Rodzaj amortyzatora?
Mialem kiedyś włoską Ardo…13 lat bez przerwy,bez żadnych usterek…Chcięliśmy jednak więcej obrotów i jeszcze jakichś bajerów i kupiliśmy nową.Tego samego dnia Ardo sie obraziła i wylała wodę…
Bajko ty moja…Żeby pralka miała duszę?!
Dusze to mialy zelazka
Skoro waliła i było prane to była super pralka - jedno uszkodzone łożysko nie pozwoli dalej prać, gdy łożysk było więcej to, kolejne łożysko zastąpiło to uszkodzone - i tak się przedłuża gwarancję, dodatkowo firmy naciągają w serwisie niby lepsze ale na droższe łożyska - wiarygodny serwis pokazuje łożysko tańsze i droższe do wyboru i katalog producenta, jak i oddaje uszkodzone np łożysko, czy programator, tego się nie robi bo serwisy by poszły z torbami po wielu przegranych sprawach w sądach za swe oszustwa i dodatkowo są zabierane zezwolenia i chomologacje jakości producentów sprzętu. W praktyce jest jeden rodzaj do wymiaru, nikt nie ładuje w technologi produkcji łożysk specjalnych materiałów i stopów, bo tego nie kupi nawet bogaty arab, ale taka technologia obejmuje maszyny i sprzęt budowlany. Producentów łożysk nie ma dużo, i coś tu udoskonalić hm poza smarowaniem nic się nie da
Spróbuj włączyć pralkę na sucho, bez proszków, płynów, bez ubrań, temperatura prania na 90°C, bez wirowania
- lub ostatecznie ustawić minimalne obroty. Powinna być różnica, jeśli jest podobnie to wyrobiły się łożyska - sory za smutne pocieszenie, troszkę ich się nawymieniałem, 5 lat była że mną Franciszka / Frania z wyżymaczką na korbkę i zegarem czasowym / - i czeka w piwnicy dalej by mnie uszczęśliwić , niby XXI wiek i obciach, wody nie poda czy obiadu ale
Są maty i są specjalne blokady pod pralkę pod każdy narożnik. Kosztuje około 90 zł z przesyłką. Pralki lubią wędrować na dywanikach, kocykach
A tara, mydliny, woda w wanience, nie łaska?
Jaka tara? Kijanka i do strumyka…
Z ciuchami pod pachą rączo pomyka,
praczka poczciwa do tego strumyka…
Człowiek plandeki dla siebie szuka, żeby się ukryć jakby co a Wy pralce takie luksusy fundujecie Daliby te ołtarze wojskowe czy klęczniki to by chociaż można było okno sobie zaciemnić …
Teraz rakiety sterowane na podczerwien…
Ale i tak nie dadzą, bo sami zabiorą na opał …
Też prałem na tarce jako dzieciak . Teraz nie ma gdzie kupić
No tego to niepamiętam
W amazon jest, do wyboru do koloru, plastikowe, drewniane do 20 euro, metalowe od 40.
Czesto z balia do kompletu.
Spokojnie, pewnie nie daj Boże będzie okazja sobie przypomnieć jak się pierzebez pralki.
Amortyzatory, lub też sprężyny trzymające bęben. Coś mogło się odwiesić, lub też zepsuć.
Fiu fiu do najbliższego błotka z łabędziami mam 5 km, mają podwójne ogrodzenie i obstawione kamerami, bo po łabędziu tylko pióra zostały i obrączka, dalsze jezioro to około 8 km, chyba że leśne żrodelka a to 4 km / skrótami ze 2 km /. W domu ? bezsens jak wanna jest i w rękach można przeprać i działa rechabilitacyjnie na stawy. Ludzie z gatkami, fuzeklami itd, latają ino z pięter do pralni w piwnicy. Chyba chodzą jak mocno śmierdzą, i trzeba płacić za to 3 rachunki dodatkowo / woda, prąd, gaz /, każdy wypachniony że na mdlosci się zbiera
W wojsku prało się co dzień w rękach i namydlało szarym mydłem. Pralka to ino dla kadry. Dziś prać ! , Dlaczego ?, Można kupić nową odzież bez prania