To był niedawno dobrze zorganizowany kraj…
2 polubienia
Znajdzie się ta amunicja, znajdzie.
4 polubienia
Obawiam się, że nie. Jedyna firma, szwajcarska, w której udziały ma któryś z rosjan odmówiła wznowienia produkcji do tych działek. Ukraińcy stwierdzili, że oferowana ilość amunicji wystarczyłaby na kilka minut akcji, Nie znam się na tym tak dokładnie, aby przeliczyć ilość oferowanej amunicji na czas, nie znam szybkości strzałów na min., ale wygląda mi na do, że Niemcy ze swą niechęcią do pomocy, chcieli oszwabić Ukraińców. Chcieliśmy dać, ale “oni” nie chcieli wziąć.
1 polubienie
To nie to. Niemcy produkowali te armaty, ale amunicję kto inny. Nie pamiętam kto.
2 polubienia
Co i ile raczej nie bedzie podawane do publicznej wiadomosci.
Tego typu artykuły to czesto dezinformacja.
2 polubienia
Wiele newsów jest dezinformacją. Jest wojna.
3 polubienia
Szwajcarzy, ale sprawdź, bo nie wiem dokładnie jaki zakład to produkuje i kto z rosjan jest w zarządzie.
1 polubienie
Wiem, dlatego nie potrafię obliczyć na ile tej amunicji wystarczy.
@birbant - nie tylko w czasie wojny spotyka się fake-newsy 
2 polubienia
Nie martwcie się przeprowadzaniem tej wiwisekcji. Przecież my może nic nie wiemy.
1 polubienie
Zgadza się, ale wojna to szczególny czas dla dezinformowania przeciwnika wszelkimi sposobami. Wiedzieli już i tym starożytni. Jestem przekonany, że 50% wiadomości medialnych na świecie, to celowe przekłamania i fałszywki. Pisałem to już kiedyś, żeby zanadto nie podniecać się mediami, gdy zaczęła się ta wojna.
Wolna polsko - krzyżacka jest takim świetny przykładem. Przed Grunwaldem rozgorzała, wręcz bitwa wywiadowcza, w której całkowite zwycięstwo odniósł Jagiełło. A dzięki komu? I tu niespodzianka. Dzięki Hansie. To niezły temat do ogrania przez nas. 
Tej amunicji starczy na kilka minut walki.
2 polubienia
Jak to mówił ongiś Gomułka: “gdybyśmy mieli dobrą stal, robilibyśmy najlepsze na świecie konserwy, ale nie mamy mięsa”
5 polubień
Z ta szwajcarską amunicją to problem, bo o ile sie nie myle oni maja zapisane w konstytucji, ze nie dostarczają amunicji i broni do krajów gdzie trwają otwarte konflikty zbrojne.
A Niemców jak chcieli uzyskac oficjalna zgodę na zakup i przekazanie Ukrainie odprawili z kwitkiem.
Przy legalnym zakupie posrednik czy darczynca musi wskazac kraj docelowy.
2 polubienia
Jezeli mają takie prawo, to trudno się dziwić.
2 polubienia
Jeszcze poszukam źródła, bo to czytalam kilka dni temu, ni majac pojecia o jaką amunicje chodzi.
1 polubienie
A juz cos znalazlam
Wynika z tego, ze technologia jest własnością niemiecką, ale produkt podlega prawu szwajcarskiemu.
2 polubienia
Amunicja już się znalazła. 300 000 oryginalnych sztuk przekaże Brazylia. Wiadomość migneła mi na kilka sekund i znikła
To nie tajemnica. Produkowały amunicję też Niemcy i Polska. W Polsce spółka KGHM, Zachem II i Predom, tyle że wspólny zarząd jest w Szwajcarii. Zamieszał Macierewicz że jakiś % tej amunicji musi pozostać jako ofset do zakupów od Niemca Leopardów. Przepychanki że umowa była z Polską inna, po kombinacji Kaczyńskiego że to okradanie Polski, i ten zmienił układ wprowadzając do KGHM Obajtka jako szach mat. I Szwajcaria zwinęła interes z Niemiec i Polski do Rumunii. Niemcy wówczas były niepewnym udziałem przy amunicji. W sumie nic nie ugrali - ani czołgów ani amunicji. Potem były samoloty Carakale z Francji ale za drogie i kłopotliwe umowy - serwis i części tylko z Francji jak i szkolenie minimum rok u nich, mielibyśmy wtedy ich aż 3 sztuki, weszli wtedy Amerykanie z F 16 z bogatszą ofertą i dokumentacja + zezwolenia na serwis, szkolenie, i produkcję amunicji w Polsce, ale to używki, oni wymieniają na F 35 dużo bardziej zaawansowane, a my się cieszymy jak dzieci przepłacając za stare technologie - Rumunia i Jugosławia te F 16 dostała za darmo.
Jak by była kolonoskopia to amunicja by się znalazła na bank 
1 polubienie
1 polubienie
A Polski rząd niby co robi - trąbi na lewo i prawo co daje z uzbrojenia, ostatnio 200 czołgów T 70 + amunicja, bo niby Norwegia da Polsce lepsze nowsze a ci o niczym nie wiedzą, żadnych rozmów czy umów nie było🙄 i UE naszego pomysłu nie poparła na widzimisię prezesa, Morawiecki potem przepraszał że wprowadzono go w błąd, częściowo sami na swe życzenie jesteśmy rozbrojeni w razie W. Za te 200 tanków coś chce dać W Brytania byśmy mieli cokolwiek w planie awaryjnym, wozy bojowe, transportery, szpitale polowe, broń, granatniki itd. Rząd w tym przypadku myśli krótko wzrocznie, nie myśli że sytuacja może się zmienić gwałtownie u nas, niby są sojusze - NATO, obce wojska u nas, tyle że trzeba liczyć na siebie i swoje środki jak to już było w chistorii wojen, walczyliśmy u kogoś i za kogoś, a jak była prośba o pomoc to nas podzielili jako łupy wojenne wyznaczając nowe granice