Blackout

Kiedyś czytałem książkę Blackout Marca Elsberga. Thriller, sensacyjna powieść o możliwości wywołania przerwy w dostawie prądu na skalę globalną. Książka bardzo długa, ale i wciągająca tym bardziej.

To takie apropos obecnych wydarzeń tego co się dzieje w Hiszpani i Portugalii i troszkę we Francji.
Moim nieskromnym zdaniem coś jest do rzeczy i zdaje się być dużo więcej komplikacji w globalnej energetyce prądotwórczej niż nam się zdaje. To wnioski z owej książki wzięte. Pewne jest to, że raz jak się zatrzyma płynięcie prądu jakichś tam nieziemsko dużych mocy, to nie jest to takie proste ponownie włączyć i wrócenie do normy. A nawet jak się włączy spowrotem prąd, to jest mnóstwo reperkusji, które nie są zbyt łatwe do odwrócenia.
Wiem, wiem, bujam w obłokach, ale obawiam się, że w takiej stolicy Hiszpanii będzie nocny horror dla wielu ludzi. Dla ich bezpieczeństwa.
Już teraz mogą zacząć się masowe kradzieże, bo nawet będzie brak kamer przemysłowych.
A co z Internetem?
Nasza hiszpańska koleżanka @okonek z tego co mówiła jest w Polsce teraz na szczęście, ciekawe jakie wieści ma z lini frontu.
A co jak noc zapadnie?
Czekam na Krzysztofa Woźniaka co on w swoim programie dzisiaj wymyśli na YT.

Niewiele dziś trzeba by wywołać chaos i sparaliżować państwo. Putin to wie
:thinking:

2 polubienia

Dziwne

1 polubienie

I dlatego ja ze spokojem kontempluje niektore zachowania @Devil a. W koncu lepiej jak pije i jest spokoj niz jakby nie pil i byl gorzej. 1f644

1 polubienie

Przywrócenie normalnego funkcjonowania systemu może zająć nawet tydzień

No właśnie tego bym się bardziej obawiał, że to będzie więcej niż 6 do 10 godzin.
Ale już zaczynają włącząć prąd, na razie nie wszędzie naturalnie.

Powtarzają ten powód awarii, może żeby ludzi uspokoić jak co… Realnych przyczyn możemy się nie dowiedzieć.

U mnie prądu nie ma średnio raz w miesiącu.

2 polubienia

Z linii frontu?
Byle w panike nie wpadać. Wlasnie ogladam hiszpanski dziennik. W covidzie bylo gorzej.
Czyli nie jest zle. U mnie braki zasilniai lokalne sa normą
Dobrze zauwazyles zatrzymanie kradziezy i awaryjne podtrzymanie systemow ochrony zycia? Jest realizowane
Sprawdzenie dlaczego? Tu czy byl to cyberatak czy zapetlenie sie systemu?

1 polubienie

Nie wchodze w licytację

1 polubienie

Posłuchałem ekspertów i to mogło być spowodowane zieloną energią, że niby nagle mogła powstać duża nadprodukcja w wiatrakach lub panelach słonecznych, i to mogło wyłączyć reaktory atomowe, no i po chwili nadprodukcja się skończyła a system poszedł w ciemną… d…
To tylko jedna z teorii. Bo kto wie jak to mogło się naprawdę stać.

1 polubienie

Tak brak koordynacji mogl byc przyczyna
Z tego co sie orientuje to wiatraki sa bardzo krucha konstrukcja jesli chodzi o obsługę w sensie koordynacji przesylu
Do tego dołóż, ze jest to zgranie z Afryką i my tylko wiemy, ze system padł.
Zielony Ład to jak kiedys mi sie o uszy obiło to próba systemu zwiazanego z wodorem tez bym chciala wiedziec o co tam chodzilo :grin:

1 polubienie

Blisko. Przeladowanie systemu

Nadprodukcja? Wiatraki czy nie? Moze kolega @ZiraaeL podpowie? Po mojemu? Bezpieczniki odpaliły :face_in_clouds:

Nie podpowie. W szkole trzeba było się uczyć, a nie sciągać od kolegi :rofl:

z ławki
1 polubienie

Putin obserwuje sytuację i już wie jak to zrobić w krajach bałtyckich

1 polubienie

Ja zajmwalam sie odpornsiaa zltoych rybek na atrament :rofl:

Oj nie strasz?

To akurat moja branża… Takie sytuacje już się zdarzyły np.: w USA z powodu rozbłysku na słońcu. Amerykanie ulepszyli sieć i od lat już nie powtórzyła się awaria. W Iberii podobno zawinił most energetyczny między Portugalią, Hiszpanią i Francją. Tzw. OZE nie ma tu żadnej winy, a prawdopodobnie nawet zmniejszyło rozmiary awarii. W Niemczech zamknięto elektrownie atomowe między innymi z powodu wysokiej produkcji z solarów i wiatraków. Niemcy mają jednak elektrownie pompowo-szczytowe, które gospodarują nadwyżkami energii na bieżąco. Problem w blackoucie tkwi w ludziach - nie potrafią sobie poradzić w przypadku braku prądu wpadają w panikę. Drugim problemem jest brak awaryjnego zasilania we wrażliwych miejscach - tu Francja i reszta Europy okazały się lepiej przygotowane od Hiszpanii.

2 polubienia

Pod jakim względem? Hiszpania pod wzgledem przesylu enegii jest domem wariatow.
Rozmaitosc wtyczek to nic :innocent:
Lecz wyglada na to, że to przywiazanie do procedur pomoglo uniknac zbioroowej histerii? Pisze to z zewnatrz bo “apagon” czyli brak zasilania elektryką dopadl mnievw Polsxe z dostepem do czesci danych. Zakotluje sie politycznie. Z technicznego punktu widzenia? Ciemonsc widzę, ciemność :laughing::laughing::laughing:

Cała (prawie) Europa jest jedną, wielką siecią energetyczną. Tak gigantyczna awaria mogła zgasić całą siec. Zatrzymało się na Francji.

1 polubienie

Tak, polwysep Pirenejski jest w wielu przypadkach problemem nie tyle chęci co fizycznych mozliwosci