Nie no to tak by było przy dodaniu pasa dla wszystkich. A jeżeli 4 sąsiadów umowi się na jazdę jednym samochodem za możliwośc jazdy buspasem to o 3 samochody mniej już jest…
A ile jest ulic bez żadnych buspasow i jakoś się żyje xd
Jeżeli tych czterech pracuje w jednej firmie, albo nieopodal, to od lat się tak robi. Zjedzie jakieś 5 % pojazdów, co jest kroplą w morzu, A w razie sztau, zablokują tylko buspas.
W Polsce jest obecnie 25 milionów pojazdów, czyli niemal jeden na każdego dorosłego. Korki więc muszą być
I jeszcze jeden aspekt. Na ilu procentach dróg są te buspasy? I w ilu miastach? Przecież tego jest niewiele. I jeżeli ktoś sądzi, że korzystanie z tych buspasów, jeżeli ich jest niedużo, coś globalnie da, to, naprawdę, o ruchu drogowym pojęcia nie ma.
Jakoś się żyje i stoi się w korkach. Tak samo, jak tam, gdzie te buspasy są. W Niemczech jest taki sam problem, z tym, że jeszcze na większą skalę. @GumowyKrokodyl
W Warszawie buspasy są już na wszystkich drogach dojazdowych do centrum. Na przyszły rok planuje się kilka następnych. Na własnej skórze odczułem poprawę po nich wprowadzeniu, czas przejazdu do pracy skrocil się o 10-15 minut.
To chwała władzom Warszawy.
Zamiast jednego samochodu na buspasie, są cztery w innym miejscu, czyli obecnie zamiast przyjętych przykładowych10 jest 40. Średnią długość samochodu przyjmijmy na 5 m + odstęp za poprzedzającym daje około 6 m zajętego odcinka jezdni. 40 aut x 6 m to jest już 240 m przy optymalnym ich ustawieniu. Z tymi przyciemnianymi szybami to mocno przesadzasz, nawet jeżeli ktoś ma, to przeważnie nie chronią widoku wnętrza tak jak w autach mafiozów. Zaraz byłyby telefony gdzie trzeba od życzliwych współużytkowników dróg. Do tego zakup manekina to nie jest groszowa sprawa a trzeba będzie mieć trzy - raczej nie będzie to masowa praktyka, chyba że ktoś zechce zostać bohaterem internetowych memów i zaryzykuje jazdę z tandetnymi dmuchanymi lalami. Poza tym wyobraź sobie sytuację: Stary, proszę podrzuć nas gdzieś pilnie? Sorry koledzy, mam w samochodzie manekiny.
A tak na marginesie, to Morawieckiego dowiozą, on się martwić nie musi…
Limuzyna po buspasie?
Premier, kierowca plus dwóch ochroniarzy i do przodu.