Dobre pytanie! Możemy gdybać…Może chce tylko wybadać reakcje czy uda się coś ugrać. Strzela to tu, to tam i może coś się trafi. On myśli jak biznesmen, nie polityk. Wszędzie widzi pieniądze. Może tymi kontrowersjami chce przykryć inne sprawy, które zamierza ( np. w kraju ) zrealizować. Trudno powiedzieć co mu siedzi w głowie. To wie tylko on sam.
Nie śledzę wszystkich jego pomysłów, ale jakieś z tych głównych dotyczących zwłaszcza innych krajów zostały zrealizowane ? Fakty są w tej chwili takie, że Meksykanie muru za swoje pieniądze nie postawili, wojna rosji z Ukrainą nadal trwa, Egipcjanie i Jordańczycy nie chcą Palestyńczyków, a Kanada nie chce być 51 stanem itd. Sam może sobie podpisywać o wyjściu z WHO czy liczbie płci bo to nie dotyczy bezpośrednio innych krajów.
Wszystko się zgadza, ale to jednak USA, a nie Korea Północna. Może pomyśleć co tam sobie jeszcze komuś oclić, ale żeby zorganizować wyprawę wojskową, to zgodzić się musi więcej osób. Z pewnością nawet jeśli powymienia większość, to zostaną osoby o zdrowym rozsądku.
Tu raczej o ten Kanał chodzi, niż o cały kraj. Poza tym, jak czytam artykuły na ten i inne tematy, to jest sporo złagodzeń, jakieś cudzysłowy, że to jednak nie tak radykalnie itp. Zobaczymy co faktycznie się stanie. Prędzej chyba chciałby Kanadę jako 51 stan - chociaż jeden stan z kraju większego od całych USA to raczej niekoniecznie dobry pomysł Chyba, że sugeruje się liczbą ludności, ale to nadal - mi przynajmniej - nie pasuje…
Oczywiście, że wspiera. Dlatego weryfikacja, samodzielne myślenie - choć trochę.
Ha, ha, obaj dobrze wiemy, że 60-70 % ludzi nie jest w stanie myśleć samodzielnie. A myślę, że dla połowy internet jest źródłem wiedzy wszelakiej, w która bezkrytycznie wierzą.
Nie, żartuj,oni niczego nie weryfikują. Przeczytają coś w internecie albo obejrzą filmik na YouTube z żółtymi napisami i juz mają “swój” pogląd na wszystko - politykę, globalne ocieplenie, pandemię, szczepionki, itp.
A najlepiej idzie niektórym zarażanie się emocjami: ktoś rzuci jakąś durnotę w eter, żeby zagrzać masy i masy idą w to bezmyślnie, bo najprościej jest się poddać swoim przekonaniom. A człowiek leniwy jest to poddanie się błędom poznawczym mu pasuje.
Patrząc na Trumpa i Muska, słuchając ich, widząc mowę ciała i czyny jestem przekonany że w nich nie ma żadnych wartości. Nie tylko lewicowych, prawicowych. Ale też humanistycznych, moralnych, cywilizacyjnych, chrześcijańskich. To puści wewnętrznie ludzie. Dla nich władza i pieniądze to narzędzia do zabawy światem. Mają swoje pięć minut i bawić się będą dopóki kamień na kamieniu nie zostanie
Zgadzam sie w zupelnosci. To mialam na mysli piszac (w innym pytaniu) ze owszem Musk jest inteligentny(niestety) ale nie ma w nim nic dobrego. Inteligencja bez moralnosci moze byc bardzo groźna.
Moralnosc tez jest sprawa umowną.
O Trumpie i jego otoczeniu mozna powiedziec, ze swoj rodzaj moralnosci mają. Sienkiewicz to opisal ustami Kalego. “Jak kali ukrasc…”.
Chyba, że sugeruje się liczbą ludności, ale to nadal - mi przynajmniej - nie pasuje…