Co się dzieje w polityce - część 5

No to mamy kolejną żeby za długie nie było

1 polubienie

Będą pierwsze ekshumacje rzeźi wołyńskiej wiosną jak tylko pogoda pozwoli

1 polubienie

W Monachium protesty przeciwko AfD

1 polubienie

Trump przyznaje że nie śpieszy się z budową riwiery Bliskiego Wschodu

W Strefie Gazy 69% zniszczonych jest budynków a pozbycie się gruzów może zająć aż 20 lat

1 polubienie

Nie wiem co się dzieje w polityce.
Nawrocki uważa, ze kontrola NIK w IPN to polityka…
A Chinczycy z braku innego zajecia sa na dobrej drodze, zeby udowodnić, ze nasi praprzodkowie zanim jeszcze pojawil się homo sapiens juz byli na tyle cwani, zeby z kocich usług korzystać.

2 polubienia

W Monachium to sobie mogą protestować. Największe poparcie AfD ma w dawnym NRD.

4 polubienia

Co akurat nie dziwi, bo procesu denazyfikacji nie przeszli, tylko od razu pod ruski but…

4 polubienia

Beda albo i nie. Nieboszczycy moga poczekac, a tam wojna.

1 polubienie

Ciekawe co z tymi gruzami? Recykling?

1 polubienie

Tusk mówi że 2025 rok będzie rokiem przełomu. Będą inwestycje w gospodarkę

Ciekawe ile z tego wyjdzie

AfD ma 20% poparcia w Niemczech

AfD popiera Elon Musk

1 polubienie

Każda stal i aluminium sprowadzane do USA będą miały bodajże 20 a nie 25%

Tak,tylko AfD nie jest partią faszystowską!No do coorvy nędzy,kiedy ta lewacka narracja wreszcie sie skończy???Cholerne,pieprzone KŁAMSTWA!!!
To niemiecki odpowiednik angielskiej partii Nigela Farage’a i nic poza tym.Partia powstała jako ODPOWIEDZ na to co sie w świecie dzieje i do czego w Europie sie zmusza całe narody.
I przyznam szczerze,ze jestem coraz bliżej otwartego popierania takich głosów.Dosyć udawania że wszystko jest cacy i przede wszystkim dosyć udawania że ktokolwiek inny,na czele z pseudoprawicową “arystkoracją”,ukrywającą sie ze strachu pod szyldem “centro”,cokolwiek unormuje,załatwi.

2 polubienia

Ja nie lewactwo, ale Niemcow trochę znam, moze nie tak dobrze jak ludzie, którzy tam mieszkaja i pracuja od lat. I powiem Ci , ze za grosz zaufania do nich nie mam. Zwlaszcza Ossi. Czyli dawnej DDR, gdzie bywajac w latach 80 widzialam nocne marsze z pochodniami. I nie bylo to chlopcy w podkoszulkach z pacyfka i w sandalkach.

3 polubienia

A do kogo masz zaufanie?I dlaczego?
Byłem w DDR ledwie kilka dni i interesowalem sie Galeria Dawnych Mistrzów a nie motłochem.A marsze z pochodniami widziałem i w Polsce.I jak zwykle,nic a nic z tego nie wynikało…I nie wynika.Tym bardziej dzisiaj gdy poza stadionami i ustawkami,nie dzieje sie nic.
Warto myślę,zdać sobie wreszcie sprawę,że dzisiaj mamy dobrobyt niespotykany w historii.I dopóki jakieś socjalistyczne mendy nie zaczną odbierać ludziom ich świętości [przywiąznie do religii,zasad,granic,wyborów i to swobodnych wyborów,a nie ograniczonych wytycznymi poprawności politycznej,nic się nie wydarzy.
Niestety,wymienione przeze mnie po przecinku sprawy,są przedmiotem nieustnnych napaści które sprawiają krótko mówiąc,że wielu ludzi nie czuje sie u siebie tak jak by tego sobie życzyli.
A płaci sie sporo na to swoje państwo i tę prostą matematykę,ograniają wszędzie!

2 polubienia

Zaufania to ja nie mam do nikogo.
A kilka dni to nie kilka miesięcy w rożnych konfigutacjach czasowych.
Pewnie zajety sztukami dawnymi nie miales okazji przejrzec wschodnioniemieckiego podręcznika do historii?
Nasze z czasów stalinowskich to kaszka z mleczkiem.

2 polubienia

No nie…A gdybym miał taką okazję to i tak bym to olał.Od pół wieku DDR dla mnie nie istnieje i nie zdarzyło sie nic co by to miało zmienić.
Nawet większość dopingowiczów już powymierała…
Wybacz ale upracie nie zamierzam kierować tematu w strone polityki ani tym bardziej,jakichs wydumanych resentymentów pro nazistowskich.Tego po prostu nie ma a tylko,jak to kiedyś mawiano,“określone siły” wmawiają nam że jest inaczej.

Tak dobrze to nie jest.
Dyktatury i totalitaryzmy odradzaja sie jak barsz sosnkowskiego na wiosne ( to taka roślina, sprowadzona w czasach stalinowskich jako pastewna, nie dosc, ze smirrtelnie miebezpieczna to jeszcze krowy nia karmione dawaly mleko o smaku palonego kauczuku).
W historii nie da sie pewnych etapow wymazać lub pominąć. A nawet powinno się o nich pamietac ku przestrodze.

1 polubienie

Mam na ten temat,dokladnie odwrotne zdanie.A już od wielu lat,brakuje mi zdecydowanej postawy w prawicowym nurcie.
W Europie nie ma totalitaryzmów.Od dawna.Poza putinem oczywiście.
Nawet podatni na to bałkańce,siedzą na swój sposób,cicho.
Nie histeryzujmy więc i nie dorabiajmy bełkotu do faktów.To że sie kogoś nie lubi,nie oznacza niczego.A tym bardziej,nie oznacza że ów sie zbroi czy medytuje nad mein kampf czy innym,czerwonym poradnikiem.

Poki co totalitaryzmow w Europie nie ma, ale jest cos co mnie wykańcza - terroryzm “poprawnosci politycznej” zaimportowany zresztą zza oceanu…

3 polubienia