Co wolał(a)byś umieć - przemieniać się w ptaka, rybę, wiewiórkę, motyla, czy pracować przy

wytwarzaniu samolotów, statków, dronów, czołgów, chleba?

  • Wolał(a)bym umiejętności cywilizowane
  • Wolał(a)bym potrafić przemieniać się w harmonijne stworzenia
  • Trudno powiedzieć

0 głosujących

Wolal bym pracowac,nadal przy produkcji butow.

1 polubienie

Gdybyś potrafił przemieniać się w harmonijne stworzenia, to im są niepotrzebne buty,

Ale ja nie chce sie przemieniac,i wielu innych tez.
Boso chodzic nie bedziemy.

2 polubienia

Cywilizowany człowiek jest patologią bez najmniejszych wątpliwości.

Dla mnie patologia,
To odstajacy od rzeczywistosci,tworzacy,swoj zamkniety swiat.
Za takie uwazam rozne sekty,probujace stawiac swiat na glowie.

Nie może mieć racji jeden z milionów, nie potrafiący żyć w harmonii z milionami innych to potrafiących, gatunek ludzki, ewidentnie ogłupiony latami edukacyjno-naukowo-religijnego prania mózgów.

Jakos mie widze,bys zyl w harmonii,z calym DSHN jak to nazywasz.
Ty tylko glosisz,prawdy objawione’’ nic poza tym.

Czemu nie? Ptakiem mógłbym byc, zwłaszcza jakims dużym i drapieznym!

2 polubienia

Widać, @Bingola, że masz zdrowy pomyślunek.

2 polubienia

Się wie @harmonik!

3 polubienia

Pewnie ptak by sie nadal, byle nie kura w rosole.

2 polubienia

Ptaki mają atrakcyjne życie. Za oknem śmigają stadem jaskółki, odżywiając się w locie, kawki i wrony darmowo odżywiają się na trawnikach, wrony i kawki krążą stadami. Latanie wyraźnie sprawia ptakom przyjemność, @okonek, podczas gdy ludziom ich poruszanie się niezbyt.

Tym bardziej że większość ptaków odżywia sie niestety innymi biednymi zwierzątkami :frowning:

3 polubienia

Ale raczej w fazie zużyto-dojrzałej tych zwierzątek, @Bingola, których rodzą się ogromne ilości zapewne w celu harmonijności życia. Ciężko byłoby uznać okrucieństwo życia. Widzimy w trawie różne owady, chrząszcze, i nie widzimy u nich jakiegokolwiek strachu o swe życie. Podobnie z motylami, które łatwo mogłyby paść ofiarą ptaków, a jeszcze nie widziałem motyla zjadanego przez ptaka.

I chciałbyś w ten sposób krzywdzić te zwierzęta? Że ja się w nie przemieniam… a one we mnie… i muszą iść do pracy… i czytać nieharmonijne wpisy na pytamy… Zrobiłbyś to wiewiórce?

1 polubienie

Ja bym chciała być bocianem!

4 polubienia

A ja krokodylem harmonijnem.

2 polubienia

Krokodyle są…brzydale!!
Ble !
Nie napawają mnie sympatią :stuck_out_tongue:
Twoje przeciwieństwo!

1 polubienie

Padlina sie zywic jako krokodyl?
Ja moze nie ptakiem, a muszka owocowka - przyswajaja wino i piwo. I nikt ich z alkoholomierzem nie gania.

2 polubienia