Wlochy i Hiszpanie i poczytaj ich historie
Oba kraje leza na polwyspie.
Postep techniczny szedl od polnocy i wybrzeza - i tak mniej wiecej nastapil podzial na strefy przemyslowe i rolnicze.
A duzo tez mialo to wspolnego z polityka - Wlochy po II wojnie swiatowej odrzucily dyktature, Hiszpania i Porugalia tkwily w tym gorsecie do 1975 i 1974 roku. A dojście do jakiejs rozsądnej formy demokracji pozniej pare latek zajelo. Zacofania gospodarczego tak do konca do dzis nie nadrobiono. Nie znaczy, ze zyje sie gorzej, bo ceny ogolnie nizsze, ale odczuwa sie to opuszczajac polwysep.

1 polubienie

Zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości. Bandy muzułmańskich ścierw nie mają żadnych sentymentów w mordowaniu chrześcijan. I już pomijam nawet samych chrześcijan. Nie tylko białych. Czarni też są wierzący. Ludzi innej wiary, niewierzących.
A inni “wystarczająco” czarni? Krzywda się działa w czasach np. apartheidu. Piękne wzniosłe hasła, że gdy się go zlikwiduje, to biali i czarni będą żyć w pokoju. I co? Ano mamy teraz odwrócony apartheid. Ktoś o tym mówi? Działalność Mugabe? Morderstwa w Darfurze? To tylko przecież chrześcijanie, nie da się zbić politycznego kapitału. Więc nie ma co inwestować w ich obronę. I nie ma potrzeby o tym mówić.

2 polubienia

Piszesz o rewolucji przemysłowej ? Ale to dopiero XIX wiek (W Anglii i Szkocji końcówka XVIII wieku) … OK … Ale obecnie mamy XXI wiek … Także pytam o obecną sytuację :wink:

Poza tym nie rozumiem argumentu, że oba państwa są na półwyspie - jak chcesz to rozszerz myśl … Obecnie

Poza tym wiadomo, że te państwa słabną w stosunku do innych (tj. m. in. Niemiec, USA czy Chin) … Francja na pewno słabnie w stosunku do Niemiec, a Hiszpania i Włochy też tym bardziej (pytanie na ile ?)

Chłopie (czy tam dziewczyno - ale chyba chłopie) - Zarówno Biblia jak i Koran są antyklerykalnymi księgami i świat funkcjonuje jakby Boga nie było … Wielu jest idiotów na tym świecie … Zwłaszcza niestety w Afryce bo to najbiedniejszy kontynent na naszej planecie …

Tu religia nie ma znaczenia, a ludzka głupota … Przecież dużo więcej takich zbrodni można z historii przycytować ze strony chrześcijan (DUŻO WIĘCEJ), a przyczyną jest zawsze ludzka głupota (często powiązana z nędzą) …

Nawzajem tez sie wyrzynaja.
A jak juz jestesmy przy rozrobach? Wkurzeni mieszkancy podbarcelonskiej dzielnicy Premia del Mar wczoraj pogonili kamieniami trzech arabskich mlodzianow oskarzajac ich o gwalt i kradzieze. Interweniowala policja. Z duza niechecia telewizja przyznala, ze o bezowych chodzilo, choc mieszkancy z burmistrzem na czele oswiadczyli, ze tu kolor skory nie ma znaczenia.
Czy tak do konca to nie wiem, ale Katalonia przez dlugi czas prowadzila samobojcza polityke przyznawania zezwolen na pracę i pobyt przybyszom z Afryki bojac sie zalewu hiszpanskojezycznych imigrantow z Ameryki.
Odwieczny problem katalonski vs. hiszpanski jako wyznacznik narodowosci. Teraz w malych miasteczkach maja getta. A przestepczosc w Barcelonie na poziomie prawie Nowego Jorku przed Giulianim.

1 polubienie