no…
A hitler był kaprofilem.
Tzn, że jadł kupe.
To sa ustalenia poważnych i uznanych ludzi nauki.
Wiadomo, że jak ktoś je kupe to musi być zły.
Np. zające jedzą kupe i dlatego są złe i trzeba na nie polować.
Nie dostrzegasz oczywistych moralnych zalezności.
Jesteś psychopatą
Oczywiste jest również w świetle tych faktów, że hitler był zającem.
Ewentualnie zając był hitlerem.
Wbrew pozorom to nie jest tożsame.
Stary - ja nie wiem o czym Ty mówisz …
Nie przejmuj się ja też nie wiem o czym mówie
Ale to głównie chodzi o to, że zając jest zły bo jest dobry
Tzn jest dobry jak go ucywilizować.
Oskórować, wybebeszyć, rozebrać na częsci i poddać obróbce termicznej w obecności przypraw
Taka pedagogika specjalna dla zająców
Nie Andersen a Anders.
A na co nasi generalowie liczyli to sam diabel nie dojdzie.
Bab do SS nie przyjmowali, byly na etatach pomocniczych, choc roznic duzo nie bylo - nie miely tylko prawa do noszenia munduru i stopni wojskowych, zastapionych stopniami funkcyjnymi.
Pod innymi wzgledami od swoich kolegow po fachu gorsze nie byly. O ile nie okrutniejsze i bardziej wyrafinowane.
Nie przyjmowali bab do ss?
I gdzie był ruch feministyczny ja sie pytam?!
Ty okonek jesteś jakoś powiązana z wojskowością?
No wiesz.
Jako specjalista cywilny od badania opuchlinzny jaj u komandosów
Komandosi nie mają jaj.
.coś pomyliłeś z farmą drobiu.
I pewnie nie raz mówiłąś to jakiemuś komandosowi przykutemu do skały i polewanemu lodowatą wodą.
Nie masz jaj i siusiak też jakiś taki malutki
Ty to sie musiałaś nacierpiec w tej robocie.
żeby takie rzeczy oglądac…
Oczy otwórz i patrz komu odpowiadasz.
.bo się zamotasz.
Gdzieś czytałem, że W Specjal Air Servis komandosi mieli takie szkolenia
A Ty akurat tak sie strasznie obawiasz żebym sie nie zamotał.