Co o tym sadzicie? Chyba jednak było to niewypał. Czy to w ogóle jest sport? Ręka mi zadrżała, gdy wybierałem kategorię pytania.
A niech tańczą i zdobywają medale. Co to komu szkodzi. Przynajmniej kobietony nie boksują kobiet.
Tylko że na olimpiadzie nie ma miejsca na prawdziwe sporty jak: spadochroniarstwo, szybownictwo, biegi na orientację, żużel, wyścigi konne, rajdy WRC, narty wodne, squash, łyżworolki.
Prawdziwymi sportami są te sporty, które ludzie uznają za prawdziwe. Nie ma, że jedne sporty są gorsze a inne lepsze.
Ale jak widać jedne mają większą siłę przebicia i inne nie.
To tak jak ze wszystkim. Nawet jedne choroby są ważniejsze a inne mniej ważne
No chyba, że ktoś akurat choruje na tę mniej ważną, to wtedy dla niego ona jest najważniejsza.
Za to karate wycofali? Bo olimpiada to nie worek bez dna.
O ile pamietam to i za poezję medale przyznawali?
Mam nadzieję, że nastepnym “usprawnieniem” pod widownię nie będzie taniec na rurze?
Czy taniec to sport?
Właśnie! To może jeszcze taniec na rurze wrzućmy na olimpiadę?
Mimo wszystko taniec to taniec. Zawsze pojawiają się kontrowersje gdy nie ma konkretnych wyników: czas wysokość, odległość, a są wartości artystyczne, czy stopień trudności. Widać to w łyżwiarstwie figurowym.
To konsekwentnie niech taniec towarzyski będzie konkurencją olimpijską! Albo balet. A nawet lambada!
Pod warunkiem, że tańczyć będą obie płcie
Słyszałam, że rozważają wprowadzenie na olimpiadę Ninja Warrior.
Na swój sposób sport. Na pewno ten na łyżwach
Ogólnie jest sporo jego odmian gdzie przygotowanie fizyczne jest nie mniej ważne niż w dyscyplinach uznawanych za siłowe.
Nie mam na mysli salonowo- towarzyskich a akrobatyczne jego odmiany.
W USA bardzo popularnym sportem sa kręgle. Rozgrywane sa zawody mistrzowskie, najlepsi zarabiają niemal tyle co tenisiści a w TV sa transmisje.
Że nie wspomnę o bilardzie, snookerze, rzutkach, krykiecie, polo, albo przeciąganiu liny
Ja czekam az zaczną lansowac bejsbol. Konia z rzędem jak mi ktos wytłumaczy o co tam chodzi?
Akurat reguły sa proste, inna rzecz, że gra strasznie nudna.
Jeden gracz rzuca piłkę, zawodnik drużyny broniącej stara się odbić kijem. Jak sie uda, to biegnie dookoła boiska zaliczając punkty zwrotne (tzw. bazy) dopóki przeciwnicy nie złapią lecącej po odbiciu piłki. Czyli im dalej odbije (najlepiej poza boisko) tym więcej baz może przebiegnąć. A każda baza to 1 pkt.
I tak na zmianę.
Były jakieś pomysły jeśli chodzi o wprowadzenie tańca na rurze na olimpiadę jak pamiętam zrobił o tym kiedyś temat szczery_do_ bulu (czy jaki on miał wtedy nick) pod koniec starego pytamy
To jeszcze głupsze od gry w berka?
Mnie to by nie zdziwiło, gdyby tego probowano.
To wcale nie takie łatwe jak wygląda.
Co sadze?
Ze to najlepsza decyzja odpowiedzialnych za to władz,jaka można sobie wyobrazic!
Bo jeśli to miałoby pozostać jako sport to należałoby niezwłocznie wprowadzić taniec towarzyski oraz konkurs piosenki.
Wprowadzenie takich idiotyzmów,przy jednoczesnym ograniczaniu szermierki,usunieciu klasy Finn z żeglarstwa,proby eliminowania boksu czy coraz to nowe likwidowania jednych kategorii wagowych na rzecz innych, od samego początku uważałem i uważam za głupotę pod dyktando ignorantów z telewizji!Kpiny ze sportu a nawet obrazę ducha olimpizmu.
Mam nadzieje ze to nieodwołalne.