Co myślicie o akcji Tęczowy piątek w szkołach?

Tęczowy Piątek to organizowane od czterech lat przez Kampanię Przeciw Homofonii szkolne święto, którego celem jest okazanie wsparcia młodzieży LGBT spotykającej się na co dzień z negatywnym odbiorem środowiska.
Pomysłowi nie przyklaskuje MEN który zamiast tego organizuje akcję “Szkoła pamięta”. Uczniowie mają odwiedzać groby osób zasłużonych, palić znicze w miejscach historycznych, odwiedzać miejsca pamięci, wybrać się na patriotyczną wycieczkę lub „zaprosić lokalnego bohatera, by podzielił się swoimi wspomnieniami”.
Wybór należec ma do dyrektora, rodziców i uczniów.

1 polubienie

W tym przypadku,calym sercem popieram MEN.

6 polubień

Nie mam nic przeciw LGBT,ale jestem przeciwny,promowania nadmiernego tego srodowiska.
Po co ich wynosic na ,swiecznik’’
Jeszcze troche i nie bedzie mozna powiedziec,ze jest sie hetero.

6 polubień

Nie mam nic do innoseksistów ale nie widzę potrzeby żeby tak wysoko wznosili swoje sztandary. Tiszie budziesz … itd - to moja dla nich rada.
Również “patriotyzowanie” młodych przy każdej okazji uważam za przesadę. Jest wiele innych działalności, np. kulturalnych które warto młodzieży przybliżać.

8 polubień

Tolerancja jak najbardziej, promocja - niekoniecznie. Podobnie jak z religią. Obie rzeczy to prywatna sprawa każdego człowieka.

10 polubień

Ale wydaje sie ze zblizający sie dzień zmarłych,Wszystkich Swietych lub potem Dzien Zaduszny,to nie sa pierwsze lepsze okazje…

3 polubienia

Tę okoliczność to sobie już sam dośpiewałeś. I tu przyznaję Ci rację.

2 polubienia

Ta"okoliczność",jest co roku o tej samej porze.I skoro pytanie pojawia sie mniej wiecej w tym czasie to chyba oczywiste ze powinny mysli biec ku tym ktorych juz nie ma.W tym ku narodowym bohaterom.
Nie zawsze jest tak ze MEN nie ma racji.
Gorzej jesli zaczynają majstrować przy historii.

2 polubienia

Myślę, że około Św. Zmarłych akcja zapalania przez uczniów świeczek/zniczy na zapomnianych grobach np. powstańców byłaby na miejscu. To raczej nie jest patriotyzowanie na siłę. Cała reszta, czyli “szkoła pamięta” realizowana powinna być przez cały rok, ale okazjonalnie, rocznicowo. Uczmy dzieci historii nie tylko na historii, której w szkole jest tak mało.

2 polubienia

Przy każdej okazji - nie, ale chodziłam z klasą zapalać znicze, czy porządkować zaniedbane groby powstańców. Co w tym złego?

1 polubienie

Dobrze, że nikt nie majstruje przy mojej matematyce :slight_smile:

1 polubienie

Pogielo ich wszystkich…
To ja wybieram Halloween.
Teczowy termin sobie wybrali psiakrew, to juz lekka przesada.
Uswiadamiac i uczyc tolerancji to trzeba ciagle, a nie od akcji do akcji.

4 polubienia

No to chyba najbezpieczniejszy i najodporniejszy wobec szarlatanerii,przedmiot…

1 polubienie

No nie wiem, moga zadekretowac, ze 2+2=5🤣

W ten sposob to wszystko mozna i nic sie nie obroni.Ale w matematyce o ile mnie pamiec nie myli,trzeba udowodnić a nie interpretować :innocent:

1 polubienie

Jakos ludzie przez stulecia radzili sobie bez pojecia zero? Nawet roku zerowego nie ma co powoduje klopoty do dzis :partying_face: zwlaszcza na przelomie stuleci…

Radzic to sobie radzili nawet bez kola i ognia:))

1 polubienie

I do tego ponoc radzili sobie harmonijnie…

1 polubienie

By the way :grinning:
A Ty wiesz co jest dzisiaj dla mnie przebojem dnia?
Jako ze nie masz szans odgadnąć,podpowiem.
Otóż otrzymałem dzisiaj plusa z harmonijnej strony!!!
Malo mi szklanka z rąk nie wypadła :smiley:

4 polubienia

Wyglada na to, ze trzeba bedzie jakies pancerne musztardowki kupic jak tak dalej pojdzie :smiley:

2 polubienia