Chcę wyrzucić stary piec

potwierdzam, w Hiszpanii tez Heineken zrobil sie do wypicia.

@waranzkomodo 1. Historia fotowoltaiki zaczęła się już w XIX weku. Od lat 60-ych ubiegłego stulecia słońcem zasilana jest większa część ustrojstwa w kosmosie, w latach 70-ych panele zaczęły być dostępne dla cywili w postaci zasilanych słońcem kalkulatorów, zegarków i czegoś tam jeszcze w przemyśle i kolejnictwie, w latach 90-ych w Japonii i Niemczech powstały pierwsze instalacje typu, jaki dziś znamy. Wydaje mi się, że przez ten czas zdążyli już co nieco przetestować. :wink:
2. Chodziło mi o to, że kolega czymś dom i tak musiałby ogrzewać. Od kosztów instalacji PV odjął sobie sumę, którą i tak czy siak musiałby wydać, żeby wyliczyć nadwyżkę, która dotyczy jedynie fotowoltaiki.
@ZiraaeL Dzięki za informację. Przekażę koledze. Niemniej zakładanie, że ktoś o czymś nie słyszał, zanim w ogóle zaczęła być o tym mowa jest niezbyt uprzejmą formą wypowiedzi. Wypadałoby najpierw się spytać. Popraw się nicponiu. :stuck_out_tongue_winking_eye:
@anon18020312 Ale przynajmniej się zwracają. Inne źródła ogrzewania po 10-12 latach wciąż generują koszty.

1 polubienie

@czarny_rycerz Wiem że sam pomysł na baterie słoneczne jest znany od dawna, tylko się zastanawiam czy ten konkretny - proponowany w tej chwili model pociągnie aż tyle i czy od razu podają koszty późniejszej utylizacji.

Jeśli w Polsce wprowadzono podatek od deszczu to za 4-5lat może powstać podatek od paneli

2 polubienia

Panele nic nie muszą ciągnąć. Jak dają za mało prądu falownik pobiera z sieci prąd który elektrownia tak jakby nam oddaje.

1 polubienie

Może również powstać podatek od grzania się nieodnawialnymi źródłami energii, albo nawet podatek do chodzenia w trampkach. A konkretny podatek o którym wspomniałeś wcale nie jest od deszczu, tylko od utraty retencji gruntu przez jego zabetonowanie i samo występowanie opadów czy nawet susza nie mają wpływu na jego wysokość.

1 polubienie

@waranzkomodo Trwałość paneli PV jest już sprawdzona. Usługi w tym zakresie świadczą nie tylko nowopowstałe firmy, ale i podmioty obecne na rynku już wiele lat czy nawet dystrybutorzy energii elektrycznej jak PGE czy ENEA, więc gwarancje na nie nie są wymyślone ot tak z chmurki.
Natomiast słusznie poruszyłaś kwestę utylizacji. W przyszłości może być to problem.

2 polubienia

Powietrze do oddychania juz posrednio opodatkowane…

2 polubienia

Pomyślał bym o takim rozwiązaniu. Panele + ogrzewanie grzejnikami na IR

Na złomie kwitnie handel starymi piecami, głównie by wyłudzić refundację kosztów

1 polubienie