Nie, ale uzakeznione od aktywnosci zawodowej. Jasli oboje rodzice nie pracuja i mopsy, dropsy? To w naturze. Dla dziecka jedzenie czy.wyprawka szkolna. Nie dawac gotowki. A zasilki dla Ukraincow? To problem. Nie tylko polski. Najprościej? Dostajesz na poczatek , znajdz prace i porozmawiamy.
Albo do domciu.
A niepracujace matki? Bo dziecko? Część z nich dp pracy nie podzie, bo tipsy sie połamią. W Hiszpanii to one przeciez sa po studiach to do fabryki nie pojda…
Nawrocki kontynuuje najgorsze tradycje Liberum Veto.
Starlinki za miesiąc mogą przestać działać. Po 30 września ale Nawrocki wprowadza dalsze płacenie do swojej ustawy… Czyli szantaż a la PiS
Ciekawe co PiSiory chcą przepchnąć?
Od tego roku do szkoły wchodzi edukacja zdrowotna która nie będzie obowiązkowa
PiS boi się podobno wzrostu znaczenia konfederacji która nie chce być zależna od Jarosława Kaczyńskiego
Ciekawe czy faktycznie tak jest a może tak być
Wisła ma 8 cm. Jeszcze nigdy nie było aż tak źle
Oglądaliście początek rady gabinetowej?
Nawrocki pręży muskuły, ale nie docenił Tuska. Jak powiedziała pewna dziennikarka: “Prezydent zmarnował 45 minut mojego czasu.”
I oby tak dalej…
Als szkody juz poczynione.
Medialnego ugniatania miękkich umysłów ciąg dalszy. Pomimo najniższych historycznie wskazań wodowskazu Warszawa-Bulwary, faktycznie jest trochę inaczej, niż większość sobie wyobraża. Z powodu regulacji i umocnienia brzegów Wisły na stołecznym odcinku rzeki, wzrostowi zalesienia terenów przybrzeżnych oraz wydobywania rzecznego piasku, systematycznie postępuje erozja wgłębna dna rzeki. Z danych historycznych wiadomo, że dno Wisły na odcinku warszawskim jest obecnie między 200 a 300 cm niżej, niż 100 lat temu. Oznacza to, że na początku ubiegłego wieku, na tym samym wodowskazie przy analogicznym stanie wody byłoby teraz co najmniej 207 cm … czyli zupełnie niemedialnie. Jeżeli wodowskaz Warszawa-Bulwary nie zostanie przebudowany, za kilka - kilkanaście lat możemy być poinformowani w mediach o zerowym bądź nawet ujemnym odczycie, pomimo że woda w Wiśle wciąć będzie płynąć i będzie jej na tyle wystarczająco, że przykładowo będą odnotowywane utonięcia.
Czyli jest dobrze? Guano prawda!
Obecnie w Polsce jesteśmy w okresie jednej z najdłużej trwających suszy hydrologicznej i z dużym prawdopodobieństwem, że ten rok będzie najgorszym w historii prowadzenia pomiarów. Poza rekordowo niską wieloletnią sumą opadów, daje o sobie znać wiekowa tradycja bezmyślnego prowadzenia melioracji, wciąż ślepo kultywowana przez pseudomafijną organizację Wody Polskie, zrzeszającą zacne grono ”fachofców” od wzajemnej adoracji. W wyniku tego w rekordowo szybkim czasie pozbywamy się wody z owych rekordowo niskich opadów.
Niemniej w Warszawie i okolicach jest kilka wodowskazów, natomiast w mediach podawane są dane z tylko z jednego.
No właśnie sie zastanawiam czy to tak zwany stan wod czyli wskazanie wodowskazu, ktory moze pochodzic z “czasow Mieszka I” czy faktycznir głębokość wody?
bo tak wlascieszy bylby pomiar ile m³ szesciennych na godzinę?
Fakt susza jest, ale i rzeki koryto tez zmieniaja.
Tu jeszcze dochodzi kwesta zbiornikow na doplywach ina Wisle? I ic poziom wypelnienia?
Czelu jakimi zasobami faktycznie dysponujemy.
Nawrocki kiwa Tuska i dobrze mu idzie. Rząd traci poparcie, błądzi i przegra w 2027
Chyba, ze ruskie prędzej zdążą…
Wybór między sączką a rozwolnieniem.
Raczej zaawansowanym syfem i AIDS.
Ten dziennikarz Witalij to mi sie wydaje dosc trafnie mowil o czyjejs retoryce, ale ja sie nie znam a jeszcze mnie o zniewazenie kogos oskarza to juz milcze
Lecimy dalej
Moze mu sie paczan z pacanem pomylil?
Czytac sie tego nie daje.
Nastepny dlugopis…
Część nieoficjalna Rady Gabinetowej trwała bodajże 2 godziny
Raczej pieniacz o imieniu Liberum Veto