Cincinnati 1000 czyli...Powraca tenis!

Magda Linette pokonala w 3 setach, angielska nadzieje, Katie Boulter a dosłownie przed chwila, Iga Świątek,takze w 3 setach,pokonala Warware Graczewa 6:0;6:7;6:2.
Mecz,jak widać gołym okiem,nierówny ale Iga uprzedzała by nie spodziewać się po jej grze,cudów…Kolejna zmiana nawierzchni w tym sezonie, poszerzonym o igrzyska…
Najważniejsze ze wygrała a chwilami była to prawdziwa demonstracja siły!
Teraz czekam na mecz Magdy Frech.

1 polubienie

Właśnie oglądam powtórkę meczu Igi, bo oryginał przespałem. Zaraz rozpocznie się drugi set.

1 polubienie

To w drugim secie pojawi sie znowu upiór"5:2"…

1 polubienie

Fręch wygrała z Bouzkovą 3:6;6:4;6:3 a w drugiej rundzie spotka sie z …Qinven Zheng czyli złotą medalistką z Paryża.Polka wydaje sie być w dobrej formie a więc… :innocent:

1 polubienie

To by było zajebiście świetne… :grinning:

Tak, Iga po pierwszym kosmicznym secie, do 5:2 w II nadal grała kapitalnie i nagle…, no ja tego nie rozumiem. :person_shrugging: Trzy gemy oddane za friko, potem szarpanina do tie-breaka, prowadzenie 4:1 i… wtopa. Na szczęście po szarpaniu się na początku III seta wróciła do siebie i po swojemu pozamiatała. Żebym nie znał wyniku, to bym chyba zapadł na łupież z tej nerwacji… :joy:

1 polubienie

Za to Linette kompletnie bezradna w meczu z Samsonową…I to jest irytujące bo pokazuje,niestety dosyć konsekwentnie,że Magda"wyżej doopy nie podskoczy".
A czasem robi takie nadzieje jakby była w top-10…

1 polubienie

Iga wygrała I set z Kostiuk 6:2
Zaczęła swoim serwisem fatalnie, robiąc podwójny błąd serwisowy, spaliła dwa bekhendy, słabo serwowała i dała się przełamać do 15. Ale w 2 gemie polepszyła jakość na tyle, że przełamała powrotnie, tracąc 2 punkty nieudanymi bekhendami. Potem do stanu 4:1 nie dała dojść do słowa rywalce, by w następnym gemie zacieniować, serią skuch. Na szczęście 2 ostatnie gemy, to powrót do świetnej gry.
Mam nadzieję, że w II secie nie powtórzy tego, co z Graczową.

W II secie jest 2:0, Iga zaczęła swoje podanie podwójnym błędem, ale później spokojnie dociągnęła gema do 30. W drugim gemie też sobie poradziła, ale szło długo na break-punkty, Kostiuk zasadziła tu 2 asy i zdobyła punkt serwisowy.
3:0 - trudny gem na przewagi.
3:1 - tym razem po koszmarnym błędzie w trybuny, Kostiuk zagrała świetnie i wyciągnęła swoje podanie z 15:40, wygrywając na przewagi.
4:1 - to był świetny gem Igi. Do 15. Od pewnego czasu serwuje jak natchniona zdobywając punkty serwisowe.
4:2 - po raz drugi Ukrainka wygrała przegranego gema. Iga jej w tym, niestety, pomogła.
5:2 - znów ostry serw i dobra gra ogólnie. Ale jeden winner Kostiuk po długiej wymianie, był rewelacyjny.
6:2 - bezlitosne przełamanie do 0 kończy ten pojedynek.

W ćwierćfinale Aleksandrowa albo… Jasminka.

W tym meczu Iga imponowała serwisem. Nie miała, co prawda asa, ale wiele punktów zdobyła bezpośrednich po serwie.

1 polubienie

I przy okazji zamknęła ryje hejterów.Te wszy już sie nie mogą doczekać by Iga była ich ofiarą…Wiem,to mało ważne.Ale mało ważne dla NAS.
Bydło żyje swoim życiem.I swoim smrodem sięga znacznie dalej…

1 polubienie

Psie głosy nie idą pod niebiosy.
Zgraje nieudaczników życiowych roją się w różnych portalach sportowych i wyładowują swoje kompleksy i zawiść w hejtowaniu lepszych od siebie. Anonimowo.

1 polubienie

Dziś ok 17 Iga o półfinał ma grać z Andriejewą. Niestety, nie mam info, czy na holenderskim Eurosporcie będą to transmitować.
Rosjanka pokonała Paolini 2:1 rewanżując się jej za RG. Pokazywali długie urywki. Istotnie, Włoszka miała jakiś kryzys, bo błędów narobiła za 3 mecze.

Sabalenka awansowała do ćwierćfinału pokonując Switolinę 7:6 6:2. W drugim secie, co widziałem na urywkach, rozjechała rywalkę choć w I jej wygrana pewna nie była. Tym samym odzyskała fotel wiceliderki rankingu, bo Coco już poza burtą.

Czekam na transmisję TdF.

1 polubienie

Będę w drodze do pracy…A teraz TDF

I zle sie to układa bo M.Vos ucieka z czwórką innych i mają już 5,20 przewagi nad peletonem…48 km do mety i…no nie wierzę by Kasia to tak zostawiła…

1 polubienie

Widzę to.

1 polubienie

Trwa mozolne odrabianie.Teraz 4.47 ale wciąż wirtualnie,Niewiadoma jest teraz trzecia w generalce.
Teraz 4.14…I już 3.27
I 2.50…

1 polubienie

14 km i 55 sek.

Wygląda na to że nie Vos a ta Belgijka,Ghekiere,będzie liderem!
Peleton ma 1.35 do Vos ale 2.40 do Belgijki…

1 polubienie

I raczej nie odrobi tego peleton.

Może nie cały ale odrabia.Vos już musiałaby teraz atakować a nie sądzę by miała siły…Ghekiere ma 2.12 nad peletonem i to jest chyba na styk,jeśli chodzi o żółtą koszulkę…

Już tylko 2.00…Jaka szkoda że Kasia jezdzi zupelnie sama…

Ale szarpią!!!
1.42…Powinno wystarczyć :thinking:

Vos połknieta ale uwaga na tę Volering!

Jest!!! Na 4 miejscu,za Volering

Czyli Kasia traci 4 sekundy bonifikaty do Volering co w świetle jutrzejszego etapu,jest niczym.Alpe D’Huez.Piękny etap i wspaniała jazda Kasi!
I wielkie brawa dla mistrzowskiej akcji Belgijki.

1 polubienie

Albo mnie się już wszystko pieprzy, albo Kasia w generalnej nadal jest liderem? Ma 27 nad jakąś Pieters i 37 nad trzecią Karboal? Popraw, jeśli się mylę…

1 polubienie

Nie podali jeszcze ale z pewnością,dalej jest liderem!

Tak!
Dokladnie.Plus Vollering na 8 miejscu.
Faktycznie,Pieters jedzie po cichu i chyba ani razu nikt dzisiaj o niej nie wspomniał.Nie wiem jak sobie jutro poradzi ale trzeba uważać bo jesli do dzisiaj jest 2 w klasyfikacji to znaczy ze góry jej nie straszne.Włoszka,Polka a reszta to Holandia i Francja…

1 polubienie

Napisałem komentarz ponieważ u mnie w tv wyświetlili kolejność. Tylko, że mnie ten etap tak zakręcił, że już sam nie wiem, kurna…

1 polubienie