Pomysł fajny, ale dla ludzi, którzy chcą się uczyć. Bo jesli ktos sądzi, że prawie indywidualny tok nauczania i brak ocen to brak kontroli nad procesem przyswajania wiedzy przez ucznia? Nie musi to być przez uprzykrzone kartkówki czy klasówki, ale sprawdzanie co jakiś czas postępów w nauce jest konieczne, bo chciał czy nie bez systematycznosci i pracy własnej samo do glowy nie wejdzie
Poza tym ten nadęty psudonaukowy język w opisie? Zniececajacy.
Kogo na te plewy?
Podobnie jest w systemie szkół waldorfskich. Brak przymusu, czysta kreatywna zachęta rozwiązuje wszystko… Jednakże upór leniwego człowieka u większości jest podobny i później okazuje się, że dzieci po takich szkołach więcej cierpią, bo nie są z niczym naprawdę zmierzone w życiu.
To kwestia rekrutacji - jak beda przyjmowac, bo szkola to biznes? Przeciez ta nauka ma się metodą nauczania domowego odbywać. Czyli? On line kosza na glowe belfrowi nie zalozysz
określenie “sens i podstawowe zobowiązanie” szkoły może zostać zrozumiane wieloznacznie zależnie od tego, kto co rozumie. Podstawowym zobowiązaniem nie jest wejście w role rodzica…
Będzie czesne, więc ciekawe jak załatwią sprawę zasad, bo nie wierzę, że snobizm i oczekiwania niektórych rodziców nie będzie tu miał znaczenia.
Oni chcą dobra dziecka …a rodzice nie pozwolą go mu odebrać. Sami to zrobią Prawdę każdy ma swoją…zresztą my o tym, co tam na prawo od nas na mapie sie dzieje też nie wiemy.
Wystarczy wyjebać religie, muzykę i plastykę a zamiast nich dać wos, ekonomię i socjologię. Mogą też być podstawy psychologii. A w ramach wf - pierwsza pomoc.
Inaczej wybierać nauczycieli bo większości po prostu się nie chce.
No wojna jest to wiem,ale w szczególe to się wie, co podadzą … I po co na B. obstawiajo zachód skoro ich tam nikt nie zamierza napadać, jeśli oni nie zaczno…
Co do muzyki i plastyki sensie poznania podstaw kultury powyzej disco polo i landszaftu jelen na rykowisku sie nie zgadzam, ale wywalenie na zbita skorupe pomysłów Czarnka typu Historia i współczesność, części biologii jednokomorkowcow i botaniki z mchu i paproci (zostawiajac wielokomorkowce i umiejetnosc odróżnienia marchewki od kija ?) to jak najbardziej.