Otwieram nowy wątek w tym temacie ponieważ w poprzednim jest już ponad 100 komentarzy i zaczyna robić się chaos.
Mecz Polski z Meksykiem moich oczach.
Określiłbym grę polskich piłkarzy jednym słowem; nędza.
Szkoda tych trzech punktów, które zmarnował Lewy, ale to zdarzało się i zdarzać będzie najlepszym. Gdyby je zdobył, zafałszowało by to rzeczywisty obraz polskiej gry. Cieszylibyśmy się z trzech punktów, co prawda, byłaby większa szansa wyjścia z grupy, ale nie zmieniło by to faktu, że mamy słabą drużynę.
Pierwsza połowa, to dominacja przeciwników, którzy, będąc szybszymi opanowali środek pola i atakowali, spychając Polaków do głębokiej obrony. Bramka dla nich nie padła z kilku powodów, naszego farta, niedokładności rywala i z powodu świetnej postawy Szczęsnego, który w przekroju całego meczu, dla mnie był najlepszym polskim zawodnikiem, najbardziej skutecznym.
Po zmianie stron mecz się wyrównał, ale obie drużyny nie umiały pokazać dobrego futbolu, brak dokładności oraz pomysłu na grę cechowały jednych i drugich. Przy czym Meksyk stwarzał więcej tzw groźnych sytuacji, a naszym zbyt często piłka odskakiwała od nogi, przez co traciliśmy pole. To stały element polskich piłkarzy od końca czasów panów Górskiego i Piechniczka. Ten remis zawdzięczamy nie słabej grze Meksykan, ale bardzo słabej grze Polaków i szczęściu. Oraz Szczęsnemu. Uważam ten wynik za dobry, biorąc pod uwagę poziom naszej kadry narodowej.
Nie jestem optymistą przed spotkaniem z taką “potęgą”, jak Arabia Saudyjska. I nie jest to defetyzm z mojej strony, tylko realne spojrzenia na rzeczywistość. Po meczach z Chile i z Meksykiem. Nasi są w stanie przegrać z każdym.
Niemniej jednak, nadziei nie tracę, może się uda. Bowiem pan Górski powiadał, że dopóki piłka w grze…
Specjalność tego foruma to jest kaos nie chaos
Nazwij to radosna twoczoscia
Po prostu, gdy jest pytanie tematyczne, to za duża ilość wpisów zaczyna zaciemniać sprawę, nawet wtedy, gdy wszyscy grzecznie trzymają się tematu. Akurat nasz klub kibica jest niebałaganiący i tu nie ma żadnych zarzutów.
Ale masz prawo
@birbant to wy tworzycie foruma
I skorzystałem z niego z całą bezwzględnością…
A od teraz już trzymamy się temata…
Zapytam o sikorke a skonczy sie na siusianiu i korku od dobrego wina
Forum żyje i jest otwarte
Jak mi wytłumaczyć handel ludzmi?
Cywilizacja bywa rozna.
A ludzie z czasem moze się nauczą
Juz wiem ten watek ma dotyczyć boiska😹
Ja tylko na chwilę bo czas ucieka…
Ale opinia za kilka dni,będzie juz tylko cieniem wspomnienia…
To byl emocjonujący mecz ale tylko dlatego że grali nasi.Gdybym oglądał to z punktu widzenia Francuza czy Angola,powiedziałbym że to mecz walki ale na bardzo średnim poziomie.
Potwierdził sie idealny dobór sparingpartnera czyli Chile,przed turniejem.Meksyk gra niemal identycznie i na tym samym,mniej wiecej,poziomie.Tylko Chile było na wycieczce a Meksyk gral o stawkę.I to chyba jedyna róznica.
Zupełnie nie rozumiem dlaczego Meksykanie grali chwilami strachliwie i asekuracyjnie w obronie…Mało brakowało aby to ich zabolało…
Niestety w polskiej ekipie trudno kogoś,poza Bereszyńskim,wyróznić.Jest niesamowity potencjal w Kaminskim…Bardzo brakowalo Świderskiego i od razu nie mial kto W OGÓLE dochodzić do pozycji strzeleckiej.
Wielka szkoda bo to bez wątpienia najsłabszy Meksyk ze wszystkich mundialowych wcieleń jakie pamiętam.Nie stworzyli żadnej"100" choć byli dwa razy szybsi…Ot,zagwozdka.
Ale są pozytywy.Pierwszy to Szczęsny.Pełne panowanie w polu bramkowym,pewny jak chyba nigdy dotąd.
Drugi plus to bezcenny punkt.Mecz Argentyny pokazal jak bardzo trzeba to cenić.
Trzeci to solidna gra w obronie.Jak tylko pamietam ostatnie 3-4 lata,to był właśnie koszmar.Gramy antyfutbol?Poczekajmy na kolejne mecze.Poczekajmy [jesli uda sie wyjść z grupy] jak inni są przygotowani.To dlugi turniej i niemal zawsze ci którzy szumieli w grupach,padali na morde w ćwierćfinałach.
Osobiscie uważam że jedynie brak szybkości,“klepki” w ataku,zaangażowania 3-4 pilkarzy do gry pressingiem,mogą stanowić problem…Ale niech mnie reka boska broni przed siermiężnymi wnioskami po jednym meczu!
Kiciu analize gry?defensywa byla ok
Ale jak na to patrzę to brakuje zgranego ataku
Maroko - Chorwacja 0:0.
Mecz - flaki z olejem, niezbyt różniący się od Polska - Meksyk. Z tym, iż Chorwaci, to aktualni wicemistrzowie świata z ambicjami powtórzenia sukcesu, a nawet wygrania turnieju. Jak będą grali tak dalej, to ambicje będą niespełnione. Ale to wszystko na razie, śliwki robaczywki na początek.
Za 40 minut Niemcy z Japonią. Faworytem są, oczywiście Niemcy, ale…, w tym turnieju nie wszyscy faworyci dają sobie radę.
@birbant klimat robi swoje
W sensie, ze na pewnym etapie osiągasz maks co mozesz a wystatczy kropla i mleczko sie rozleje
Lewy zjebał
Z lewym to jest problem.
Moim prywatnym zdaniem?
Jest niewątpliwie dobry. Jesli cos brakuje do zespolu.
Niemcy też nie dali rady.
Niemcy - Japonia 1:2.
Niemcy strzelili karnego i prowadzili 1:0. W polu mieli przewagę, wydawało się, że kontrolują sytuację, a tu panie, Japońce im dwa, jeden po drugim. I tak zakończył się mecz.
Potężna wpadka podopiecznych Flicka. Kolejny mecz…o życie z Hiszpanią. Bawiącą się z Kostaryką, Hiszpanią Będzie nerwówka naszych zachodnich sąsiadów…
Bawi się ta Hiszpania z Kostaryką, 4:0 w do 62 minuty.
A Niemców czeka z Hiszpanią mecz o wszystko. Bardzo mi się to podoba…
Meczyk ogladalam.
Samuraje górą?kondycja czy skosnooka dyscyplina?
Ja tez czekam na ten mecz, ze wgledu na to, ze Hiszpanie odmłodzili zespol