Budzicie się w nocy gdy śnią się wam koszmary?

Nosi Cię po polityce, @Bingola. Nie wiem, czy chodzisz pod bronią, ale Yarek tak. To może być zapowiedź rychłej wojny domowej w Polsce.

Do COR-ów Ci nie tak daleko. Diabłom się nie podobasz.

1 polubienie

Miewam, ale niestety się nie budzę :neutral_face: Gdybym się przebudziła, to może bym ten horror przerwała. Za to rano po przebudzeniu przez kilka godzin pamiętam drania, który siedzi we mnie, czasem jest to sam mroczny klimat bez fabuły …
Jednak najczęściej śnię bardzo surrealistycznie :wink:
A najbardziej lubię sny, kiedy fruwam !!
I to są najpiękniejsze sny na świecie! (miałam takie dwa).
Kto doznał, ten wie :smiley:

4 polubienia

Ja takie sny miałam , nawet o nich na forum wspomniałam kilka lat temu.
Człowiek czuje rodzaj wolności , lekkości , spogląda na ziemię gdzie cały ciężar ludzkiego losu zostawił.

1 polubienie

Mówiłam, że matura jest traumatyczna, to nie wierzyli :joy:
Od kilku miesięcy mi się śni co jakiś czas 1 zadanie z matury z biologii. Mój ulubiony dział, zadanie łatwe, ja piszę dobrze, idealnie pod klucz,potem skreślam i piszę dokładnie tak, jak w kluczu jest przy “nie uznaje się odpowiedzi…”. Co jest haczykiem-to po prostu dokładna powtórka z prawdziwej sytuacji. Do tej pory mnie ściska w żołądku, jak to sobie przypominam :sweat_smile: a największy atak tego snu (nawet po kilka razy na noc przez kilka dni) miałam, kiedy mi tego jednego j.banego punktu zabrakło, żeby się dostać na uczelnię, na którą chciałam, na kierunek na który chciałam.

1 polubienie

Doznalem.Wiele razy…
Leciałem nad drzewami,bojąc sie okrutnie ze jak nie bede uwazal to spadne na morde i nie bedzie co skrobać…
Ale byc ponad koroną drzewa i patrzec w oczy orłom i jastrzebiom…Zayebiste!

1 polubienie

To musi siedziec gdzies w podswiadomosci. Zdawalam najlatwiejsza chyba mature jaka mogla sie zdarzyc. I naprawde nie denerwowalam sie. Do egzaminow zawsze bylam swietnie przygotowana. To pewnie jakis gleboko ukryty strach…

2 polubienia

Ja nie panikuje. Sama lubię wysokości

1 polubienie

Czasem, ale opowiadzenie o nich komuś mi pomaga.

1 polubienie

U mnie czasem śnią się koszmary, czasem absurdy, a czasem coś pomiędzy - co ciekawe spisuje swoje sny bo takie w nich czasem hardcore’y że masakra :slight_smile:

Ja nigdy nie opowiadam, co mnie we śnie przeraziło, bo wtedy bałabym się jeszcze bardziej :blush: