Do czego Cię ciągnie?
Jak zajaram i pociągnę, to jestem zakręcony.
.pomogłem?
Ja pomocy nie potrzebuję
Jaranie mnie jara
Duże rzeczy: granie muzyki, radio, taniec, pisanie, ostatnio zacząłem też rysować… im starszy jestem, tym więcej nowych rzeczy robię… choć niestety czas ucieka mi przez palce.
Ha,ha…Tu Cie rozumiem dokonale.Cuś na kształt uniwersytetu trzeciego wieku…Jak policze ile spraw mnie kreci ostatnio to wyszla by z tego calkiem niezła szkoła!
Jest tego coraz wiecej.
Muzyka,film,literatura…Juz to wystarczy na pol zycia ale spokoju widać,nie zaznam…
Bo w kolejce stoi malarstwo,sport,filatelistyka [znowu],geografia Afryki i obu Ameryk,wybrane fragmenty z historii [ostatnio czas Marii Antoniny i Ludwika XVI]…
A poza tym,kreci mnie pisanie.Co z tego wyniknie,nie wiem…
Pamiętasz pytamowe rysowanie i konkursy?
ja nie rysowałem wtedy
Dzisiaj otwierają sklepy…Niech wiec przeleci ta pierwsza fala a ja sobie poczekam na wolny dzień…I wtedy sobie odbije to cale pół roku!
Do podróży mnie ciągnie…za dużo tych lockdownów, kwarantann, siedzenia na tyłku.
W tym roku w końcu pojechałam na wakacje na 6 tyg.: polskie morze, chodziłam na plażę, na potańcówki w parku, kilometrowe wycieczki plażą, jeździłam na hulajnodze, rolkach. A później zwiedzałam jeszcze przez 2 tyg wybrzeże Walii.
Nabrałam wiatru w żagle i poczułam w końcu że żyję. Już w sierpniu zarezerwowałam wszystko na następny rok, czyli Szkocja, Isle of Sky a później Monterosso al mare wraz z okolicznymi miejscowościami na wybrzeżu Cinque Terre.
Oby wypaliło…
10 wpisów…Nikogo do nieczego nie ciągnie???Wegetacja?
No najwyrazniej…
Smutne…
Do piwa mnie ciągnie…
Ja pier…
No to kup,otwórzi i pij! Ja mam Cie uczyć???
Jestem na etapie czwartego i nie odczuwam potrzeby nawijania o czymś oczywistym
haha, ja też dziś czwarte piję.
Plus Pink Floyd u mnie…Zaraz to wpuszcze na fejsa.
A ja słucham piosenek Starszych Panów i układam rebusy.
No to sie dzisiaj nie dogadamy
Jutro na Colportera się szykuję. Znalazło mnie się na YT. Mam też parę fajnych rigtimów w zanadrzu. Faktycznie, nie dogadamy się…
???
To sie chyba pierwszy raz zdarza…Nie zrozumialem ani slowa z tego co napisałeś…
Od kiedy Ty ragtimy piszesz??? I to w 110 lat po Joplinie???