Chamstwo chorych?

Order dostaje się w mc donalds.

3 polubienia

Teleporada nie jest zła. Nie muszę wśród innych chorych siedzieć, nie narażam się na zarażenie. A co mi lekarz więcej pomoże jeśli nie będę ściemniał z objawami? Obecnie przez telefon dostałem skierowanie na badania uwaga badania które PIS opisał 40+. Lekarz mi wszystko wpisał bo nie zawsze się czuję dobrze. Jak będzie potrzeba mam do niego jechać.

3 polubienia

@Devil Ten system zapisów jest beznadziejny i nieefektywny. Gdyby zapisy odbywały się przede wszystkim on-line i wszystkie informacje byłyby w systemie byłoby dużo szybciej. Powinna być możliwość rezygnacji i powiadomienia o nadchodzącej wizycie.

1 polubienie

bogacze lecza sie w roznych dziwnych miejscach - niekoniecznie zasilaja skarbonke panstwowa.
ale to taki drobiazg.
prywatne szpitale (czesto na wysolkim poziomie), czy osrodki zdrowia zawieraja kontrakty z panstwem, bo inaczej by nie wyzyly z tych bogaczy.
sa jeszcze takie organizacje jak Caritas (choc oni bardziej zajmuja sie pomoca rzeczowa i dokarmianiem), fundacje finansujace badania medyczne, i Czerwony Krzyz, ktory nikomu pomocy nie odmowi - legalny czy nielegalny?
nie liczac drobnych inicjatyw oddolnych - kiedy lekarze organizuja akcje docierania w miejsca gdzie diabel mowi dobranoc, a psy podogoniami szczekaja poswiecajac swoj czas - tyle, ze po kosztach dotarcia w te miejsca, bo trudno od nich wymagac, zeby byli jednoosobowymi organizacjami charytatywnymi.

2 polubienia

@anon18020312 Teleporada bardzo się przydaje: czasem potrzeba tylko recepty, skierowania na badania albo konsultacji tylko.

3 polubienia

u mnie tak jest zorganizowane. jak dluzej czekasz to jeszcze dwa dni wczesniej zadzwonia i przypomna. a czasem bywa, ze wlasnie zrobi sie okienko i obdzwaniaja tych z kolejki - kto bedzie mogl w tym czasie skorzystac. to dziala juz od bardzo dawna.

3 polubienia

Teleporady uwolniły służbę zdrowia od emerytek które traktowały lekarza jak klub do spotkań.

1 polubienie

Dowcip słyszałem, ale żeby ktoś w to uwierzył to dla mnie nowość… :wink:

@anon18020312 Mam dodatkowy abonament medyczny i tam jest możliwość czatu i nawet rozmowy z kamerką typu scape. Z czatu często korzystam.

2 polubienia

@waranzkomodo Mam też tą usługę. 250/ miesiąc mnie kosztuje iii tylko raz korzystałem z doplera i raz z wypłaty za chorobę… 180/DOBĘ

1 polubienie

ogolnie te kolejki pod gabinetami to byly wylegarnie plotek, legend miejskich i roznego rodzaju intryg.

2 polubienia

@anon18020312 Mnie pracodawca trochę dopłaca, ale i tak mało korzystam z tego wszystkiego…

2 polubienia

Nie traktuj jako obrazy. Boś durna. Płacisz za coś to tego wymagaj. Wiesz ile razy miałem auto zastępcze po awarii?? No sporo bo dla mnie każda awaria to brak możliwości jazdy.

Bogacze zasilają skarbonkę państwową za każdym razem, kiedy kupują coś obłożonego podatkami. Nawet ‘składka na NFZ’ to po prostu inna nazwa na podatek, który trafia do wspólnej puli razem z PITem, VATem i innymi, i stamtąd jest rozdzielany na wszystko co rząd uzna za stosowne finansować.

Problem w tym, że jeszcze kilkanaście lat temu ‘bogaczem’ był przeciętny człowiek - tzn. płacił podatków na tyle dużo, żeby sfinansować świadczenia dawane mu przez państwo i zostawało mu potem dość żeby podnieść swój standard życia. Nawet w Polsce, pomimo kryzysu po upadku komuny, załapaliśmy się na kilka lat bogactwa w ten sposób rozumianego. Ale te piękne czasy minęły, i już nie wrócą. Stworzony wówczas system świadczeń społecznych, wśród nich opieki zdrowotnej, ciągnął od tego czasu na połączeniu rosnącego zadłużenia i przejadania rezerw, ale teraz i to przestaje wystarczać. W przyszłości utrzymać poziom można będzie tylko kosztem obniżenia komuś standardu życia. Jak się pewnie domyślasz, to nie przejdzie łatwo, tym bardziej że inne świadczenia społeczne dotyka dokładnie ten sam problem.

Więc na tej podstawie twierdzę, że będziemy pomału, z własnej politycznej woli społeczeństwa zarówno polskiego jak i zachodnich, rozmontowywać służbę zdrowia w celu utrzymania reszty świadczeń społecznych i/lub standardu życia. Caritas i podobne mu fundacje medyczne niestety ucierpią na tym nawet bardziej niż państwowa służba zdrowia, bo zawsze politycznie najłatwiej przestać dawać pieniądze na biednych… :wink:

ciekawa teoria, szkoda, ze nie ma zbyt duzo wspolnego z rzeczywistoscia.

1 polubienie

A to, to już wykaże czas, a nie to kto teraz jest bardziej przekonujący… :wink:

Cały problem opiera się na starzejących się społeczeństwach i znacznym przedłużeniu średniej długości ludzkiego życia. Tego Bismarck nie przewidział. Ale sam system jest dobry, pod warunkiem, że jest komu na te pieniądze pracować.

3 polubienia

@anon18020312 Durnam bo płacę bez sensu? Na razie bardziej by mi się opłacał prywatny specjalista od czasu do czasu wyszłoby taniej…

1 polubienie

Tak a płacisz za to.

1 polubienie

Dla ciebie tylko birbant, synku…

3 polubienia