Izrael nie dość, że jest malutkim państewkiem to jeszcze ma nierozwiązane problemy na własnym terytorium i jeszcze wpływy najpotężniejszych muzułańskich państw na Bliskim Wschodzie oraz Egiptu wciąż rosną, a zatem Izrael musi się dobrze w tym odnaleźć jeżeli chce przetrwać…
Drogi Macieju. Czytam Twoje wypowiedzi i wyciągam kilka wniosków.
Jesteś ciekaw świata więc biegasz po internecie zbierając okruchy informacji o tym co na świecie się dzieje. Jednak nie potrafisz zsyntetyzować tej swojej wiedzy, wyciągnąć wniosków więc zasypujesz nas pytaniami.
Interesujesz się tym co się dzieje w krajach Lewantu na poziomie państw, narodów ale tam przecież żyją ludzie. Nie jesteś ministrem spraw zagranicznych więc takie wysokie zainteresowanie mnie dziwi.
Wyraźnie w swoich wypowiedziach trzymasz stronę izraelską. Bez uzasadnienia. Dlaczego? Czy znasz historię tych ziem i tych skonfliktowanych narodów na tyle aby tak jednoznacznie stać po jednej stronie?
Czytałem bardzo dobrą ksiązkę skonstruowaną w formie przeplatających się wypowiedzi naturalnego przedstawiciela jednej strony i dziennikarza który - na końcu - okazał się przynależnym do narodu drugiego. Historia kilku pokoleń w wieku XX. Rodzin współpracujących, zaprzyjaźnionych przez lata które w końcu strzelały do siebie. Po jej przeczytaniu ja nie potrafiłbym przyznać żadnej ze stron racji. Oni zresztą też nie chcą ale muszą wzajemnie się zabijać. To po prostu nie jest prosty konflikt który można rozwiązać przy udziale arbitra.
Dlatego nie odważyłbym sie podnieść tu takiego tematu bo jestem zbyt malutki i nie jestem w stanie pojąć co tam przeżywają ludzie. Powtarzam, LUDZIE, rodziny, pokolenia. Bo rządzi polityka i … religia. O tym nie można zapominać.
Temat mozna podjac, ale nie znajac wszystkich okolicznosci wydawac wyrok?
Ciekawe kiedy to się skończy. Izrael chyba chce cały Hamas rozdupcyć. I ich potomków.
Oni juz chyba zapomneli o co ta wojna?
O historię.
Tylko kto ją napisze jak sie nawzajem wyrżną?
Trochę szkoda tej Palestyny. Większość zachodu z USA włącznie wspiera Izrael. Żydowskie lobby jest jak ośmiornica.
Znowu się dogadają. Przez jakiś czas będzie spokój. Aż do następnej iskry.
Po prostu w Izraelu nie licząc “Palestyny” czy jak to po polsku powiedzieć “West Bank and Gaza” mieszka już 9,2 mln ludzi, i może nawet Izrael pozwolił by wejść Turkom bardziej w Syrię (zawsze może się w przyszłości sprzymierzyć z Iranem) gdyby wewnątrz miał bardziej rozwiązane konflikty…
A też nie podoba mi się, że ta Strefa Gazy to totalna dziura cywilizacyjna i lepiej byłoby ich przesiedlić, a Izrael byłby mniej agresywny bo nie czułby się już aż taki słaby w regionie…
Jak dla mnie Izrael chce ich po prostu zastraszyć, żeby byli skłonni przesiedlić się poza Izrael i Palestynę …
Ja tam widzę, dlaczego Izrael prowadzi tą wojnę dalej i nie wiem jak inni mogą tego nie widzieć
Widzę tą całą układankę na Bliskim Wschodzie i co widzi Izrael ? Widzi zagrożenie ze strony Iranu, Egiptu i Turcji … A dodatkowo widzi to, że sam jest niby stabilnym państwem, ale jeszcze nie rozwiązał i mało widać możliwość rozwiązania przede wszystkim kwestii Strefy Gazy…
Dlatego jak mówił Jacek Bartosiak nie ma się co dziwić, że Izrael jest bardzo agresywnym państwem …
Mnie się wydaje, że Izrael chce ich wszystkich po prostu zastraszyć, żeby byli skłonni się wynieść gdzieś z tej Strefy Gazy… Nie jest to humanitarne ani sprawiedliwe, ale Izrael uważa, że nie ma wyjścia… Bo masa zagrożeń na zewnątrz a i wewnątrz kraju sporo…
A Izraelczyków nie obchodzi, co Palestyńczycy ze Strefy Gazy czują czy myślą, a jedynie ich interesy ich szczerze interesują…
Izrael ma pewnie jeszcze strach, że kiedyś Turcja zajmie cały Cypr i co wtedy… A pamiętajmy, że chociaż Cypr jest w UE to w NATO już nie…
Ja też nie przyznaje żadnej ze stron racji bo oczywiście żadna ze stron nie ma jej całkowicie, ale rozumując, że łatwiej będzie przesiedlić Strefę Gazy niż Izrael uważam, że dobrze byłoby się nad takim scenariuszem zastanowić, a już nawet świat arabski zaczyna uznawać państwo Izrael, a Strefa Gazy jest dziurą cywilizacyjną, gdzie większość ludzi nie ma nawet pracy i utrzymuje ich tam trochę Katar…
Oj Macieju. Ja o ludziach a Ty dalej politykujesz i przesiedlasz całe narody.
