Ciemność widzę

Chyba wszyscy poza adrianem i hobbitem z Żoliborza nie mają wątpliwości co do 2 spraw:

  1. Wybory nie powinny się odbyć
  2. Polskiej służbie zdrowia zaczyna brakować wszystkiego - maseczek, respiratorów, testów i co najgorsze - personelu.

Nie robimy jak Niemcy testów osobom bez objawów. Braki kadrowe i sprzętowe sprawiają że niektórzy na wynik testów czekają 5 dni. W tym czasie osoby podejrzane traktuje się jak zakażone - chaos, zamykanie oddziałów, kwarantanna, zajęte łóżka.
Optymistyczny scenariusz to jeszcze 3 tygodnie, potem szczyt zachorowań a następnie stopniowy spadek liczby zakażonych.

A co potem? Ano kryzys gospodarczy.

6 polubień

W Anglii tez tego nie robia z barku “mocy przerobowych”.Moich sasiadow ktorzy w trojke sa przeziebieni,odeslano z kwitkiem spod numeru 111…
Nie wiem co"jest najgorsze" ale jak czytam od rana o niektorych zachowaniach,chocby wobec ludzi ktorzy wrocili zza granicy,mam jedno JEDYNE skojarzenie ze szmalcownikami polujacymi na Zydow w czasie wojny.
To skrzykiwanie sie czerni aby w kupie nastapilo ujscie dla jakiejs narastajacej nienawisci,przypomina mi bohaterow znad grobu “malej Madzi”,opisane we Wprost…
Nie mozna oczekiwac ze w srednio rozwinietym panstwie w ktorym slowo"sluzba zdrowia",stanowiace rodzaj socjalistycznego wrzoda,traktowane jest z nabozna czcia, nagle,po ponad pol wieku zaniedbania,akurat w dobie zarazy ktorej nikt nie byl w stanie przewidziec,zacznie dzialac lepiej niz w innych krajach!
Nawet jesli tu i owdzie jacys lokalsi falszuja dane lub zaciemniaja obraz,nie ma u nas katastrofy jak w Europie Zachodniej.Porownywanie tych dwoch swiatow to najgorszej marki,zla wola lub nieuleczalna slepota.Mozna wokol tego snuc co najmniej kilka teorii spiskowych ale chyba lepiej miec 2000 tysiace zarazonych niz tak jak niewidoczna na mapie Holandia w ktorej na 11000 zarazonych,prawie 800 juz zmarlo.
Nie zgadzam sie jednak z optymistycznym scenariuszem.Wrecz przeciwnie!Jesli ktos bedzie chcial sprawe zamknac za 3 tygodnie i oglosic koniec zarazy,powinien od razu,bez taryfy ulgowej,stanac przed sadem.Jak w czasie jakiegos stanu wojennego.
Nalezy raczej przyjac ze mamy szanse na WYHAMOWANIE,plus minus do jesieni.I wowczas,stopniowe wracanie do wzglednej normalnosci.
W mediach niemal codziennie pojawiaja sie apele o spoleczna solidarnosc,gesty dobrej woli,pomoc…Na obecnym etapie to jedyna szansa.Nie tylko na przyzwoitosc…

3 polubienia

Na tej stronie jest podane, że Niemcy obecnie robią 300 - 500 tys testów tygodniowo czyli 40 tys - 70 tys dziennie a celem jest 200 tys. testów dziennie i tak ma być do końca kwietnia.

Tu, na tej stronie jest napisane, że obecnie w Polsce robi się 4,5 tys testów dziennie .

Ktoś, kto ma trochę oleju w głowie, zrozumie, jak Polska jest przygotowana do problemu.

Jak widzę, że ktoś tu (nie będę pisał kto, bo się znów rozbeczy), pisze, że Polska jest dobrze przygotowana to mi się chce wysyłać sms-a POMAGAM

6 polubień

ruskie serwery kolego

1 polubienie

to ja sie zbuntuje
statystyka nie polityka

1 polubienie

Czekanie na wynik to minimum 14 dni, w pierwszym tygodniu nie ma szansy na wykrycie bycia zarażonym - nic tego nie przyśpieszy, czeka się na objawy, potem są działania co wykluczyć !. U mnie tydzień bez zmian, a kolejny będzie decydować co dalej. Panie jak tu żyć. Bez sensu jest się nakręcać i podgrzewać temat ! po wirusie kolejna pandemia świrusów. Są zalecenia i tych trzeba się trzymać, nie wszystko się nam musi spodobać, ale wszystko jest częścią nas - także nasz wybór czy będziemy zdrowi przestrzegać zaleceń czy wygra nasze widzi mi się i lenistwo. Czas można wykorzystać mądrzej ale mamy wybór

2 polubienia

Ale inne kraje znacznie bardziej mocne gospodarczo też mają burdel w temacie, chociażby Belgia i Holandia. A to dopiero się zaczyna. Prawdę mówiąc, to wszyscy zostali zaskoczeni i się spóźnili lekceważąc to, co w Chinach się działo.
Jedynie Niemcy potrafili wyjść obronną ręką i nadrabiają najlepiej ze wszystkich zaskoczenie choć i u nich problemow nie brakuje. Ale rząd nie gada, tak jak w Polsce tylko działa.

Mam świeże informacje o szpitalach w Zachodniopomorskim. Jedno słowo; - katastrofa.

3 polubienia

Nigdy nie bedzie lepiej dopoki kolejne rzady beda czcic bozka"sluzbe zdrowia".Zawsze nie bedzie sprzetu,ludzi a szpitale beda niedofinansowane.Chocby sie 10 nowych Owsiakow skrzyknelo.

2 polubienia

Ciemność to ja też widzę: za oknem (03.52…) :joy:
PS A ja jakiegoś humoreczku dostałam, szczególnie tej nocy!

  1. Myślę, że się nie odbędą 10-go i oni też o tym wiedzą, tylko grają sobie w kulki żeby zwaśnić opozycję jak to robili dotychczas przez te wszystkie lata. Tuż przed terminem ogłoszą przesunięcie terminu. Dziś w Necie przeczytałam wypowiedź moich wcześniejszych przypuszczeń. Zobaczymy, czy miałam rację.

  2. Od zawsze brakowało i osobiście nie wierzę w dobrą wolę rządzących. Nawet Szumowskiemu tak do końca, który wzbudza moją największą sympatię z tego obozu jednak… Porównując Szumowskiego i Karczewskiego (jeden lekarz i drugi) - ten pierwszy stara się nie politykować i może dlatego jest wg mnie bardziej wiarygodny, tego drugiego zaś bzdur już tyle usłyszałam, że jest mi niedobrze.

Jest jeszcze jeden lekarz - Grodzki. Tego lekarza podziwiam za wiele cnót. I wcale nie dlatego, że jest w opozycji, której ja jestem bliższa, ale za hart nieustępliwości pomimo bandyckich nagonek na niego. Myślę, że facet ma misję i jest niezwykle w tym silny. Jego siła tkwi w opanowaniu, zresztą jak w każdym facecie, człowieku…
Tylko słabiaki dają się wyprowadzić z równowagi.
No dobra, trochę nie na temat, ale byłam blisko :wink:

4 polubienia

Też z tak uważam!

2 polubienia