Nie mówię już o żywności, czy benzynie, bo to jasne. Ale np. usługi, artykuły przemysłowe? Zwracacie na to uwagę?
Ja dziś byłem u fryzjera, zawsze płaciłem za strzyżenie 30 zł, dziś 40 - czyli podwyżka o 33%! Pytam dlaczego a właściciel zakładu mówi: podrożał prąd, woda, wzrosła płaca minimalna itp.
U mnie czynsz od lipca. O 20 euro.
Nie zwracam uwagi na ceny w przypadku codziennych zakupów, muszę to mieć i nie ma ,że boli. Za to otrzymuję do skrzynki powiadomienia o ewentualnych podwyżkach za czynsz, media itd. W tym roku nie dostałam “wyroku skazującego”, ale ja mieszkam w pipid****ie , a Ty w stolycy, u was wszystko większe, lepsze i droższe :)))) Ta fryzjerka chyba sobie ciuła waszym kosztem na wakacje.
E tam, fryzjerka ma minimalną krajową, ciuła to sobie włąściciel. Ona żyje głównie z napiwków
Moje “usługi” podrożały ok. 20-25%, ale nikt z pacjentów nie narzekał.
U nas strzyżenie męskie to góra 25 zł (bez napiwku) , chyba ,że chcesz wygolone maszynką wzory, to płacisz więcej. 3 rok mieszkam w innym mieście, szukam odpowiedniego zakładu fryzjerskiego, stąd moja wiedza o cenach.
Jesteś fryzjerką?
Stomatologiem. Ale u mnie materiały, leki, usługi techników, płaca asystentki i opłaty za media też podrożały.
Powiedz mi w takim razie, ile zapłacę za uzupełnienie maleńkiego ubytku jedynki? skruszyłam na płatkach śniadaniowych, konkretnie na bambusie :))))
U mnie w pracy, ceny usług podrożały od kilku do nawet 40% na niektórych usługach. Średnio około 20% w ujęciu całościowym.
Z wydatków to na przykład: Chleb o jakieś 20%, Piwo o ok 15%. Mp3 które kupuję o 20-30%.
Teraz robię mały remont. Od zimy te same farby podrożały o prawie 20%
Niekoniecznie najniższa krajową. Moja córka pracuje w b. dobrym salonie i ma płacone od klientów. U niej klienci są przyjmowani wyłącznie na zapisy, każdy fryzjer, kolorystka ma swoich klientów. Jesteś dobry masz dużo klientów i wtedy dobre zarobki + napiwki, nawet kilka tysięcy złotych (i nie mam na myśli 2 tys) - mówię o salonie, gdzie strzyżenie męskie kosztuje powyżej 50 zł. A damskie zawsze powyżej 100 zł
Jak widać, wstawanie z kolan kosztuje. A więc; stać i nie narzekać.
Nie wiem co podrożało, bo nie korzystam regularnie z żadnych usług prócz paznokci a te z kolei mam też w cenach innych, bo po znajomości.
Ja naprawdę nie zauważyłam jakiegoś drastycznego skoku cen, a drożało zawsze coś, nie tylko za PiSu.
Zależy w którym miejscu (kąt sieczny czy tylko powierzchnia styczna). To czy mniejszy czy większa w tym akurat przypadku nie jest istotne. U mnie srednio 120-140.
120zł to u nas chyba tylko plomba amalgamatowa, już uzupełniłam maleńki uszczerbek, zapłaciłam za światłoutwardzalną 400zł, Twój zakład jest mega tani :))))
Nie rób sobie amalgamatów! Nie. U mnie w ogóle się amalgamatem nie pracuje. Prawdopodobnie miałas dodatkowo mocowany wkład służacy dodatkowemu utrzymaniu wypełnienia i dlatego zapłaciłaś więcej.
Nie czytasz co piszę, mam już światłoutwardzalną, amalgamatową też mam, wstawiłam ją 40 lat temu :)))
Na jakie usługi mogę liczyć płacąc 100 zł ?
Kapitalizm panie. Każdy pretekst dobry. Dobrze że nie obwinili suszy i przymrozków
Benzyna o jakieś 20% w stosunku do zimy. Już w przeliczeniu prawie 3 złote za litr.