A czemu skończyło się na chceniu jedynie obalenia Korybuta Wiśniowieckiego ?
Bo umarł z przejedzenia ?
A czemu skończyło się na chceniu jedynie obalenia Korybuta Wiśniowieckiego ?
Bo umarł z przejedzenia ?
Bo za szybko umarł, Panował lat 4. A co by było, gdyby…, to ja nie wiem?
Ale sam zamach na Jana Kazimierza był organizowany rozumiem przez garstki ?
Zamachu nie było, tylko regularna wojna domowa zaraz po potopie szwedzkim. Na czele wojsk królewskich stał hetman Sobieski, a na czele rokoszan Lubomirski. Pod Mątwami w 1666 doszło do frontalnej bitwy i Sobieski doznał pogromu, był nawet ranny i na pieszo wiał.
Rzeź była niesamowita, ale po wszystkim Lubomirski dogadał się z królem. Więc, jak widzisz, nie takie garstki.
Ale był planowany rozumiem zamach stanu ?
Nie. To był bunt i wojna domowa. Po wszystkim, mimo, że król przegrał, nadal został królem. Niedługo potem sam abdykował.
I tylko tego ostatniego z trzech polskich królów z dynastii Wazów chciano obalić ?
Tak.
To do prawdy dramat …
Ludzie kiedyś za dużo bujali w obłokach … W sumie wielu do dzisiaj jeszcze tak ma …
Chciałaś coś dopisać zdaje się
Niestety dzisiaj juz nie (klopoty zdrowotne)
Postaram sie jutro (powinno byc lepiej)
Ahaaaa. I to wszystko wina Wazów??
Wracajac do tego co tutaj w Niemczech wyczytalam i co z tego wydedukowalam:
Bylo to dla mnie troche niespodzianka i caly ten ród wydaje mi sie dosc ciekawy przez to. Jak juz wspomnialam w Niemczech uwazani sa za lawirantow.
Starali sie o panowanie w roznych panstwach, w Niemczech prowadzili walke o wladze jednoczesnie w dwoch ksiestwach. I to wcale nie byl wyjatek. Odebralam to jako niezbyt powazne podejscie do roli wladcy. Utrzymywali na dworze licznych szpiegow, ale o ile pamietam na tych szpiegach nie bardzo mozna bylo polegac
Z tego wszystkiego wyciagnelam wniosek ze troche namieszali w historii, ale w odroznieniu od Romanowych i Bargiow nie bylo tam tak wiele zbrodni. Chyba dlatego ze politykami byli dosc nieudolnymi
Zaznaczam ze to jest to, co kiedys czytalam i moje luzne uwagi, bo w tym temacie nie siedze
Jestem ciekawa jak Birbant to opisze, bo dla mnie to bylo pomieszanie z poplataniem
Cała historia,to poplątanie z pomieszaniem.
I tu przyznaje ci racje
Jak ktos czyta w skrocie wg dat: tu taki krol od do, potem nastepny od do itd
to wszystko wydaje sie proste i jasne, ale jak sie w to wglebic…
Nie wszystko
Winą Wazów był Potop Szwedzki, a III wojna północna to też króla elekcyjnego, ale nie z dynastii Wazów … (Pochodził bodajże s Saksonii)
August III Mocny.
A czemu miał przydomek Mocny ?
Sądząc po III wojnie północnej to Mocny to on mógł być tylko w gębie xd
Był z natury silny fizycznie. Królem był beznadziejnym.