Pewnie z prezydentem
Dwa koty.
Pewnie z ochroniarzami.
W razie czego wystawią je do adopcji.
Kto wie, prezydent wyzwolony spod wpływu kurdupla mógłby się okazać całkiem porządnym człowiekiem.
Nasz mały-wielki strateg poczuł głód wojny, chce się wsławić swoim bohaterstwem, nabić punkty, to jasne jak słońce. Zbawca narodu teraz wyruszył z misją zbawienia świata.
Jeszcze zostaje tatus.
A ten to dopiero egzemplarz.
Tylko o nim nie chcą mowic. Cały czas pokazują Morawieckiego i pozostalych premierów
Nie szkodzi, ważne jest, jak się to potem przedstawi elektoratowi
No tak, to jest na zasadzie podczepilo sie takie brązowe pod okręt i krzyczy plyniemy…
Toż to przecież uczta dla opozycji. A jak Putin się zorientuje, to wyśle większość swoich wojsk, rakiet, i czego tam jeszcze się da, żeby coś ekstra przy okazji osiągnąć.
Nasi oczywiście przeżyją, a Rosja tym szybciej się zużyje.
Zdobycie Kijowa to gest symboliczny dla Putina. Jemu zalezy na zajeciu maksymalnej powierzchni. Miasta niszczy, zeby zastraszyc.
Zresztą co jeszcze ci szalency wymyślą?
Jedno jest pewne - pod wzgledem propagandowym swoich obywateli oglupili ze szczętem.
Tak źle to chyba tylko w okresie wielkiego terroru w latach 30 ubieglego wieku nie bylo - wtedy odbierano zycie
W tej chwili ludzie tam maja wyprane mozgi.
Niczym Chinczycy za Mao.
Cokolwiek by sie im stalo, to niebezpieczesnstwo dla Polski podobno bo wojna wtedy.
Slucham tez, ze to nawet ukraincy moga cos tworzyc, bo przeciez im by zalezalo gdyby w koncu sami nie byli przeciwko Rosjii… no teorii troche jest…
Jak dla mnie, to większość Europy jest wyprana z mózgów…
Zero instynktu samozachowawczego. Większość by poszła w ogień za Putina, gdyby nie ta wojna.
Polska jest wpychana w wojne… to mozna chyba powiedziec
Wpychana i wciągana. Już nie wspominając o koniu trojańskim w postaci kilku milionów Ukraińców.
Trafne spostrzeżenia, czy my naprawdę znamy aż tak dobrze tych Ukraińców? Naiwni z nas romantycy, na zachodzie nikt nawej nie zająknie się myślą o nas…
A Ukraińcom na całego zależy, żeby innych też jakoś wciągnąć, bo wiadomo, łatwiej u nich wtedy na polu walki. Każdy myśli o swoim, to całkiem logiczne. No ale nie u nas…
Taki straszliwy koń: baby z dzieciakami, najczęściej małymi. Tylko wziąć i się bać.
No wlasnie… polacy zawsze musza zgrywac bohaterow xd
Piszesz o Europie zachodniej? Miłośników to on za duzo nie ma.
A instnkt samozachowawczy? Czego się spodziewasz po pokoleniach, dla których wojna to opowiesci pradziadków, albo cos co się dzieje bardzo daleko?
Dziś słuchałam w TV jęczącego syryjskiego mlodziana, ktory bohatersko zwiał do Hiszpanii trzy lata temu. Biedaczek nie mogl zrozumiec dlaczego on MUSIAŁ tyle się nachodzic i udowodnić, ze nie jest przysłowiowym wielbladem a i tak ma rezydencje odnawialną co rok, dopoki pracuje. A Ukraincy 24 godziny i zapewniony dach nad głową do czasu usamodzielnienia się.
Nie bardzo do tego kudlatego docieralo, ze 90% uciekinierow z Ukrainy to kobiety i dzieci, bo mężczyźni walczą. A nie stada roszczeniowych wypasionych byczków?
Oczywiście z dalszej wypowiedzi wynikało, że on sie bardzo martwi o żonę, dziecko, siostry, ktore zostawił w Syrii.