Pytamy stare bardzo różniło się od obecnego i moderator ma tutaj więcej możliwości.
Dlatego powiem Ci, że my widzimy Twój adres IP i przypisane do niego konta, więc nie musisz mi opowiadać kiedy tu byłaś, bo ja mam to jak na dłoni przedstawione, mało tego, nawet mogę czytać Twoje usunięte pytania i posty z konta anonimizowanego.
Wystarczy, czy mam pisać dalej?
Stare Kiejkuty to tam torturowało CIA podejrzanych o terroryzm
Wiem, że mój adres IP jest widoczny dla moderacji. Nie mam nic przeciwko temu.
Przez rok zmieniło się moje spojrzenie na wiele spraw .
Nie wiedziałam.
To już wiesz
Nie ma sprawy i zostawmy co było, baw się dobrze, dyskutuj do woli, zapraszamy.
Dzięki.
Na pewno nie będę tu pisała już prowokacyjnych bzdur, by odreagować stres bombardujących mnie informacji wywołującymi ciągle poczucie zagrożenia wciągania nas w cudzy konflikt. Dawno już się przestałam tym stresować zresztą. Trochę tęsknię za dawnym pytamy, gdzie dyskutowało się o mydlę i powidle w miłym towarzystwie
Pzdr
Hmmm…niewątpliwie czas zacząć korzystać z dobrodziejstw VPN, zanim wejdzie się na https://forum.pytamy.online
Wolność, Tomku w swoim domku
W Kiejkutach byl za komuny osrodek szkoleniowy dla szpiegów. Teraz chyba czesciowo przejety przez CIA? Bo w przyrodzie nic nie ginie…
Co do dyskusji? OK.
Tylko mnie nie denerwuj, ze ruskim pijawkom cos się należy. Stara jestem i pamietam jak nas traktowali jak kolonię.
Może nieco lepiej niz krol Leopold Kongo, ale???
Wczesniej, za komuny byl to osrodek szkoleniowy dla szpiegów. Pod scislym nadzorem GRU i KGB.
Spokojnie, to chyba zalezy od dostawcy netu? Alo kaprysu przyrody? Mnie dlugi czas lokalizowalo gdzieś w Norwegii niedaleko bieguna.
A mnie w Warszawie.
Istnieją precyzyjniejsze lokalizatory od tych, na których sugestie się powołujecie. W nich przesunięcia fazowe kontynentów umożliwiające Norwegii zajęcie pozycji niedaleko bieguna są wykluczone.
Nic mi nie mów, GPS wyskalowany na modłę USA kilkanascie lat temu przy plaży w Alicante wskzywal mi, że powinnam znajdowac sie w morzu, na głębokości 7 metrów
Jako szpieg byłabym cwansza:rofl: Lepiej bym się kamuflowana.
Nie ma zamiaru tu nikogo denerwować ani tym bardziej obrażać.
Nie jestem dumna z moich wypowiedzi atakujących ludzi z Ukrainy. Może nawet przyszłam tu częściowo, by je wyprostować. Choć głównie zwykle, niepolityczne tematy bardziej mnie interesują.
Żeby też nie kłamać dalej nie mam dobrego zdania o ich państwie i władzach, ale o władzach rosyjskich mam jeszcze gorsze.
Mam nadzieję, że się dogadają i skończy się bezsensowne zabijanie ludzi, a reszta świata odetchnie. Nie widzę realnej szansy, by mogli odbić co stracili, mogą najwyżej stracić więcej. Przedłuży się też cierpienie ludzkie, stąd takie moje wypowiedzi w innym wątku. Może się z tym ktoś nie zgadzać, ale tak to widzę. Tu już kończę offtop