Ja tam zawsze historię rozumowałem w sposób przyczynowo skutkowy i dlatego wiele rzeczy rozumowałem. Natomiast nigdy nie lubiłem uczyć się dat na pamięć - to było w historii najgorsze dla mnie …
Zawsze wolałem wiedzieć co dlaczego się działo i jakie miało konsekwencje itd.
2 polubienia
Ja podobnie, do dat nie mam glowy
i w ogole nie lubie sie uczyc na pamiec
Historia interesowala mnie przede wszystklom w kontekscie
- kultury (wedlug mnie najciekawsze, bo pelne paradoksow sredniowiecze)
- psychologii mas i grup
- filozofii (na podstawie dziela Platona (nie znam polskiego tytulu)
- historii Niemiec (ale tylko wyrywkowo) i
2 polubienia
Właśnie jestem na takim etapie. Też pamięci do dat nie mam, ale bez chronologii wydarzeń w połączeniu z łańcuchem przyczynowo - skutkowym, historii dobrze poznać się nie da. A bez poznania, nie można jej zrozumieć. Sam mam z tym duże problemy.
3 polubienia