Ukraińcy mają 155 chińskich jeńców wojennych. To tylko pokazuje że Rosjanie mają problemy z rekrutacją dodatkowych sił zbrojnych
Już nie tylko Koreańczycy, Kubańczycy czy Jemeńczycy
Ale to najprawdopodobniej Chińczycy żyjący w Rosji i znający język rosyjski. Chociażby dlatego że się masowo poddają a Północni Koreańczycy podobno nie poddają się niemal w ogóle
Jako że rozmowy nt.Smoleńska,coraz bardziej dryfują w stronę niegdysiejszych rozmów o stanie wojennym [ci którzy nic nie wiedza lub nie pamiętają,ścieraja się z tymi których od dawna to już nie obchodzi] chyba lepiej przeczytać to:
Wielu Chinczykow, zwlaszcza z pogranicza zna rosyjski. A czy Putin wsrod nich jakis zacisg przeprowadzil?
Nie mozna wykluczyc.
Zwroc uwage, że ten dran na front najchetniej by wysłał wszystkich tylko nie etnicznych Rosjan.
I tu jest problem. Ja pamietam, ze tuz po katastrofie probowano tę sprawe polaczyc z Katyniem w sensie bezposrednim, ake na szczescie deal nie wyszedl. I tak powstala idea “poleglych pod Smolenskiem”.
I kilkanascie lat surfowania na trumnach.
Nic dziwnego, w miastach mimo wszystko latwiej o dodtep do informacji. Poza tym na prowincjii mafia słabsza. A z “bratwa” to nawet Putin zadzierac nie będzie. Wspolpracowac tak.
Ja mozna domniemywac ku obopolnym zyskom.
Sytuacja geopolitycznasie zmienia.
Trump nie nadąża. Jemu blizej do mentalnosci Putina niż cywilizowanego czlowieka.
Tylko, ze Putin ma podwladnych, a w USA demokraci i republikanie sa podzialem umownym. Glosy latwo stracić. Nawet “swoich”.
Ja sie tylko obawiam, ze wg prawa zostaje u steru wiceprezydent i moze sie to skonczyc faktyczną jazda bez trzymanki.