Chaos na europejskich lotniskach - zauważacie

Wciąż czekamy z obiadem (teraz już z kolacją) na rodzinę z Holandii. Ich samolot wyleciał z Amsterdamu z dużym opóźnieniem, no i zamiast do Poznania poleciał do Katowic:( . Tam nie ma “wolnego” samolotu, więc podstawili autobus. A ten autobus pojedzie i pojedzie …
A tutaj inny przypadek, tym razem z Rzymu: https://wiadomosci.wp.pl/szokujacy-skutek-chaosu-malenkie-dziecko-w-innym-samolocie-niz-rodzice-6793430366735200a

P.s. sprostowanie; jednak podstawiono samolot do Poznania,

3 polubienia

Oj tam… to chociaż lokalizacje macie zbliżonej w Polsce po lewej stronie mapy. Nie płacą ludziom, żydzą i oszczędzają to co się dziwić, że po 5tys.walizek a jeszcze więcej podróżnych koczuje w portach. Do końca wakacji dolecą, gdzie trzeba.

2 polubienia

Zawsze byly strajki, chaos i klopoty. Zwlaszcza w okresie wakacyjnym.
Zaginiony bagaz mozna by uznac za zawolanie herbowe wszystkich linii lotniczych.
A i tak biorac pod uwage ilosc pasazerow jest to jeden z najbezpieczniejszych środków transportu.

3 polubienia

I to jeszcze potrwa…
Wracałem z wakacji w podobnie szalonych okolicznościach.Najpierw nie było samolotu na tablicy.Ok. pomyślałem,to jedno z najwiekszych lotnisk w Europie…
Potem znalazłem samolot…opóźniony o 3 godziny i z tego powodu nie mieścił się na tablicy…Dziwne bo powinien być w miejscu planowanego odlotu, z dopiskiem “opóźniony” :face_with_raised_eyebrow:
Wtedy pojawił się tez napis ze info. o numerze bramki i czasie odlotu pojawi się za…45 minut.
Ledwie zdążyłem to zauważyć,polecial komunikat ze pasażerowie do Poznania proszeni są do bramki no. 32…Kiedy tam dotarliśmy,odprawiono nas błyskawicznie i tunelem poszliśmy na pokład.
Siadamy i czekamy…Po kwadransie pilot przywitał się,po czym oznajmił ze"nie ma dla nas przewidzianej przestrzeni" i jesteśmy opóźnieni do odwolania…
Pół godziny później poszedłem spytać o coś do picia i jedzenia.Okazuje się ze mieli chipsy i piwo oraz “błotnistą” herbatę której nie skończyłem z obrzydzenia…Okazuje się ze samolot w ogóle nie był przygotowany do lotu!Opóźnienie,jak się potem okazało,wrocilo do owych 3 godzin…
I tylko nasze szczęście ze klima działała… :roll_eyes:

4 polubienia

Przypomina się Kevin sam w nowym Jorku

1 polubienie