Nie słyszałem… Nie wiem… Są różne grupy interesów itd. ale jednym z najlepszych sposobów na walkę z globalnym ociepleniem jest uprawa wysokorosnących konopi przemysłowych kilka razy w roku i produkowanie z nich np mebli i innych rzeczy…
Ciekawe czemu jakoś politycy o tym koorwa nie myślą 
!?
Ciekawe też czemu Stany Zjednoczone nie nałożą na Brazylię sankcji za nie przeciwdziałanie wycianiu puszczy amazońskiej
Z pewnością mogliby dotkliwie dotknąć Brazylię w taki sposób, aby samym Amerykanom to nie zagroziło…
A wiadomo, że konopiami przemysłowymi nie da się odurzyć… Dlatego takie odmiany są legalne…
Zawsze jak Polski rząd nie będzie miał pieniędzy na energię odnawialną tak szybko na takim a nie innym poziomie to zawsze będą mieli pretekst, że mogą konopie przemysłowe Polacy uprawiać i w ten sposób przeciwdziałać globalnemu ociepleniu i zmianą klimatu 
A wiesz jak się wykrywa plantacje marychy? 1 wysoka temperatura
2 wysoki pobór energii
3 wysoka emisja co2
Mialem juz kiedys okazje [chyba na starym forum] zajac stanowisko i nic sie ono do dzisiaj nie zmienilo.Dotyczy wycinania drzew.Otoz kazalbym karac jak za napad z bronia w reku za kazde,KAZDE wyciete drzewo!
Za kazde naruszanie obszarow lesnych oraz samowolki na terenach prywatnych.
Po prostu las,maly czy puszcza,od dawna powinien byc pod ochrona!Bezwzgledna ochrona.
Mam,ze tak przy okazji wtrace,w doopie wszelkie polityczne podteksty,wszelkie szemrane filozofie na ten temat.Jest to sprawa wazniejsza dla mnie od kwestii wolnosciowych i powinna byc absolutnie wyjeta poza tego typu rozwazania.
I nie potrzebuje do tego powodzi.Szczesliwie w Anglii powodzi nie ma a wrecz przeciwnie,od tygodnia sa 30-32 stopniowe upaly.Widzialem jednak kilka relacji reporterskich z Niemiec i…od razu przypomnial mi sie Wroclaw z przed lat…
Ja mówię o konopiach przemysłowych 
A wiesz że one nie mają marychy?
Co to znaczy marychy XD ? THC jest w niewielkiej ilości dlatego odurzyć się nimi nie da bo CBD będzie przeciwdziałać psychoaktywnemu działaniu THC…
Do tego rolnicy mogą się wycwanić, że jeśli mniej rolników będzie produkować rzepak to zdrożeje, a w międzyczasie inni będą produkować konopie przemysłowe, żeby więcej zarobić…
pluca jak pluca, ale ma to olbrzymi wplyw na klimat - taka wilgotna plama na kontynencie. i do tego niesamowita biodywesyfikacja.
na zmiany klimatyczne duzo nie wplyniemy - badania Afryki pokazuja, ze pustynnieje i rozkwita w cyklu ok. 10 tys. lat i na to ludzie za krotcy.
a juz pisalam co mysle o ZSRR i morzu Aralskim? Kaspijskie tez wysycha. a to ma olbrzymi wplyw na klimat.
Chiny ze swoimi zaporami i koszmarna iloscia smogu to nie szkodnicy? drugi miliard ludzi w Indiach?
tysiace statkow, samolotow? jak juz Syberia zaczela sie podgrzewac to naprawde malutka Europa niewiel bedzie mogla z tym zrobic, ruskie zreszta tez nie, a metan gorszy od CO2, bo drzewa tego nie wchlona i na swoja mase ne przerobia - a jest gorszy jesli chodzi o efekt cieplarniany.
ekologia to nie dziecinna kolorowanka kolego @anon52897632 gdzie paroma sloganami problem rozwiazesz.
Wiadomo! Przecież wiesz, że nigdy tak nie twierdziłem
Poruszyłaś zaledwie czubek góry lodowej tego problemu. Niestety, nieużywanie plastikowych torebek, jest tylko pustym gestem, kiedy prawie wszystko, co nas otacza jest plastikiem.
A to co Rosjanie zrobili w latach 45, - 70 z Syberią, to na samonaprawę potrzebuje z 1000 lat. Zresztą i Amerykanie u siebie też niegdyś “podziałali” w temacie. A płacą, jak zwykle następne pokolenia.
u mnie ostatnia powodz (deszcze takie jak w Niemczech) byla tuz przed pandemia - cale miejscowosci od swiata odcielo, szczesliwy kto na gorce mieszkal.
ale zima pol roku temu w centrum Hiszpanii byly takie sniezyce, ze Antarktyda by sie nie powstydzila, na szczescie rozpuszczalo sie powoli i jakos spynelo. czesc wsiakla w ziemie i winorosl ladnie by obrodzila, gdyby nie grad w maju…
i to jest najlepszy dowod na to ze klimat dostal p.erdolca…
atmosfera podobnie jak oceany (w przypadku ladow to trwa dluzej) jest trojwymiarowa i szybko reaguje na zmiane skladu, stopnia nagrzania i pare innych czynnikow. atmosfera chyba najszybciej.
Tak mi się wydaje, że ze skoku do NL wyjdą nici.
Siedzę na prognozach niemieckich i holenderskich. Powodu do optymizmu nie ma.
moze droga morska bedzie szybciej?
bo pewnie z samolotami z PL to to samo co u mnie? czyli pustynia? a nawet jezeli to jakies kwarantanny?
To już lepiej systemem Bezosa… 