Bingoli też pewnie nie … Hie hie …
Człowieku małej wiary 
Udało mi się znaleźć kalendarz z 2017 roku a tam Wasze znaczki … Jest tam @Bingola, @birbant, @Antykwa, @ihtiel, @Vilemo, @Gra, Tomasz, @Petunia, @Żabka i oczywiście ja. Może kogoś pominąłęm, bo takich projektów było kilka.
Nie będę tu pisał, który do kogo należy … To nie czas ani miejsce na takie zabawy. Zabawy są na zlotach …
@benasek , dziękuję Ci ogromnie :))
W wietnamskim by się tak nie dało. Od znaku diaktrycznego zależy nie tylko poprawność, ale i znaczenie.
W języku polskim też da się znaleźć kilka przykładów, bo przecież jest różnica, czy spotkamy się w sądzie czy w sadzie 
Ależ nie ma za co. Jest koniec roku, zaczyna się czas na zabawę …
Więc się bawmy!
Tak naprawdę, to w języku polskim spokojnie da się pisać bez polskich liter. Przykład jaki przedstawiłeś nie zdarza się często i można wyłapać różnicę z kontekstu. Może się zdarzyć, że dojdzie do nieporozumienia, ale to będzie raczej sprawa kuriozalna a nie reguła.
Co do wietnamskiego, to nie wiem jak jest. Wietnamski jest jednym z tych języków o którym nie mam za wiele pojęcia.
W niemieckim i chyba w ukraińskim słowo ‘dziewczyna’ jest rodzaju nijakiego.
Nie jest dla mnie dziwne, że w niektórych językach w ogóle nie ma podziału na rodzaje gramatyczne. Dużo bardziej mnie zaskoczyło, że w niektórych językach są tylko dwa. Np. w niderlandzkim jest tylko rodzaj ogólny i nijaki.
Dziwną sprawą, a już na pewno skomplikowaną dla obcokrajowców, jest podział w języku polskim na rodzaj męskoosobowy i niemęskoosobowy (żeńskorzeczowy).
Rodzaj męskoosobowy - ci ludzie, oni robili
Rodzaj niemęskoosobowy - te rzeczy, one robiły
Tak, w niemieckim jest das Mädchen (rodzaj nijaki) i to mnie zaskoczyło!
Jak dziewczyna może być rodzaju nijakiego?
W języku niemieckim jest sporo takich niesamowitych rzeczy i od czasu do czasu je odkrywam, bo cały czas się go uczę.
Ukraiński miałem przez 9 miesięcy w domu, ale nie podejmowałem się jego nauki. Nie chciałem, by mi się pierniczył z rosyjskim. Już mi się pierniczy …
Z wietnamskim to jest tak, że każde słowo da się wymówić sześcioma różnymi tonacjami, więc każde słowo może mieć do aż sześciu różnych znaczeń. Oczywiście w pismie nie słychać różnicy i stąd potrzeba aż tak dużej mnogości znaków diaktrycznych.
Właściwie to dziewczę też jest rodzaju nijakiego … 
Te znaki diakrytyczne mnie od tego języka skutecznie odstraszały. Są we wszelkich możliwych chyba kierunkach …
A propos Wietnamczyków, według mnie to najsmutniejsza obok Bułgarów nacja świata jaką poznałem.
Mnie bardziej przeraża we wietnamskim nauczenie się wymowy i rozumienia ze słuchu. A ponoć w bardzo wielu szóstkach jest jakieś niecenzuralne słowo. Zła wymowa i wyjdzie, że przeklinasz
Kolego @Bingola niech kolega zwróci uwagie, jakich połamańców zrobił z nas niejaki benasek, To jakaś chińszczyzna, panie…, normalnie jest… 
Niemiecki to zupelnie inna logika języka niz romanskie.
Czy Wy nigdy nie śpicie? 
Właśnie otworzyłam jedno oko i zastanawiam się czy drugie też otworzyć. Zerkam na forum i widzę, że koledzy @benasek i @birbant już na forum dzisiaj byli.
To może otworzyć już to drugie oko? 
Zabawne, ale przez dlugi czas na starym pytamy musiałam tłumaczyć , ze okonek to ona nie on. Ludzie patrzyli na nicka a nie jak piszę 
O tych zabawnych często przeklamaniach jak piszesz bez znaków diakrydycznych wspominalam. Mozna sie też spotkać w sondzie 
Najgorzej z ukrainskim to nawet nie jezyk a akcent.
Mnie w liceum rosyjskiego uczyla Ukrainka. Musiakam wziąć dodatkowe lekcje u Rosjanki, zeby sie tego pozbyc.
Ale podobnie masz w rumunskim - też zalezy w którą strone daszek czy ogonek…
Kolega @benasek niewinny.
A co un taki chudzina??? 
