Ale to cukier bezcukrowy …
Przyznam, że nie wiem co to znaczy ale trzeba wierzyć etykiecie
Ale to cukier bezcukrowy …
Przyznam, że nie wiem co to znaczy ale trzeba wierzyć etykiecie
Nuta, jakieś kije, grecka litera,
w pałacu u króla i u portiera.
A może to mąka jakaś jest?
Albo jakiś szkodliwy związek chemiczny?
– Słodzi pani?
– Nie, z Warszawy …
– A to przepraszam …
Uć to jest fajne miasto. Jedyne dwuliterowe w Polsce.
Tak smakowo to tego cukru w cukrze jest coraz mniej. W pracy mi wsypali aż 1 łyżeczkę z czubkiem, i kawa gorzka aż mnie wzdryga, a on niby z zeszłorocznych zbiorów
Hehehe…
Nie słodzę już od lat, ale ostatnio zdarza mi się jadać jakieś ciastko do kawy, ale i to mam zamiar ograniczyć.
Tylko mnie Kaziu nie wmawiaj, że bimber z tego będzie słabszy, bo się pochlastam…
Że o koledze @Devil nie wspomnę.
A ja od 2 września wracam na siłkę ! Trenerze nadciągam!
Nastaw się psychicznie!
A póki co piję puste kalorie czyli winko.
Dobrze że mało żarłam
Mnie o bimbrze nic nie wiadomo. Ostatnia księżycówka była 7 lat temu i zdrowotna bez suszi
No, ale, jak cukier słabszy, to i bimber osłabnie. Zgroza, panie…
Tak…tak to sobie tłumacz!
Troszkę kalorii musisz łykać, bo inaczej jego wysokość jojo okrutnie ukarze Cię za każdą niewinną pominiętą kalorię.
I potem w brzuchu żaby rechotają , wino ma około 6 kalorii - woda to złe połączenie z tłuszczem, witaj kac vegas
Fifka temu winna! Ona temu winna!
Ps. ale @joko jest współwinna!
Kostka drożdży po kolacji i fermentacja rusza jak parowóz z hukiem / w orginale beka
@kaziu chciałabym żeby tyle miało! Czekam na ten dzień!