To właśnie jedna z teorii. Właśnie przed chwilą się dowiedziałem (w domu też się tym pytaniem zajęli) że to oni coś z Niemcami mieli do czynienia …
Ale że aż takim szyfrem … No nieźle. Sejm to wielki kabaret jak widzę.
1 polubienie
Pewnie…Czemu nie 
Niczego nie wyrzucilem a nawet…sprowokowany przez kogoś,kiedys,balaknąlem tutaj jakieś nowe"poezyje"…3 lub 4 wiersze ktore…nie mam pojecia w jakim temacie leżą:))
W kazdym razie…Za adres miejsca w ktorym mozna zaistnieć,bylbym bardzo zobowiazany.
Jesli to jeszcze mozliwe bo ewidentnie,stopien zainteresowania felietonami i rozmaitymi publikacjami,maleje z roku na rok…
1 polubienie
Ja uwielbiam wszelkie niszowe sprawy. Niszowe blogi, powieści, piosenki, filmy i pies wie co jeszcze. Świat jest pełen krzykliwych reklam, ludzi, spraw … W ich cieniu toczą się równie niezwykłe rzeczy … Myślę, że doskonale wiesz o co mi chodzi. Czasem z tych niszowych wyrastają duże, no to ja znów uciekam od tych dużych i znów niszowych szukam 
I tak aż do następnego wcielenia
2 polubienia
Zrobilem to ledwie kilka razy.Raz nawet niezle wyszło,do muzyki Jana Wołka.Wszystko jednak lezy w Poznaniu i nie jestem w stanie niczego tu przywołać.Jedynie 3 opowiadania gdzies mam na maszynpisie,w szufladzie…
1 polubienie
Chyba w filmach z USA tak już jest. Nie mam tu akurat nic na myśli, ale pewnie coś by się znalazło. Ciekawe, kiedy zaczną dodawać kosmitów
1 polubienie
Mysle dosyc podobnie i chyba doskonale rozumiem Twoja postawe.Moim wrogiem jest tylko uciekający czas…
Najbardziej chyba dotyczy to kina…Doszlo juz do tego ze sprawdzam ilosc sprzedanych biletów.Jak duża to raczej omijam takie filmy.
Nie znaczy to ze nie oglądam niczego co głośne.Tyle ze wspolczesna estetyka,akcenty i przerost wszelkich form nad treścią,zdecydowanie mi nie leżą.
Wczoraj wygrzebalem w necie “Wszystko o Ewie”,J.Mankiewicza.Arcydzielo z Ann Baxter i Bette Davis…Lata 50-te…No przeciez po czyms takim,mozna w ogóle przestać oglądać filmy z ostatnich 20 lat…
Dzisiaj to bardzo niszowe.Gorzej…Nikogo nie interesuje.
2 polubienia
No jak nie interesuje. Człowieku, ja zawsze czytam, co tu piszesz, jakie filmy czy piosenki proponujesz. Oczywiście nie zawsze to czy tamto musi mi się od razu podobać, ale ja chcę przynajmniej to coś znać! To jedna z tych dobrych metod na dotarcie do czegoś czegoś o czym się jeszcze nie wie. Części nie poznamy nigdy. Czasem nie “kliknę”, że przeczytałem, ale wydaje mi się, że nie mam alergii na wiedzę. Ja w ogóle mam tak. Raz na jakiś czas czytam na temat czegoś, co do tej pory kompletnie mnie nie interesowało. Dziwna sprawa no nie? Czytać o czymś, o czym właściwie nie chcesz wiedzieć. No ja tak kuźwa czasem (rzadko) mam.
No nie dawniej jak wczoraj dowiedziałem się na temat czcionek, które poprawiają pamięć! Dałbyś w to wiarę?
3 polubienia
Ty wykorzystywaczko jedna! 
Jak ja kiedyś napiszę do Skoków, że je wykorzystałaś … Burmistrz Cię z pewnością na jakiś raut zaprosi.
Wspomnisz mu o mnie cichutko? 
1 polubienie
No to jest to wieksze podobienstwo miedzy nami niżbym sie spodziewał…Fajnie,Bardzo mnie to cieszy.
Mialem na mysli sytuacje nie tego forum ale raczej globalną.I to w kontekscie krzykliwych reklam o ktorych wspomniales.
Strasznie trudno,coraz ciężej sie przebic przez ten zgielk.
My mamy swoja wiedze ktora jest światlem w labiryncie.Ale mlodym nawet “bezkarny” dostep do informacji w niczym nie pomaga bo mająć dostep do wszystkich guzikow na konsolecie,nie wiedzą w co klikać…
Ide po piwo.
Wracam za 40 minut.
2 polubienia
Każde swoje wejście na forum zaczynam od przeczytania wszystkiego, co zostało napisane podczas mojej nieobecności. Jeżeli czegoś nie przeczytam, to tylko przez przeoczenie. Zdarza się. Przyznaję się bez bicia, że szukam na początek kilku userów, których treści mi najbardziej odpowiadają i wcale nie jest ich mało. Dlaczego tak robię? Z szacunku do całego naszego towarzystwa. To po pierwsze, a po drugie, nie chcę wyskakiwać, jak Filip z konopii w serwowanych tematach.
4 polubienia
W zdecydowanie przeważającej części sytuacji i ja tak mam. Nom chyba, że komentów jest około 1000 to wtedy różnie z tym bywa.
3 polubienia
A browara też masz? 
1 polubienie
Znając sejm, to ten poseł stara się zabłysnąć w temacie Michała Boni
2 polubienia
Mam kończę drugą flaszkę tego, czym się ostatnio chwaliłem. Ty mnie uświadomiłeś, że to w jakichś tam kadziach jest składowane, więc już się nie chwalę, ale ktoś to do kuźwy nędzy wypić musi.
Żabula nie wypije, koty nie wypiją, ja zostałem do takich eksperymentów 
1 polubienie
Cierpisz na rzadką chorobę zwaną ‘nadmiar wolnego czasu’? 
1 polubienie
A tak, do tego już doszliśmy w którymś tam punkcie tej dyskusji
1 polubienie
To stary żart, Majewski rzucił podobny w swoim szole gdy wyszły papiery że Boni to TW
1 polubienie
No żesz kuźwa, przecież to nie jest kibel w pierwszym lepszym burdelu … To sejm!
2 polubienia
Nie. Cierpię na jeszcze rzadszą; - lubię czytać… 
2 polubienia
Podobno lubisz zagadki, to wskaż przynajmniej jeden szczegół różniący te dwie instytucje
2 polubienia