A i jeszcze nas nie zaczipowali…
Do odpadów organicnych dostaję specjalne worki, które same się utylizują . To ma być ich zaleta, ale… śmieci te odbierane są RAZ w miesiącu. Jeśli na początku miesiąca skoszę trawnik, to trawa w tym worku nie wytrzymuje nawet trzech tygodni. worek się rozkłada (pęka, puszcza, robią się dziury) i trawa wysypuje się na ziemię i gnije. A co dopiero gdy w takim worku znajdą się też obierki? resztki jedzenia? Mam co tydzień przesypywać do nowych worków? Nie da się, bo worki są wydzielane, a w innych nie odbierają. W sąsiedniej gminie mają pojemnika na odpady organiczne. Mają też roje much -latem i smród -cały rok.
W Holandii mieszkańcy bloków nie muszą nic sortować, ale śmieci tam wyrzuca się do kontenerów zbiorczych w reklamówkach i innych takich. Luzem jest zabronione. Zresztą w każdej gminie jest inny system.
brawo TY!