Mi Mikołaj chyba ukradkiem dał do głowy odrobinę więcej cierpliwości. Albo się na pewne sprawy zaimpregnowałam.
Mikolaj to taki dziwny z siwą brodą?
Dotego sztuczna?
Grzeczny czy grzeszny?
Bo Wasza pani też miała leżakowanie z tem żołnierskiem Mikołajem… ![]()
Dzieci zawsze zapamiętają te “najlepsze” szczegóły, których dorośli by woleli nie ujawnić ![]()
Tak. To ten,który się podszywa butami albo głosem np.pod pana dozorcę.
Hahaha… Chyba nie. Pani nie mogła zostawić nas samych, bo rozrabialibyśmy, więc razem z Panem żołnierzem siedzieli przy stoliku i rozmawiali cichutko. Odwiedziny nie były codzienne. Z tego, co mówiono potem pani wyszła za mąż właśnie za niego (tak koleżanki z przedszkola mówiły i chyba moja mama też, ale jakoś nie interesowałam się tym zbyt mocno)
Wiem @Nunu , że dzieci mają taką wybiórczą pamięć (właśnie Twój wpis się pokazał), ale mam wrażenie, że oni w tym przedszkolu nie robili niczego niestosownego. Po prostu - tęsknili do siebie, jednostka była niedaleko, może on niekoniecznie legalnie mógł “wyskoczyć” na godzinkę lub dwie i tyle.
Oni leżakowali kiedy indziej i gdzie indziej, niż dzieciaki w przedszkolu. ![]()
A to całkiem możliwe. Każdy kiedyś leżakuje i nie zawsze sam ![]()
O to, to, właśnie. Czasem se poleżakować trza… ![]()
Nie dziwię się pani, że za niego wyszła mając takie perspektywy zarobkowe.Choć może to nie tylko to miało znaczenie…
Nunu, co Ty z tymi zarobkami? Bardzo często kobieta zarabia więcej od mężczyzny. Przecież to nie ma znaczenia, kto więcej. Ważne, by oboje pracowali, to wtedy zawsze jakoś jest. ![]()
Wtedy nauczyciele naprawdę marnie zarabiali. Nie to, co dzisiejsze kokosy
…no i dzieci tylko czasami chodzą na czworaka po stoliku, więc jest ok.
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Nie wiem. Bo czy kolejne 5 swetrów to dobry pomysł, skoro nie odesłałam tamtych 5 (chyba mi się nie podobających)a termin się zbliża?
Jak zwykle dla zdrowotności papierosy ale Mikołaj zapomniał o czymś mocniejszym…cóż jeszcze ma jedną szansę… ![]()
Mi nic nie dał. W ogóle nawet do chaty nie zajrzał. Wiem to od sąsiadów. Mówili, ze widzieli go w pobliskiej knajpie, jak się schlał i przegrał prezenty w karty - łącznie z powozem i zwierzętami i musiał na stopa wracać … Skaranie z takim.
Życie nie jest sprawiedliwe. Niektórzy go ciągle spotykają a inni wcale.
A do tego ten, co wstawił do filmu “sąd sądem, ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie”
Poproś o łyżwy i zostaw go na lodzie jak nie załatwi. A teraz spać, bo kopalnia jutro. ![]()