Co sądzicie o zakazywaniu języków?

Witam. Mimo prób biegle potrafię mówić tylko w jednym języku, dlatego zakaz języka kojarzy mi się z zakazem mówienia, oglądania telewizji, słuchania radia, obsługi w punktach usługowych itp.

Pół biedy, gdy człowiek sam zdecyduje się wyjechać za granicę i użerać się z językiem obcym. Gorzej, gdy politykom ubzdura się ujednolicić kraj językowo. A tak ponoć jest w Ukrainie.

Nie popieram Rosji putina, ale jako człowiek jednojęzyczny zaniepokojony jestem faktem, że niewinni ludzie mogą być nękani tylko z powodu języka.

1 polubienie

Na Ukrainie nie ma zakazu używania języka rosyjskiego. Bo nawet na wschodzie Ukrainy w wielkich miastach nie dogadasz w innym języku jak tylko w rosyjskim.
Nie dotyczy to wszystkich urzędów państwowych, wszelkie papiery, śluby, etc. jesteś zobowiązany do papierów ukraińskich, jakkolwiek mówić możesz po rosyjsku, bo tam każdy go rozumie.

4 polubienia

Bo ja wiem? Jezyk jest jedna z najbardziej zmieniajacych sie rzeczy na swiecie.
Podroze ksztalca, tyle, ze czasem ręce od rozmowy mogą rozboleć. :joy_cat:. Podroze pod tym względem kształcą tych, ktorzy sa zainteresowani.

Zunifikowanie jakiegos zestawu dzwiekow i gestów w jeden ogólnie rozumiany jezyk? Piekna idea, ale jesli wierzyc Bibli “dobry” Jahwe juz sie o to postarał, żeby ideą zostało :rofl::rofl::rofl:

2 polubienia

Slyszalem cos o tym rosyjskim na Ukrainie. Ze Zelenski wprowadzil jakis zakaz czy cos… ale dokladniej to nie wiem.

2 polubienia

Na początku podziwiałem Zelenskiego ale obecnie widzą go jako showmana. Można wojnę zakończyć ale po uj? Ważne by się pokazać.

1 polubienie

To nieprawda. Nie było żadnego zakazu. Połowa Ukraińców nie zna ukraińskiego i jest to uwarunkowane historią najnowszą. Tak się składa, że niemal wszyscy Ukraińcy znają rosyjski. Zachodnia Ukraina wpadła w łapy rosyjskie już w połowie XVII po powstaniu Chmielnickiego i taki stan trwał do niedawna. Wschodnia należała do Rzeczypospolitej do roku 1939 i tam się język ukraiński czyli ruski, nie rosyjski, zachował. Pamiętajmy, że do sierpnia 1991 nie istniało takie państwo, jak Ukraina.

2 polubienia

A w jaki sposób można tę wojnę zakończyć?

2 polubienia

A ktoś czegoś zakazuje?
Mijałem na ulicach Poznania setki Ukraińców"z dziećmi i tobołami" i to język rosyjski dominował…
W Walii tez raczej nikt gaelica nie używa na codzień.Jedynie w pismach urzędowych…I to nie są sprawy do zadekretowania bo tak sie z dnia na dzień,nie da!
Oczywiście miałbyś rację ale jest to w praktyce,mało prawdopodobne.I nawet jesli to nie jest “magiel"to taka"idea” prędzej czy pózniej,umrze śmiercią naturalną.

3 polubienia

To moze nie zakaz ale chodzi o to zeby w urzedach czy telewizji byl tylko ukrainski.

Oczywistym celem ustawy jest wyeliminowanie języka rosyjskiego z możliwie licznych sfer życia społecznego

1 polubienie

Ludzie mówią, ze trzeba bardzo uwarzac na slowa, bo łatwo w tej sytuacji zostać bezmyslnie przez kogos okrzykniętym ruską onucą🤣. Do tego doszło, ze czlowiek boi sie nawet napisac, ze zawesze to Ukraina moglaby sie poddac(isc na ustepstwa)
Ale zaznaczam oczywiscie, Potępiam rosyjską inwazje na Ukraine… to tez zawsze trzeba zaznaczac zeby byla pewnosc.

1 polubienie

Chyba nie ma nic bardziej zgniłego od gadania o poddaniu.Tak samo bedzie sie gadać gdy sowieci wejdą do nas?
Wszawy duch rozbiorów wiecznie żywy?

4 polubienia

Oczywiscie rozumiem cie. @birbant pytal tylko o szybki sposob zakonczenia wojny. To nie znaczy ze jestem za poddaniem sie Ukrainy. Mam nadzieje, ze wygonią ruskich poza swoje granice. Chociaz to tylko nadzieja.

3 polubienia

Dodam, że już od jakiegoś czasu uważam, że na wysokich stanowiskach państwowych I korporacyjnych psychopaci są powszechni.

Prezydent putin jest psychopatą (choć niekoniecznie szaleńcem), bo napadł na Ukrainę, wiedząc, że będzie to kosztowało zdrowie i życie wielu ludzi. Prezydent Zełenski jest psychopatą, bo się nie podał, wiedząc, że będzie to kosztowało zdrowie i życie wielu ludzi. A prezesi wielkich korporacji są psychopatami, bo nie zamykają swoich korporacji, wiedząc, że te powodują u ludzi raka i wiele innych problemów życiowych, zdrobotnych i środowiskowych.

Oczywiście, jestem za Ukrainą :ukraine:

1 polubienie

Wojna to nie mecz, zeby komus kibicowac.
To taka paskudna sprawa, ze po obu stronach gina ludzie, ktorzy w normalnych warunkach spotkaliby sie na grillu i popijali piwko.
A kto na tym korzysta? Jednostki. W imie czego? “Zapisac sie na kartach historii”?,
Trochę tych psychopatów od czasów kiedy ludzie wymyślili pismo by się znalazlo.

2 polubienia

Jarek była propozycja zawieszenia broni. Wiem to nie pokój ale jednak…

Z czyjej strony?
Purin nie zgodzil się na zawieszenie broni na czas negocjacji z tego co u mnie podawali.
A mam wrazenie, ze Bidena i w ogole USA sytuacja przerasta
Czekają na drugie Pearl Harbor?
Dobrze, zeby sobie przypomnieli ile ich kosztowala wojna na Pacyfiku.
A co do Żeleńskiego?
Wygląda, ze wlazl na odciski Izraelowi kwestionując wyjątkowość “holdingu” Holocaust.
A pyskować mu za bardzo nie moga bo on też do synagogi chodzi…

Właśnie Żeleński się nie zgodził a Putin proponował. Podobno nie chciał dać Rosjii szans na zbieranie sił. Cała ta wojna zaczyna być… .

A co do USA oni nie mają zamiaru pomagać. Nie ich wojna a zyski z wojny znikome.

No to mamy dwie narracje…
Która prawdziwa?

Interia pisała o uparciu Ukrainy bo Rosja może się jak to się nazywa?