Co wam ostatnio wyrosło...?

Do domestosa przynajmniej można normalnie napisać i się nie obraża XD

1 polubienie

rozmowa normalna a ty wc duck?

2 polubienia

Nie obrazę się bo jestem normalny.

1 polubienie

Niom chyba tylko idioci się obrażają… na virtualne stwory :smiley:

2 polubienia

Taaa dwa na kżyrz :smiley: jak u oseska

2 polubienia

Kwiatki w doniczkach podrosły,ale nie wyrosły jakoś specjalnie.
Poza tym …wnuki rosną… :rofl:

1 polubienie

Zielsko, panie, zielsko! Chwastów od groma, bo mam pilną inną robotę.

2 polubienia

Kolejny kompleks apartamentowców rośnie na tle jedynej zielonej plamy jaka pozostała w widoku z okna.
Już o tym zresztą pisałem.
Poza tym rośnie (już urósł) nowy most na Odrze.

1 polubienie

Gdzie się nie obejrzę, to mi coś rośnie: trawa na trawniku, chwasty na chodniku, krzewy przy domu, drzewa na rancho, dzieci, włosy, broda, wydatki … nie sposób wymienić. :wink:

1 polubienie

A w innym pytaniu z @efką też Ci coś wyrosło… :stuck_out_tongue:

1 polubienie

Niewygodne pytanie. Jak potwierdzę, Ewa może poczuć się urażona. Jak zaprzeczę, tym bardziej może to być powód do urazy. :wink:

2 polubienia

No proszę @znafca bab. :stuck_out_tongue:

2 polubienia

Życie uczy pokory do życia. :smiley:

1 polubienie

Gdyby każdy na takie bzdety "reagował, to strach faceta na plażę puścić.

1 polubienie

Domyśliłam się… po pierwszym już wpisie… :sweat_smile: :smiley:

1 polubienie

No nie no, są też oporni na tego typu tekstu… no wiadomo. Możliwe, że temat przerobili wieki temu i ich nie kręci… znależli swą panią, traktują to jak zdradę… nie potrzebują…

1 polubienie

Nie chcę się wypowiadać za panów.
Mnie osobiście takie teksty nie ruszają. Ba. Nawet nagość u “ciacha” mnie nie kręci. Lubię wszystko co zawoalowane.