Co wyżej cenisz - większą pracowitość czy efektywniejsze

myślenie, np typu: Co zrobić, by się nie narobić?

A Ty co bardziej cenisz, smaczne jedzenie, czy rozmyślanie o frykasach mając pusty żołądek?

3 polubienia

Wyżej cenię efektywniejsze myślenie, prowadzące do spełniania wartościowych marzeń, które przecież się spełniają.

A z jedzenia najwyżej cenię słodkie, dojrzałe owoce, choć podobno można odżywiać się niewidzialną drobnicą zawartą w powietrzu, jeśli oddychamy pełną piersią w zdrowym środowisku.

Pisząc to pytanie naprawdę liczyłeś na zrozumienie go przez autora tematu i nie obrócenie kota ogonem?
:wink:

3 polubienia

@joko, każdy ma prawo do własnych interpretacji sformułowań innych. Moje uważam za genialne i arcymądre.

Gratuluję samozadowolenia
:upside_down_face:

2 polubienia

Tobie się hoko ten filmik nie przyda, ale może inni sie czegos dowiedzą…

4 polubienia

Byłem pewien, że to zrozumie, tak jak miałem pewność w kwestii narodzin drugiego księżyca… :sweat_smile:

3 polubienia

I wszystko wiadomo
:grin:

3 polubienia

Po tym filmiku bardziej Cię boli ręka, czy głowa?

3 polubienia

Mówisz o ludziach pozornie mądrych, ale nie ogarniasz geniuszy, bo tych WNPC (wymyślacze nieharmonijnych produktów cywilizacyjnych) nie ogarniają.

Starasz się @joko, mnie obrazić ze swego poziomu?

Chciałabyś mieć takie obiektywne powody do samozadowolenia, jakie udało mi się posiąść.

Pracowitość

2 polubienia

Efektywne lenistwo

2 polubienia

Przypominam o pieskach do wyprowadzania w schronisku. Jest ryzyko, ale wierzę, że HOKO ma jakieś resztki skrupułów mimo umiłowania pituna…

Ty zawsze odpowiedasz, to co on chce usłyszeć (przeczytać). :slight_smile:

1 polubienie

Nasz? Za mnie prosze nie pisać.

Moze takiego jednego czerwonego jest on, nie wnikam, ale z pewnością nie mój…

Wybieram sobie nieco bardziej rozgarniętych znajomych…

2 polubienia

Spokojnie, kolega juz wypoczywa, ciesząc się sloneczna pogodą.

3 polubienia