Martwię się tak szczerze mówiąc.
Jeśli chodzi o kwestię ukraińską to wojska im nie brakuje w kontrofensywie jeszcze. Także jestem dobrej myśli
A co do Polski to trzeba by się zastanowić ale końca świata nie przewiduje
Odpowiem moze tak jak zasugerowała mi pewna dziewczyna na fejsie…
Całkowity brak kultury.
Brak aktorów,twórców,muzyków,reżyserów,pisarzy,tłumaczy,animatorów…Brak kręgów naukowych,kulturowych,brak fermentu,brak ludzi cenionych i nagradzanych w swiecie…
Brak chocby jednego nazwiska na które mógłbym sie powołać…
Po prostu obozowa zupa"nic".
Ja nie mam najmniejszych złudzeń co do następców.
Ale przez zdjecie pisokomuny,otworzy sie choć furtka dla tych którym “sie chce”…Dla twórców właśnie!
Cała walka po 1989 tego wlasnie dotyczyła.By jedna grupa w myśl gomułkowskich podziałow,nie wykluczała drugiej!
Jesli pisdzielcy znowu “wygrają”,cały narod czeka kleska.
No…Moze nie cały.
Triumfowac bedzie znowu bydlęcy instynkt"że się należy",znowu wrócimy nie tyle do dyktatury proletariatu co do dyktatury cwaniactwa i prowincjonalnego chamstwa.
Wrocimy do urojonych"wrogów" oraz do natychmiastowej kreacji takowych.Coś w końcu musi “zwierac szeregi” jak za Stalina,w walce o,o ironio,lepsze jutro
Umocni sie koscielny beton z pod znaku Rydzyka czy Głodzia.Obaj jak dla mnie,stanowią coś na wzór NSDAP polskiej religii,jesli w ogóle powinno sie poslugiwać takim określeniem.
Tego nawet łykacze 1000 plus nie zauważą…
Będą jak krowy,pożerać…
A kto ich odepchnie od koryta,ten zdrajca i wróg!
A kiedy przyjdzie czas na radosne pierdzenie,zawsze pojawi sie jakiś zenek czy inna bezwolna kutwa z nadania tvp.Nie lekcewaz tego!!!
Telewizja jest najlepszym zwierciadłem!!!
Może nie przenosi smrodu ale i nie ukryje obrazu.
Co dalej?
Nie wiem…Nie wiem bo i teraz wiekszość"krzykaczy" zyje wygodnie w wytyczonych przez pis,granicach…
Co czeka Polskę? Równia pochyła. Dalsze marginalizowanie państwa na arenie międzynarodowej i stopniowe staczanie się ku wschodowi.
Upadek autorytetu wszystkich instytucji państwowych, które będą zarządzane przez pisowskie miernoty - sasiny, suskie, czarnki, błaszczaki.
Upadek samorządów, które będą coraz bardziej uzależnione od władzy centralnej zarówno formalnie a przede wszystkim finansowo.
Rozszerzy się nadęta ideologia kościelno-narodowa i to na jej podstawie będzie zaostrzane prawo. Sądy zostaną całkowicie podporządkowane władzy, a niepokornych sędzió przeniesie się do spraw rodzinnych czy cywilnych.
Z czasem działaczy opozycji zaczną wsadzać do więzień pod byle pretekstami.
Finalnie Polska wyjdzie z Unii Europejskiej po referendum poprzedzonym kampanią nienawiści i kłamstw do tej instytucji.
NIemożliwe? Gdy pisałem podobny w tonie post 8 lat temu, to wielu na starym Pytamy mówiło z uśmiechem: “Nie strasz pisem”. Niestety miałem rację. Może być tylko gorzej.
Elektroat kaczystanu nie widzi tego, że lepiej mieć pracę niż podwyższać 500+ A autorytety to oni wszystkie opluwają, bo nawet walczącego sojuszniczego kraju nie uhonorowali i ginących żołnierzy w ostatnim czasie (no chyba, że czegoś nie wiem nie oglądając szczujni) . Także wychowanie patriotyczne też zmodyfikowali do swojego poziomu - ministrowie memu to już dali szczególny pokaz.
Wenezuela plus będzie i ruska glybinka razem wzięte
To ostatnie nawet Kaczynski wyklucza.
Gorzej gdy umrze…
Po nim przyjdzie ktoś dla kogo to byłby pikuś…
I oby to była musztarda po obiedzie.
Niestety,wladze jak wskazuje dlugowieczna historia,trzeba UTRZYMAC.A tego nawet juz po Chrobrym nie opanowano…
I dlatego mamy niesteyty pieprzone wiosny ludow a nie odrodzenia.
Rewolucje rzeznikow a nie postep
To szokujące, ale życie będzie toczyć się dalej swoim własnym życiem
I to jest normalność?Bardzo sie mylisz.
Chyba ze swoj ogląd ograniczasz do tv,w zaleznosci od sympatii do kanałów.
Ale nawet wtedy…
Liga tzw.kupionych mistrzow,nie zastapi tego co narasta w spoleczenstwie.
Oczywiscie,dalej jest tak jak chcesz.
Masz swoj wybór.
I to jest chyba nagorsze a naród ma to doopie.Dlaczego?Bo po cichu kazdy myśli ze to"nie jest najgorsze a przy okazji,może coś skapnie…"
I to jest pokłosie usprawiedliwiającego"myślenia" tych 40% które gardzi demokracją i nie głosuje bo “każda władza jest taka sama”.
Nigdy nie wiem,czy to lenistwo czy głoopota?
