Dzięki. Uściślone zgodnie z zaleceniem…
Muszę ze smutkiem przyznać, że jeśli Polskę mam rozumieć jako naród - Polaków, to w ogóle nie jestem dumny a wręcz przeciwnie. Jest mi za obecnych w dużej mierze wstyd.
Nigdy w moim życiu nie było takiego okresu, by tylu obcokrajowców pytało się, co się z Polakami dzieje jak obecnie. Mieszkam za granicą i sporo podróżuję, więc nie jest to tylko teoria.
Odpowiadam wtedy, że nie wszyscy Polacy to durnie, ksenofoby, nacjonaliści i pies wie jeszcze jacy … Proszę wtedy, by mnie z takimi nie kojarzono.
Dużo by gadać …
To niestety juz i za Pireneje dotarlo. Tez pytaja co sie dzieje.
Jedynie postfrankisci, faszysci spod znaku VOX sie ciesza.
I ja się z tym coraz częściej spotykam, Do 2016 roku byliśmy postrzegani pozytywnie. Ba, niejednokrotnie spotykałem się z podziwem nad zmianami Polski, jej wyglądu, szybkiego postępu. W Holandii, Niemczech, Belgii, Francji. Niestety, od lat kilku spotykam się ze zdziwieniem i opiniami negatywnymi. Przykre to.