Kiedyś czytałem książkę Blackout Marca Elsberga. Thriller, sensacyjna powieść o możliwości wywołania przerwy w dostawie prądu na skalę globalną. Książka bardzo długa, ale i wciągająca tym bardziej.
To takie apropos obecnych wydarzeń tego co się dzieje w Hiszpani i Portugalii i troszkę we Francji.
Moim nieskromnym zdaniem coś jest do rzeczy i zdaje się być dużo więcej komplikacji w globalnej energetyce prądotwórczej niż nam się zdaje. To wnioski z owej książki wzięte. Pewne jest to, że raz jak się zatrzyma płynięcie prądu jakichś tam nieziemsko dużych mocy, to nie jest to takie proste ponownie włączyć i wrócenie do normy. A nawet jak się włączy spowrotem prąd, to jest mnóstwo reperkusji, które nie są zbyt łatwe do odwrócenia.
Wiem, wiem, bujam w obłokach, ale obawiam się, że w takiej stolicy Hiszpanii będzie nocny horror dla wielu ludzi. Dla ich bezpieczeństwa.
Już teraz mogą zacząć się masowe kradzieże, bo nawet będzie brak kamer przemysłowych.
A co z Internetem?
Nasza hiszpańska koleżanka @okonek z tego co mówiła jest w Polsce teraz na szczęście, ciekawe jakie wieści ma z lini frontu.
A co jak noc zapadnie?
Czekam na Krzysztofa Woźniaka co on w swoim programie dzisiaj wymyśli na YT.
Z linii frontu?
Byle w panike nie wpadać. Wlasnie ogladam hiszpanski dziennik. W covidzie bylo gorzej.
Czyli nie jest zle. U mnie braki zasilniai lokalne sa normą
Dobrze zauwazyles zatrzymanie kradziezy i awaryjne podtrzymanie systemow ochrony zycia? Jest realizowane
Sprawdzenie dlaczego? Tu czy byl to cyberatak czy zapetlenie sie systemu?
Posłuchałem ekspertów i to mogło być spowodowane zieloną energią, że niby nagle mogła powstać duża nadprodukcja w wiatrakach lub panelach słonecznych, i to mogło wyłączyć reaktory atomowe, no i po chwili nadprodukcja się skończyła a system poszedł w ciemną… d…
To tylko jedna z teorii. Bo kto wie jak to mogło się naprawdę stać.
Tak brak koordynacji mogl byc przyczyna
Z tego co sie orientuje to wiatraki sa bardzo krucha konstrukcja jesli chodzi o obsługę w sensie koordynacji przesylu
Do tego dołóż, ze jest to zgranie z Afryką i my tylko wiemy, ze system padł.
Zielony Ład to jak kiedys mi sie o uszy obiło to próba systemu zwiazanego z wodorem tez bym chciala wiedziec o co tam chodzilo
To akurat moja branża… Takie sytuacje już się zdarzyły np.: w USA z powodu rozbłysku na słońcu. Amerykanie ulepszyli sieć i od lat już nie powtórzyła się awaria. W Iberii podobno zawinił most energetyczny między Portugalią, Hiszpanią i Francją. Tzw. OZE nie ma tu żadnej winy, a prawdopodobnie nawet zmniejszyło rozmiary awarii. W Niemczech zamknięto elektrownie atomowe między innymi z powodu wysokiej produkcji z solarów i wiatraków. Niemcy mają jednak elektrownie pompowo-szczytowe, które gospodarują nadwyżkami energii na bieżąco. Problem w blackoucie tkwi w ludziach - nie potrafią sobie poradzić w przypadku braku prądu wpadają w panikę. Drugim problemem jest brak awaryjnego zasilania we wrażliwych miejscach - tu Francja i reszta Europy okazały się lepiej przygotowane od Hiszpanii.
Pod jakim względem? Hiszpania pod wzgledem przesylu enegii jest domem wariatow.
Rozmaitosc wtyczek to nic
Lecz wyglada na to, że to przywiazanie do procedur pomoglo uniknac zbioroowej histerii? Pisze to z zewnatrz bo “apagon” czyli brak zasilania elektryką dopadl mnievw Polsxe z dostepem do czesci danych. Zakotluje sie politycznie. Z technicznego punktu widzenia? Ciemonsc widzę, ciemność