Zawody medyczne zawsze takiemu obowiazkowi podlegały.
Ogólnie to wszystko wyglada i jest dzialaniami pozornymi.
Nastepnym pomysłem będzie przysposobienie obronne w żłobku?
Armia zawsze potrzebuje personelu medycznego. Tu płeć nie gra roli. Liczą się kwalifikacje i odporność psychiczna
Nie tylko medycznego - z tym, ze to nie ma formy obowiazkowej - w wielu armiach swiata od lat rowniez sluza kobiety i to nie tylko w jednostkach pomocniczych.
Jak piszesz - kwestia odpornosci i checi
[quote=“okonek, post:2, topic:20013”]
przysposobienie obronne
[/quote] - miałam w LO
Przeszkolenie przed medyczne - z racji wykonywanego zawodu też miałam.
Postrzelać sobie lubiłam, a tor przeszkód - to akurat coś dla mnie (no, może kilka lat temu). Teraz to już tylko parki linowe i ćwiczenia mało wysiłkowe :)))
Uważam, że takie przeszkolenie to dobra rzecz, wiele zależy od programu szkolenia.
Nie tylko medycznego, całe zaplecze techniczne, informacyjne, łącznościowe, zaopatrzeniowe i co tam jeszcze potrzeba może być równie dobre w kobiecych rękach.
Obowiązkowej? To niemożliwe. Gdybym się w takiej znalazła, natychmiast zaszłabym w ciążę, no chyba, że miałabym już dziecko. Chyba matek dzieciom nie będą zabierać i oddawać dzieci do domów dziecka?