drzwi otworzyć w odwróconej pozycji na dachu, będąc chyba po nieprzespanej nocy, możliwe że zakrapianej?
Ciężko to uznać za tragedię, gdy bez większego bólu, szybko razem we wspólnym towarzystwie, znaleźli się na tamtym, lepszym świecie, co musieli wybrać jeszcze przed urodzeniem?