Co czytasz?Teraz lub w ogóle

Przede wszystkim,wielkie dzieki,@okonek!
Arturo Perez-Reverte jest kolejnym,po Mendosie i Zafonie"spaniardem" ktoremu poświece uwage!
Czytam i koncze wlasnie jedną z najlepszych powiesci kryminalnych osadzonych w Hiszpanii,czasu wojny domowej.“Eva”…
Plus znakomita,czerpiąca z dawnych filmow,okładka.No ale wydawnictwo"Znak" to elita!
Ksiazka jest uczciwa,przerażająca,cyniczna a jednocześnie pełna tesknoty za ludzkimi uczuciami.Miesza sie tutaj"Noc w Lizbonie",E.M.Remarque’a z…“Casablancą” lub"Mieć i nie mieć",filmem w ktorym Bogart i Lauren Bacall spotkali sie po raz pierwszy…
Czas szybkich decyzji,braku mozliwosci kompromisu i…chyba po raz pierwszy od"Komu bije dzwon",próba uczciwego pokazania komunistycznej/anarchistycznej zarazy.Dzisiaj wszystko wolno więc i to jest podjete mniej subtelnie…Ale nie gorzej!Antoni Libera chyba by przyklasnął!
Tak jak aktorzy czesto lepiej śpiewają od wokalistów,tak chyba dziennikarze bywają lepszymi pisarzami od wielu"błogosławionych" lub nie daj Boże,nawiedzonych.
Bohater ma coś z Bonda.Przyciaganie niebezpieczeństwa.Sam bowiem Bonda raczej nie przypomina.Co innego sytuacja…Tu podobieństw jest jednak znacznie wiecej.
Gdybym jednak mial postawić na cos konkretnego…Moje mysli uciakają wciaz w strone Hemingwaya.Komu bije…to jedno.Ale kto wie czy chwilami nie bardziej,“Śniegi Kilimandzaro”.I tu moze nawet bardziej ekranizacja z Avą Gardner i Gregory Peckiem…W tamtych latach krecono najlepsze filmy o ludziach bez wyjscia,skazanych na życie ktorego nie wybierali…

3 polubienia

Ostatnio czytam literaturę biograficzną. Przeczytałem wstrząsającą książkę Macieja Bielawskiego “Dom z dwiema wieżami”. Autor jest synem Polki o żydowskich korzeniach, która w 1968 po gomułkowskiej nagonce przypominającej dzisiejszy hejt na LGBT, musiała opuścić swój rodzinny kraj. Opowiada swoje losy, swoich przodków, czasów wojennych, przedwojennych, komuny i współczesności. Czyta się jednym tchem a obraz naszego narodu jaki się z niej wyłania nie należy do najprzyjemniejszych, mimo, że jest w 100% prawdziwy.

3 polubienia

To coś dla mnie.
Miesiąc czasu nic nie czytałam, ostatnie 3 książki to też biografie. Ten gatunek coraz bardziej lubię.
2 tygodnie temu odwiedziłam Empik, trzymałam w dłoni książkę, teraz żałuję, że jej nie kupiłam.

marco-pantani-ostatni-podjazd-w-iext58750271

3 polubienia

Przedzieram się przez polskich historyków z XIX wieku.

3 polubienia

Czytasz najwyrazniej ciekawą książke i az tak raczysz sobie kpić???Ktos tych lgpt wygania z kraju?Ktos ich zamyka?
Jak w ogóle mozna epoke Gomółki i Moczara porownywać na poważnie z obecnymi czasami?Traktuje to jako żart lub prowokacje.Jedna z tych ktore porownuja Aleje Szucha z Gunatanamo.Podobnie jak wspolczesne bezm.zgi oraz kanalie nazywają ludzi bez opamietania,“faszystami”.Tu trzeba byc chorym umyslowo z nienawisci albo miec kilkanascie lat i byc w rekach tzw.“aktywistów”.
Nie bede kontynuowal bo to odbieganie od tematu ktorego nie toleruje.
Nie wolno uzywać słowa"bezm.zgi".No przepraszam ale jaki imbecyl za to odpowiada???

1 polubienie

Jak najbardziej atmosfera robi się bardzo podobna do tamtych czasów, dziwię się że tego nie widzisz. Były strefy wolne od Zydów, teraz są strefy wolne od LGBT. W Warszawie pobito kobietę, która szła pod rękę ze swoja siostrą bo wzięto je za lesbijki. Moja mama (pona 80 lat) już kilkakrotnie usłyszała na ulicy niedwuznaczne komentarze, bo ma torbę w tęczowych kolorach.
PS. Ale książkę polecam. Napisana doskonałym językiem.

Moja corka tez ma szmacianą torbe w teczowych kolorach.Sam kupowałem!
Kto wiatr sieje,zbiera burze.I tak moim zdaniem,absolutnie nic sie nie dzieje.A porownywanie juz opisalem powyzej.
I teraz prosba do @okonek.Jako ze nie chce szczac do własnego tematu,prosze o przeniesienie tej odnogi na ring lub inne pastwisko.