Ale to że najczęściej jedno i drugie,wiem bo…odpowiem nieco poetycko,widzę “co się stało z moją klasą” i jak bardzo to sie różni od przepięknej piosenki Haliny Kunickiej…
Derfel i Młynarski…Cóż mozna chcieć więcej…Ale to oczywiście osobny temat…
Tak, @collins02 , niezależne od władzy centralnej samorządy to jedna z największych zdobyczy demokracji po 1989 roku, choć faktycznie wielu ludzi nie zdaje sobie z tego sprawy. Przecież to podstawa demokracji lokalnej – samemu rządzić się w swojej gminie, mieście, powiecie, niezależnie od tego kto sprawuje władzę w Warszawie. Tak było przez 30 lat i to właśnie dzięki temu, dzięki pieniądzom z UE Polska prowincjonalna, miasta, wsie, miasteczka nie wyglądają już na takie zapyziałe jak z PRL, ale często są to prawdziwe perełki, zarządzane przez przedstawicieli lokalnej społeczności. To wszystko Kaczyński systematycznie niszczy od 8 lat z jednego, jedynego powodu - BO NIE MA NAD NIMI ŻADNEJ WŁADZY! A to człowiek mściwy i chory na władzę, nieznoszący gdy nie może sam o czymś, kimś decydować. Dlatego centralizuje Państwo gdzie się tylko da, co stanowi powrót do epoki gomułkowskiej - jego idola z czasów młodości.
No, ale jak piszą niektórzy - “życie będzie dalej się toczyło swoim torem”. Kuźwa, ja prdl, i to pisze człowiek, który nosi miano inteligenta (niezależnie od poglądów jakie posiada). Chyba najbardziej idiotyczny tekst jaki się pojawił ostatnio w tym portalu.
Tak,myśle że uchwyciłeś sedno sprawy.
Mam na myśli kwestie samorządności.
Oraz kwestię psychiatrii,na której temat,nie za bardzo potrafię sie wypowiadać.Ale rozpoznać,owszem…
Psychiatria leży, służba zdrowia leży, świadomość społeczna narodu leci na łeb i na szyję, w oficjalnych mediach promuje sie tandetę i bezguście, o nadętej i tandetnej propagandzie juz nawet nie chce wspominać. Kaczyński wydobył z ludzi to co najgorsze w Polakach i systematycznie to utrwala. Pomału, acz systematycznie wracamy do narodu homo sovieticus. W sumie trudno sie dziwić, chyba tam na wschodzie jest mentalne miejsce wielu rodaków. Zachłysnęliśmy się kilkunastoma latami wolności, ale naród znów dał się ogłupić garstce populistów, krzykaczy, kleru i wraca na stare pielesze. Nie bez powodu wielu wyznawców PiS z nostalgia i rozrzewnieniem wspomina czasy PRL. No to będziecie mieli PRL-bis, z pseudowyborami, z pseudosamorządem, z pseudodemokracją.
Czyż nie podobnie by ło w Rosji? Gorbaczow i Jelcyn wprowadzili na kilkanaście lat swój kraj na szerokie wody otwartosci i demokracji, ale “to się nie przyjęło”. Przyszedł nowy Stalin w nieco łagodniejszej wersji i wszystko wróciło do “normy”, ku uciesze i zadowoleniu narodu rosyjskiego.
Czarno to widzę.
Straszyc pisem?
Mnie nie trzeba. Wtedy kiedy prezes rozpoczal zaszczepiac w ludziach syndrom oblezonej twierdzy to ja krakalam, ze na święta Bożego Narodzenia będziemy choinkę ubierac w trumienki, z czerwona gwiazda na czubku i zatesknimy za Madagaskarem gdzie jednego z blizniakow wynosi sie do lasu.
No a Ciebie to akurat najmniej dotyczy…
I tu raz jeszcze pojawia się kwestia głupoty czy tylko,braku wyobrazni w narodzie.
Lub pospolitego lenistwa w wyrażaniu siebie,co z kolei świadczyłoby o tym że ludziom dobrze w tym syfie…
Taka postawa zmeczonej gospodyni domowej,byłaby normalna w latach 50-tych a nawet potem bo to jeszcze pamietam…Czas gdy bez babci,trudno było zwiazac koniec z końcem i gdy,w obliczu braku wojny,było to w zasadzie,pionierskie,jak to kiedys mawiano…Doba ma tylko 24 godziny…
Ale dzisiaj?
Sorry ale nie za bardzo nawet mam czas pisać o tym…
cdn.
Kolego, obecnie sytuacja w Polsce mnie dotyczy bardziej niz bym chciała.
I tu pojawia sie kwestia zaufania i tego gdzie ja jestem bardziej “u siebie”
Baza matka to jednak od dziesiecioleci Hiszpania. Ale Polska to Polska. I zaden kartoflany z robaczywkiem torunskim mi tego psuc nie będzie. Tu rację ma @bingola - olac referendum. A glosowac? Kazdy ma jakies preferencje, a jesli nie wiadomo o co chodzi? To o pieniądze,
Tak ale to juz kwestia Twojego wyboru.
Ja to najbardziej współczuję kobietom
Co czeka? WOJNA! To raczej przesądzone, bo Pis w kasze sobie nie pozwoli dmuchać sowietom. Podczas, gdy PO wygra, to mamy zagwarantowany przynajmniej pokój z Rosją… Oczywiście wiadomo na jakich warunkach, inteligentnym ludziom nie trzeba tego tłumaczyć.
Ja widze czarniejszy scenariusz. Wojna wszystkich ze wszystkimi
I uroczysty pogrzeb.