Ja wolę te cięższe kino 
2 polubienia
Gruby i chudszy. Tam był taki ciężki gość … 
1 polubienie
Jestem ostatnią osobą, która może w tym temacie zabrać głos. Taka moja wiedza o X Muzie, ale…
mamy takie dni, kiedy oglądamy filmy do rana.
Nie opłacam dodatkowych stron z filmami, korzystam tylko z uprzejmości YouTube i smarttv.
W przeglądarkę wpisuję:
Film z udziałem-
Ford, Nesson, Washington, Hopkins,Reeves itd, itp.
Tak sobie ubzdurałam, że filmy z ich udziałem, nigdy nie są dla mnie czasem straconym.
Triller, to mój ulubiony gatunek.
Poza dokumentalnymi i przyrodniczymi 
4 polubienia
Nie wiem jakie masz poczucie humoru i jakiego typu filmy Ci najbardziej odpowiadają . Z filmów,. które mi się podobały (jest ich sporo, bo tyle jest dobrych obrazów, że ciężko wybrać ten najulubieńszy 
)polecam: “Ona”, “Imagine”, "Skazani na Shav “Lot nad kukułczym gniazdem”, “Trainspotting”, “Wesele”, “Amadeusz”, Angel-A (Dobra komedia), “Angelus”, “Requiem dla snu”, “K-Pax”, “Fortepian”, “Tajemnice Los Angeles”, “Kroniki portowe”, “Leon zawodowiec”, “Zielona mila”, “1900- Człowiek legenda”, “Człowiek z księżyca” “Fischer King”, “Stowarzyszenie umarłych poetów” “Co gryzie Gilberta Grap’a”, “Gattaca - szok przyszłości” ,“Ptasiek” “Eling”, “Sztuka latania”, “Nel”, “Farinelli”, “Smażone zielone pomidory”, “Krupier”, “Dziewczyna z perłą”, “21 gramów”, “Lepiej późno niż później” - jedna z lepszych komedii i nawet trochę romantyczna (w pozytywnym sensie ), “Człowiek z ziemi”, “Mister Nobody”, “Lektor”, “Incepcja”, “Debiutanci”. Może część tych tytułów już dawno obejrzałaś. Daj znać na jakie filmy się ostatecznie zdecydowałaś (także ze swojej listy).
4 polubienia
PS. Na filmwebie można znaleźć filmy “w swoim guście” - wpisujesz kilka ulubionych i algorytm podpowiada Ci podobne filmy.
1 polubienie
Nawiązując zaś do pytania, przyznam się szczerze, że ostatnimi czasu jakoś mi do kina ciągle nie po drodze. Ale z filmów które bardziej mi zapadły w pamięci i nie konicznie z tych najpopularniejszych, do których jeszcze chciałbym wrócić i na prędce mi się przypomniały, to już dość wiekowe Memento, jeszcze bardziej wiekowy Barton Fink. Poleciłbym jeszcze Dzikie historie, Arktyka, Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie.
Coś w komediowym klimacie: Cop out, Bodyguard Zawodowiec, ewentualnie Niedokończony interes - ten akurat jest momentami trochę mniej komediowy i jakby przynudny, ale mi przypadł do gustu.
1 polubienie
@Runkotik Najcięższe są dla mnie filmy polskie. Jakoś najmocniej na mnie działają. Wiele z nich to rewelacyjne obrazy ale teraz nie mam już siły na oglądanie naszego kina - nazbyt mnie dołują.
1 polubienie
Dobry, ciężki, nie polski - teraz mi się przypomniało: https://www.filmweb.pl/film/Split-2016-750258
1 polubienie
Z cięższego kalibru: “Kroniki portowe” właśnie. A potem “Lektor”.
2 polubienia
Nie wiem czy odrobina absurdu to już kategoria : odjechane. Ale ja bardzo lubię od czasu do czasu, w tej kategorii polecam:
1 polubienie
@efka Uwielbiam Hopkinsa!
1 polubienie
Uwielbiam, to zbyt duże słowo @waranzkomodo.
Pewno nie widziałam 1/4 filmów z jego udziałem. Te, które obejrzałam, dostarczyły mi wielu emocji.
To jest aktor największego formatu, z charyzmą.
Mimo to, rzadko wracam do raz obejrzanych filmów.
Tak na szybko. Chyba Łzy słońca i Szósty zmysł z B.Willisem celowo oglądałam ponownie.
2 polubienia
@efka Też nie mam zwyczaju wracać do raz obejrzanych filmów. Jest tylko kilka wyjątków od reguły "Dzień świra" i “Być jak John Malkovitz”
1 polubienie
A Absolwent?
Ogolnie mamy duzy wybor. Tez nie korzystam z platnej TV, mam 35 programow cyfrowki plu to co sie znajdzie w necie. Wszystkiego obejrzec sie nie da.
@okonek Też w porządku!
Barton fink,świetny…Ale wiekowy?Ma ok. 30 lat:)))
1 polubienie
To jest mlode kino.
w necie mozna znalezc przedwojenne filmy
Sprzed I wojny.
Oczywiscie.Przedwczoraj oglądałem"To wspaniale zycie’,Franka Capry a wczoraj"Destry znowu w siodle".Klasyczny western z 1939 roku z Marlena Dietrich i Jamesem Stewartem.Jak na wyjatkowy rok 39,film znakomity.
1 polubienie
Buty nieboszczyka
Harry Angel (Angel Heart)
Dogma
@collins02 Byłam kiedyś na festiwalu kina niemego. Taper podgywał na żywo na pianinie i lektor czytał na żywo. Świetna sprawa! Świetnie zinterpretowali Nosferatu Symfonia Grozy z 1922 roku -rewela ! 
3 polubienia