No to sie ciesze. :heart_eyes:

2 polubienia

Eee tam ksiazki trzeba w czyms nosic. Nawet jak torba bedzie teczowa.
A niestety poza SF (a i to nie zawsze) jak ksiazka jakiegos odzwierciedlenia nie ma w rzeczywistosci?
To czasem taki belkot dostaje nagrode Nobla.
A znowu wedruje z niejakin panem Siembieda po opolskich meandrach skomplikowanej przeszlosci. Odrobine podlanej political fiction.
Tez dziennikarz. A naprowdzil na trop kolega @Antykwa, za co dzieki.

2 polubienia

Onet czytam.

Jakis temat,nazwiska lub zjawiska?Bo na razie nic nie napisałeś :innocent:

1 polubienie

Pare tygodni temu,przeczytalem historie zycia-wywiad rzeke z Avą Gardner.Prawde mowiac boje sie tego typu ksiazek bo czesto chorują na szukanie sensacji…
Pantani oprócz tego ze byl skandalicznym wrecz dopingowiczem,jednym z najbezczelniejszych jakich kojarze,był znakomitym technikiem.Mało widzialem w zyciu kolarzy którzy tak fantastycznie jezdzili w górach.

Służę uprzejmie. Aktualnie czytam “Kurs historyi wieków średnich” - 1871, a w kolejce czeka “Kościuszko”. Biografia z dokumentów wysnuta" - 1894. Autor - Tadeusz Korzon.

Następnie przechodzę głębiej, do Lelewela.

2 polubienia

No!
“I tego sie trzymaj”.Nie po to zakladam tematy abyś to zbywał :innocent:
Ta pierwsza pozycja pisana jest jezykiem takim jak tytuł,mniemam?

1 polubienie

Tak, takim językiem. Obie.
Sorry, nie chciałem zbywać, tylko przekonany byłem, że nikogo takie lektury zainteresują. Pytanie brzmiało; - co czytasz, to lakonicznie odpowiedziałem. :grinning:

1 polubienie

Nie wiem jak inaczej zadac to pytanie.Jestem jedynym ktory o to pyta,od jakichs 2 lat.Myślałem ze pisząc wstepniaka,pokaże jak mozna potraktować temat.
Drogi @birbancie,nie kokietuj!
Ile razy juz okazywalo sie ze to co masz do powiedzenia na temat historii szeroko rozumianej,intryguje nawet tych co nie sklecaja na codzień nawet zdania złożonego.Wiec skąd te obawy?

1 polubienie

To nie kokieteria. Przecież taka lektura powszechnie jest prawie nieznana, więc sądziłem, że wystarczy krótka informacja. Nawet nie liczyłem na odzew. Ale się przeliczyłem. Właściwie, to znając Ciebie mogłem się spodziewać, że pociągniesz temat.

Mam tego więcej, długo czekałem na te książki.

1 polubienie

Przyjdzie młodziak i on juz Cie pociagnie za jezyk :rofl:Chyba ze sie znowu naoglądał…
Ja z historia nie jestem za pan brat ale,co zawsze podkreslam,sa tematy ktore wciagają mnie po uszy.
Dzisiaj…No akurat nie to co opisaleś ale o Kosciuszce czytalem ostatnio z jakichs broszur ktore znalazly sie 10 lat temu po śmierci dziadka żony…To skandal ze nie powstal na ten temat film a najlepiej obszerny serial.Kiedys komuna,dzisiaj brak kasy a sztuka cyklicznie omija gotowe scenariusze.A takim byl żywot Kościuszki.Predzej Amerykanie cos nakrecą,o ile juz tego nie zrobili…

2 polubienia

Brak kasy, aktorów, reżysera, bo, przecież nie Vega albo Braun.

Czekam teraz na pamiętniki Chryzostoma Paska, które czytałem ze 30 lat temu.

Moim celem jest w tym czasie przeczytać tych, do których odwoływał się pan Jasienica w swym wspaniałym eseju historycznym, które to dzieło jest z kolei moją biblią historyczną. Jestem mniej, więcej przy połowie tych nazwisk. Niełatwo się to czyta, ale, przynajmniej odświeża mi to pamięć. Mam teraz czas, więc korzystam z niego w sposób dla mnie przyjemny i pożyteczny.

Uważam, że każde hobby, to jeszcze jedno życie. Ci, co go nie mają, nie wiedzą o tym. Nie dokończę, bo nie chcę nikogo obrażać.

3 polubienia

Ten esej ma jeden tytuł?
Pytam moze troche głupio ale pamietam ze ojciec mojego kolegi,mial kilkanascie tomów Jasienicy na półce…Guzik mnie to obchodzilo gdy mialem 15-18 lat…Mlodość niestety rzadko popisuje sie mądrością…
Oczywiscie nie pójde Twoim śladem ale z ciekawosci spytam,czy w ogóle jest to mozliwe by uzyskac zródła z ktorych korzystali ludzie dziesiatki lat temu?

1 polubienie