Czy wiesz że na początku XX w. cały ten obszar był we władaniu Turcji? I żyli tam głównie Muzułmanie? Izraelczycy to w czasach współczesnych element napływowy. Można powiedzieć z grubsza że obecnie to okupanci.
Edit. Przed 1948 rokiem nie powinienem pisać Izraelczycy tylko Żydzi.
Coś w tym jest, ale z drugiej strony sam widzisz co się dzieje, a z drugiej strony można powiedzieć, że Izrael obecnie komplikuje kwestie Syrii, a do tego wiem, że jest tam coraz ciaśniej, a Izrael najchętniej by co najmniej te Strefę Gazy przesiedlił, żeby móc tam z 3/4 Żydów osiedlić i z 1/4 Palestyńczyków spoza Izraela i Strefy Gazy na wschód od Jerozolimy, żeby tam też nieco mogli się osiedlić …
Nie zapominajmy co ostatnio działo się w Górskim Karabachu też. A wiem, że Turcy rozmawiali z Rumunami na temat ewentualnego oderwania Nadniestrza od rosyjskiej strefy wpływów…
A jakby Izrael sprzedał technologie dotyczące nawadniania ziemi (czyli chyba odsalania słonej wody) to by można było ich do Libii bez problemu przesiedlić,a przy zastraszeniu Hamasu byłoby to możliwe stopniowo w ciągu 2-3 lat …
Przy czym Turcy i Izraelczycy musieliby się dość konkretnie dogadać, żeby żadna ze stron nie została wyhjana
@anon52897632, ostatecznie Tobie pozostawiam sprawę uporządkowania bałaganu na tym świecie. Interesujesz sie wszystkim, od lewa do prawa, więc działaj. Powodzenia życzę.
Wyczuwam lekką ironię haha
Kto wie czy się tak nie dogadują już skoro np. Izrael wspierał Azerbejdżan i Turcję w Górskim Karabachu a Hamas jest wspierany przez Iran to wszystko się widać jakoś zazębia i jak dla mnie Izrael musi być bardzo dobrze poinformowany co się dzieje w regionie, a Turcy w Libii są na rękę Izraelowi, bo zmniejsza to trochę zagrożenie ze strony Egiptu…
A ja podziwiam Twoje wyczucie.
A do tego nie raz w historii bywało, że jak za dużo ludzi w jednym miejscu było jak w starożytnej Grecji, Fenciji, czy Wikingowie ze Skandynawii to się część na okrętach przesiedlała…
A tutaj widać, że Izrael chciałby się przede wszystkim Strefy Gazy po prostu pozbyć, a że problem ten i inne narastają dla Izraela to ten jest przez to często agresywny…
Bez przesady. Przecież Izrael też się na pewno nie łudzi, że to będzie łatwe, ale z drugiej strony mniej lub bardziej do tego dąży, a w Izraelu mieszka już 9,2 mln ludzi i jest bardzo ciasno, a w Strefie Gazy 2 mln ludzi i też jest już bardzo ciasno…