Chyba tylko dla kibiców.
Bo to już wszystko jedno, odruch rzucania kuflem piwa w ekran wyciszony…
Francja jedt kandydatem na mistrza, ta ze…
Moje uznanie dla rozwoju tego tematu.
To sie nie zdarza aby wszyscy byli zaangażowani w wątek…Widać,tylko sport może to uczynić…
Skończyłem właśnie wysłuchiwać pomeczowych opinii.Rio Ferdinand,Shearer,Lineker…I muszę przyznać ze zgadzam się z nimi całkowicie!
Polacy nie zasłużyli na ten awans.Oczywiscie to komentarz emocjonalny bo licza sie obowiązujące przepisy.Tak jak liczą się bramki a nie styl.I to nie w jednym meczu a w trzech.
Niemniej po eliminacjach, kompletnie bezproduktywnych meczach towarzyskich na które można machnąć ręką [Polska nie zagrała przyzwoicie towarzysko od czasu meczu z Włochami gdy Dziekanowski strzelił bramkę…Albo ja nie pamietam] przyszedł czas na to co naprawdę ważne.
I co?
Mamy beznadziejnego trenera który kompletnie nie wie,cznego chce i jest chyba gorszy od Janasa.Nauczyl potencjalnie dobry zespół,jak unikać gry,jak się bać pojedynków 1 na 1…Powie ktoś ze to nic nowego.
Ok.
Jest coś nowego!
Oto w najważniejszym meczu od wielu lat, polska kadra przez ponad 90 minut,STOI W MIEJSCU!!!
Widziałem już różne mecze ale czegoś takiego chyba nigdy.
Slamazarność to mało powiedziane.
Strach w oczach i jakieś obrzydzenie do piłki nożnej…Tylko tyle pokazali dzisiaj Polacy.Procz Szczęsnego oczywiście.I nie ważne czy przegrywają czy remisują.Stoja w miejscu!
Tymczasem podglądałem w trakcie meczu Meksyk który się odrodził.Ich sprawa ze za późno.Ale tamten mecz był pokazem futbolu w porównaniu z naszymi.
Mozna grac słabo,mozna nawet grać jak San Marino…Wszak Argentyna pozostaje jedna z najlepszych ekip świata…Ale żeby drużyna wyglądała jak dziesięciu Gołotów plus bramkarz???
Bylo mi i jest mi wstyd…A tak mi koledzy kibicowali…
Szczera prawda @collins02 . To było dno! Nie widziałem pod koniec czy śmiac sie czy płakać. Argentyna też pod koniec wyglądała, jakby chciała nam łaskawie umożliwić awans.
Wygladalo jakby się bardzo meczyli i chcieli tylko dotrwac do konca.
Ja to az sie boje meczu z Francją.
A co do trenera?
Czy to cos co tam z boku podkrzykuje mozna nazwac trenerem?
Gwiazdorzyc to potrafi… Chciaz Sousa nosi się bardziej stylowo i elegancko
Obserwujac dzis graczy to przypominali orkiestre bez dyrygenta i odsluchu uzywajac porownania muzycznego.
Mamy na tym etapie, takich kandydatów chyba 4-5.
Bylbym chyba wariatem gdybym teraz, po tym co dzisiaj zobaczyłem,jakos specjalnie nastawiał się na ten mecz.
Teoretycznie jednak,@Bond007,ma racje.
To idealny moment na wykorzystanie cudzej pewności siebie.
Teoretycznie…
Do tego jednak trzeba ekipy która zachce łaskawie biegać! Ekipy której piłka nie przeszkadza i nie wzbudza panicznego strachu.Ekipy w której nie ma miejsca dla Kiwiorow czy Frankowskich.
Oczom nie wierzyłem…Oto wchodzą Skoras i Kamiński.Obaj w topowej formie przed mundialem.Obaj [plus nieobecny Jozwiak] będący zaprzeczeniem obsesyjnego polskiego idiotyzmu polegającego na graniu do tylu…
I teraz nagle się okazuje ze przez niemal pół meczu obaj wtopili się w te goovniana masę i nic nie pokazali…
Wszystko ma swoje granice.Na miejscu Francuzów,tez bym się cieszył!
Gorycz przeze mnie przemawia ale z pewnością,jutro nie zmodyfikuje swoich wypowiedzi.
Niech mi ktoś wytłumaczy,jak to się robi!?
Najlepszy napastnik,być może,calego świata,najlepszy bramkarz turnieju, grupa ponadprzeciętnych piłkarzy z renomowanych lig…I mając takie składniki,nasze menu po prostu śmierdzi!
To jest [kulinarnie] bigos z lisimi szczynami!
Ta drużyna dzisiaj pokazała coś czego nie da się zrozumieć.
Kiedy teraz ktoś wspomni o antvfutbolu,przyklad najlepiej to ilustrujący,sam się nawinie.
"Dużo osób zapomina, że myśmy ten awans wywalczyli w 1. i 2. kolejce.
Meksyk przegrał z Argentyną 0-2 tak jak my. A w bezpośrednim meczu był remis. Zdecydowało to, że wygraliśmy wyżej z Arabią Saudyjską (a mieliśmy też lepsze kartki niż Meksyk)."
Za mojego życia to pierwsze wyjście z grupy na mundialu, jeśli znów mam tyle czekać, to biorę co dają.
Nie da rady.Jestem w pracy.Tutaj nie odczytam…
Mbappe wygląda Polaków
Aaaa… Zapomniałem że mam telefon Namnoży się tego teraz
Kupię każde wytłumaczenie jeśli ktoś mi powie dlaczego drużyna stała w miejscu.Nie mówiąc już o samobójczej grze skrzydłowych obrońców.Gdyby ten Acuna był lepszym zawodnikiem,sam, kompletnie nie pilnowany, wygrałby ten mecz!
W moim przypadku za późno.
Do fazy pucharowej weszliśmy przez okienko piwniczne, ale i tak jest postęp w stosunku do poprzednich MŚ, ponieważ ostatni grupowy mecz graliśmy nie o honor z biletami powrotnymi w kieszeniach, ale o wyjście z grupy.
Ale przed meczem z Francją, chłopakom już powinno bukować się te bilety.
Brzęczykowaniem i michniewiczowaniem meczy się nie wygrywa, a nawet nie remisuje z co lepszymi.
Eeh…, młodym przypomnę, że pamiętam czasy, kiedy Polska miała drużynę nie bojącą się nikogo, przeciwnie, to najlepsi mieli obawy przed meczami z polską kadrą i miałem to szczęście, iż załapałem się na ten czas. Widziałem to na własne oczy.
I jeszcze jedno przypomnienie z 74. Wtedy, to Argentyna modliła się o nasze zwycięstwo z Włochami. Nawet zbiórkę pieniężną zrobili między sobą dla naszych orłów za pokonanie Italii. I nasi pojechali z Włochami wtedy 2:1, eliminując ich z mistrzostw, a Argentyna grała dalej. To nie mit i legenda, naprawdę tak było. A na ławeczce trenerskiej siedział cichy, spokojny człowiek…
hehe, kolego @Bond007 Z temy orłamy, to wykazałeś niezłe poczucie humoru. Nawet gorzkie, określił bym.
Ale jak pisałem wcześniej lepiej odpaść z Francją niż z Australią
Ha ha ha , @Bingola , wysłałam w świat tego mema.