A chodzi czy fruwa?
Można też normalny kalamburek, ale chciałem, by te osoby, które nie wiedziały, co to jest kalambur szufladkowy, na tym przykładzie się dowiedziały …
Myślę. Ma oczy?
Ma oczy - parę.
Chodzi, ale podobno są i fruwające a raczej latające!
Benasku - jesteś mistrzem!
Choć te oczy są mylące.
Specjalnie tak dałem, by trochę utrudnić
Trochę? Już prawie wiedziałam a tu takie oka.
Skoro o wiewiórkach mowa przypomniała mi się wizyta w warszawskich Łazienkach.
P.S. A co do Rosji, osiągają szczyt mistrzostwa w praniu mózgów.
Śliczna ta wiewiórcia.
Lepsza od golca.
Jednak futerko, to jest to, co jest piękne!
Na nogach też.
A króliczka? Albo żabę? To nie jest nierealne, tyle, że nieprawdziwe.
Skoro mowa o wiewiórkach, to jedną “zagoniłem” do pewnej roboty.
To ta:
A zagoniłem ją na okładkę książeczki:
Do towarzystwa dołożyłem papugę … Zapewne komuś uciekła.
Toż to mezalians
Nie, forum jako oprogramowanie nie zawsze przyjmuje pewne rozwiazania. Android czyli system operacyjny nie zawsze wspolpracuje z FB
Kwestia prób i błędów
To nawiązanie do tej bajki Krasickiego:
Młoda jedna papuga, piękna, okazała,
Lepiej jeszcze od pani swojej szczebiotała.
Plotka, Słowo, Sługa, Pan
Stąd plotki: bo co tylko zdrożnego postrzegła,
Zaraz z nową powieścią do jejmości biegła.
Była tam i wiewiórka wychowana z ptaszki,
Ta tylko pilnowała skoków i igraszki.
Żyły w zgodzie, co rzadka, zwłaszcza przez czas długi,
Pani ptaka kochała, a wiewiórkę sługi.
Widząc, że jej nie lubią, raz papuga rzekła:
«Rada bym tej niechęci przyczyny dociekła».
Rzecze na to wiewiórka: «Przyczyny nie badaj,
Tak rób jak ja: baw panią, a niewiele gadaj».
Od kiedy wiewiórka zywi sie byle czym?
A skąd mamy takie wiadomości, że żywi się byle czym?